dla samotnych

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Skasowano...

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Witam w wieczór zadumy nad przemijaniem czasu ... i wszystkiego .....
To był dla mnie dzien wspomnień i rachunku sumienia ...czy zrobiłam wszystko dla moich bliskich których juz nie ma ....
Wspominam babcię,rodziców i męża o którym pamięć jest bardzo wyraźna ...
Czy mogłam coś więcej zrobić ??
Chyba czas żeby spojrzeć na dzień dzisiejszy i przestac się zadręczać .....

Jutro nowy tydzień,nowy dzień ..nie wiem czy lepszy ale może inny ??
Albo taki jak zwykle szary ,smutny i długi ...

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Witam w spokojny wieczór....

Dzień był zwyczajny ,szary,długi i nudny...Synowa doniosła mi książki
to jutro bedzie lepiej ...
Zbiór opowiadań fantastyczno-naukowych..przy takiej lekturze można
się odprężyć ponieważ opisywane są rzeczy kóre nie istniały i nie mają możliwości zaistnieć na naszej Ziemi tylko w kosmicznych przestrzeniach ....i opowiadania szybko się czyta ...

W weekend będę sama ..lubie być sama a młodzi też ode mnie odpoczną ...

Może okopię się w moim świecie /łóżku/?
Nic nie będę robić i myślec ... zapomnieć o wszystkim ??

Wam kobietki dobrego tygodnia i złotej jesieni ...

frezja

Każdy ma do przebycia
Swoją podróż życia
Mijamy stacje życiowe
jedne szare
Inne zaś kolorowe
Poznajemy ludzi
Którzy wsiadają i wysiadają
Lub też do końca podróży
Przy nas pozostają
Każdy z nas wybiera
Swój przedział życiowy
Jednym wystarcza zwykły
Innym zaś luksusowy
Lecz nie ważny jest luksus
W życiu człowieka
Bo sensem tej podróży
Jest miłość do drugiego człowieka.

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Cichy wieczór..
Młodzi poszli na koncert-dzisiaj synowa ma urodziny...
Zostałam sama z psem i jest dobrze ..nawet trochę lepiej sie czuję ...Lubię wieczory - nie wiem dlaczego ale mam więcej optymizmu ..
Rano trudno mi się obudzic i zaczynać dzien,zwykle mnie coś boli
i życie wydaje mi się takie trudne ..a teraz pójdę spać i będę mogła
powspominać ,pomyśleć o wszystkim ...bo nie zawsze mogę zasnąć ...
Nie czytałam dzisiaj -nie miałam nastroju ,skupiłam się na nowym serialu , który sobie wynalazłam w Kinomanie ...tak łatwiej bo nie trzeba za
dużo myśleć ..tylko oglądac ...

Masz rację
frezjo - ładny wybrałaś wiersz.. te nasze drogi s ą różne i różne
przystanki ....ja chyba miałam więcej szarych ale to tak wypadło -
chyba sobie sama tak wybrałam ......

Dobrej nocy wszystkim ....

frezja

Wego na pocieszenie to ci powiem że jak rano się obudzisz i cię boli to znaczy że żyjesz.
Gorzej by było jak by nic nie bolało to już tragedia. Na ten wiersz weszłam przypadkowo, szukałam coś do krzyżówki. Do krzyżówki nie znalazłam ale trafiłam na dowcipy i wiersze.

Uradowana zona wraca do domu i chwali się mężowi:
- Mam prawojazdy! Teraz zwiedzimy cały świat!
Na to mąż odpowiada:
- Ten, czy tamten

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Niestety Frezjo - życie boli ..lepiej żeby było mnie bólu ale to chyba niemożliwe ....
Chociaż są napewno ludzie którzy mniej cierpią i nawet śmierć mają lekką ...
Mój znajomy nie cierpiał na poważne choroby ,wrócił z żoną z działki
.usiadł .ciężko odetchnął i zmarł ...Chyba nie był świadomy tego że
skończył swój pobyt na tej ziemi ....
I to chyba jest nagroda za uczciwe życie taka właśnie śmierć ....

W piątek młodzi wyjeżdżają z psem i będę samiutka ..lubię to ....
Kocham samotność ,spokój ,ciszę ...ale ludzi też lubię ....
Was koleżanki też ...piszcie o sobie ...

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Dzisiaj prawdziwa jesień..dzień bez światła,deszcz,
ponuro ..
wcale mi to nie przeszkadza ..jestem sama i jest dobrze ...
W domu cisza , ciepło i spokój ...mogę swobodnie oddychać ...
Chyba zacznę czytać to dobra pogoda na czytanie i myślenie ..

Pozdrawiam i życzę wam jednak trochę słonka ...

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Słonka nie było ale dzięki temu było mi cicho,
spokojnie,refleksyjnie.....

Obejrzę trochę tv-dawno nie oglądałam i będę śnić....
Życzę wam spokojnych ,pogodnych snów i miłej soboty...

frezja

Wego niestety ciepło już się kończy niedługo zima, nie wiadomo jaka będzie czy mroźna czy łagodna. Wybieram się do córki bo jak byłam w szpitalu miała urodziny a 25 listopada ma imieniny. Jadę sama pociągiem bo mąż nie ma wolnego, a i z zięciem się nie może porozumieć - jeden nie mówi po polsku a drugi po niemiecku. Ja się jakoś dogaduję co umiem to mówię po niemiecku a co nie to na migi albo córka czy Adrian tłumaczą. No i my z córką mamy też babskie tematy.
Pozdrawiam.....

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Dobrze Danusiu że jedziesz do córki ..na pewno
babskie pogawędki są nam potrzebne ....
Rzeczy dobre zawsze są krótkotrwałe...moja samotnia też ....
Wszyscy szczęśliwie wrócili ..pies też i od razu do swojej miski ..
Zawsze po powrocie dostaje cos dobrego żeby dom i powrót dobrze mu się kojarzył ....

Życie wraca do normy - młodzi jeszcze mają kilka dni wolnego / niech sobie odpoczną/....
Syn pewnie narowerze a synowa ze mną i książką....
I nie będzie musiała ano wstawać żeby wyjść z psem i do pracy ...
Trochę pośpi ......
Ma być znowu polska jesień ....

Dobrej pogody wszystkim ..

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Dziennik pisany nocą.....

Chyba pisarze najlpiej tworzyli nocą..Noc jest przytulna, aksamitna,cicha i tajemnicza ...
Moze dlatego wieczorem nie czuję się zmęczona a wprost odwrotnie ...ogarnia mnie optymizm i dużo ciekawych myśli ,może nie dobrych ale ciekawych ..
Lubię nocą wspominac -szczególnie dzieciństwo swoje i młodość ...
wtedy nie czuję się samotna bo wiem co przeżyłammm
Nie wszystkie wspomnienia są dobre bo i moje życie nie było różowe ..
Dużo w nim smutku i samotności ale są i chwille przyjemne np
gdy moi synowie przychodzili na świat i potem ich dorastanie ...
Właściwie teraz to tylko wspomnienia mi zostały i one zastępują mi życie ..

Niedługo idę śnić i wspominać i liczyć godziny do świtu bo nie zawsze mogę zasnąć ...

Dobrze że świt teraz jest dość późno bo często rankiem dopiero zasypiam ..może będę zapisywać moje myśli ..będzie mi wtedy czas nocny szybciej mijał .. i przyjemniej ..

Nocnym markom życzę dobrej nocki .. i śpiochom też ....

frezja

Witaj Wego! Kiedyś miałam bezsenne noce ale teraz śpię. Chodzę spać koło 23 z małymi przerwami za potrzebą śpie do rana. Kiedyś byłam nocnym Markiem, lubiłam dużo rzeczy wykonywać nocą, teraz nie - wstaję o godzinie 7, od rana mnie prawie nic nie boli staram się dużo robić, ale jak przychodzi wieczór jestem obolała i nic mi się nie chce, mam ostrogę w pięcie, boli mnie też kolano, kupiłam sobie maść od razu nie pomoże, muszę być mniej bolesna jak pojadę do córki wyjeżdżam 21 mam już bilet. Kupując wcześnie są zniżki.
U nas dzisiaj oprócz dnia Niepodległości obchodzimy dzień Marcina, ulicą św. Marcin przejedzie Marcin na białym koniu, ponieważ dawno temu zgubił podkowę to na tę pamiątkę mamy rogale Święto Marcińskie. Wczoraj już sobie kupiłam i dziś będę miała ucztę, szkoda, że Cię nie mogę zaprosić, dzieli nas odległość, jestem sama bo mąż pracuje cały dzień no i on ich nie lubi bo mają za dużo lukru, ale takie są najlepsze jak się kleją do palców. Widzisz Wego ja mam wenę rano i chyba za dużo napisałam.

Pozdrawiam i choć wirtualnie zapraszam na kawusię i rogale.

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Witam o nocnej porze ..
O 7 z łóżka wyciągnął by mnie dźwig albo pożar...
Do jako takiego życia nadaję po godz.10 ewentualnie..
Przeżyłam świąteczne dni z trudem ...nie lubię...wolę być sama w domu ..
Jutro jestem z synem ale i tak pojedzie na rowerową wyprawę bo pogoda dobra ....

Kiedyś syn przywiózł z Poznania rogala ale był dobry ..ale lukru ja akurat nie lubię ...wolę jak już to cukier ouder np na pączkach ...

święto jak obchodzono w Warszawie to można było obejrzeć w tv ..wstyd ....

Nie wierze że to tylko chuligani ..element polityczny też jest nie w
porządku ....

Troche poczytałam ,pogadałam z synową , obejrzałam film i niedługo pora na wspomnienia ..
Życze dobrej nocy ....
Danusiu pośpij jutro do 9....

frezja

Wego nie mogę bo o 7 rano muszę wziąć tabletkę potem O 7, 30 drugą a o 8 następną i tak zaczynam dzień przy śniadaniu w trakcie jedzenia następne 2.
Co do obchodów niepodległościowych to u nas był spokój nie było żadnych zamieszek, była rozdawana grochówka z wojskowego kotła. Potem obchodziliśmy imieniny ulicy "Świętego Marcina" był kolorowy korowód i ŚW. Marcin jechał na białym koniu, potem dostał od prezydenta klucz do bram miasta. Były też imprezy muzyczne, naprawdę było wspaniale. Osobiście nie byłam oglądałam transmisję w telewizji.
Pozdrawiam i spokojnej nocy życzę.