dla samotnych

WegaGość · Wysłany: Pon 1:08, 21 Mar 2016 Temat postu:

Dobry wieczór ![link widoczny dla zalogowanych]

Dziękuję Bonitko za życzenia .[link widoczny dla zalogowanych]

Nie jest źle - kończą się dobre rzeczy ale złe też mają swój koniec .
Syn czuje się lepiej znacznie , synowa dzisiaj przyjechała bo musi załatwić w pracy urlop i zabrać psa ze sobą .[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

We wtorek jedzie do mamy a syn wylatuje do Holandii i wszystko sie ułoży .

Ja zostanę sama i nawet mi się to podoba .[link widoczny dla zalogowanych]
Gdy inni mają trzęsienie ziemi w związku ze świętami u mnie będzie spokój .

Święta będą bardzo skromne bo nie mam sił za wiele a syn dopiero wraca późnym wieczorem w czwartek .

Jednak na pewno będzie rodzinnie i przyjemnie - nie tylko zastawiony stół się liczy .
[link widoczny dla zalogowanych]
Jedzonko też będzie ale nie za dużo
Porządki są już zrobione - zresztą po remoncie było takie gruntowne sprzątanie że teraz to była pestka ...

Niedziela była bardzo spokojna - syn prawie cały dzień leżał bo był jednak osłabiony .

Ja siedziałam cichutko żeby mógł odpocząć - słuchawki na uszy i słuchałam muzyki i obejrzałam film .

Jutro synowa do pracy a syn do fryzjera ! i po drobne zakupy dla mnie na kilka dni .
[link widoczny dla zalogowanych]
Lubie takie ciche wieczory jak dzisiejszy - dobra pora do rozmyślań . Ci co ciężko pracują nie mają takiej możliwości bo zmeczenie nie pozwala na luksus myślenia w nocy - im potrzebny odpoczynek .[link widoczny dla zalogowanych]

Pewnie dlatego ludzie są tacy zmęczeni , nerwowi i zestresowani .

Nie tylko ciało musi odpoczywać .

W tej chwili moje ciało jednak domaga się odpoczynku .[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

DOBREJ NOCY i DOBREGO TYGODNIA PRZEDŚWIĄTECZNEGO !

[link widoczny dla zalogowanych]

WegaGość · Wysłany: Wto 0:22, 22 Mar 2016 Temat postu:

Dobry wieczór ![link widoczny dla zalogowanych]

Dzień był pracowity dla mojego syna - zakupy , fryzjer i pakowanie .
Był troche zdenerwowany ale wszystko będzie dobrze .

Młodzi już dawno śpią bo synowa też ma raniutko pociąg- oboje wychodzą około 5 .[link widoczny dla zalogowanych]

A ja wtedy dopiero porządnie zasnę i będę spać aż mi się znudzi .[link widoczny dla zalogowanych]
Pełne trzy dni spokoju w samotności - cieszę się .

Syn ma wprawę w robieniu zakupów a z drugiej strony wydaje mi się że panie sprzedające lepiej obsługują mężczyzn.

Kupił mięso na pieczeń - ładną karkówkę i chudziutki boczek .
Wołowina też super .
[link widoczny dla zalogowanych]
Mięso zamarynowałam do pieczenia - lubimy pieczenie , wędliny nie mają w naszym domu powodzenia no może oprócz wędlin długodojrzewających ...[link widoczny dla zalogowanych]
Kupił mi nawet żonkile w pączkach żeby było przyjemniej .[link widoczny dla zalogowanych]
Mam dobrych synów- to największy sukces w moim życiu .

Obejrzę filmik krótki i przygotowania do snu .[link widoczny dla zalogowanych]

POZDRAWIAM I SPOKOJNEJ NOCY WSZYSTKIM ŻYCZĘ !

[link widoczny dla zalogowanych]

WegaGość · Wysłany: Śro 2:07, 23 Mar 2016 Temat postu:

Dobry wieczór ! [link widoczny dla zalogowanych]

Przespałam się troche po zmierzchu i teraz jestem nocny marek .[link widoczny dla zalogowanych]
Jest przyjemnie - cicho , spokojnie , na osiedlu ciemno w oknach .

Czuję się jak na bezludnej wyspie .
[link widoczny dla zalogowanych]
Syn doleciał szczęśliwie i jest zadowolony .
Mama synowej niestety wylądowała w szpitalu ale nie z powodu
stłuczenia tylko miała atak duszności - jakiś stan zapalny jej się przyplątał .[link widoczny dla zalogowanych]

Ona jest trochę niecierpliwa i bardzo w chorobie nieznośna .
Dobrze że jest w szpitalu - w razie czego pomoc od razu a i synowa trochę odpocznie .
Pewnie na święta jej nie wypiszą bo dostała antybiotyk więc synowa potem musi iść na zwolnienie żeby ja trochę po szpitalu popilnować .
Dzwonił starszy mój i też w czwartek idzie do lekarza bo źle się czuje po tym zapaleniu oskrzeli .[link widoczny dla zalogowanych]

Zawsze mówiłam że nieszczęścia nie chodzą parami tylko stadami .
Same smutne tematy a tu wiosna idzie - kwiatki od syna rozkwitły cudnie .
[link widoczny dla zalogowanych]
Mam nadzieję że do świąt wszystko jakoś dojdzie do normalności .
Chyba na tym zakończę i może zasnę .[link widoczny dla zalogowanych]

DOBREJ NOCY I KOLOROWYCH SNÓW !

[link widoczny dla zalogowanych]

WegaGość · Wysłany: Czw 22:26, 24 Mar 2016 Temat postu:

Dobry wieczór ! [link widoczny dla zalogowanych]

Dni samotności minęły szybko - już niedługo wraca syn - jest zadowolony .

Gorsza sytuacja z mamą synowej .Okazało się że ma złamaną nogę.
Prześwietlali biodro a złamanie było niżej i pod dziwnym kątem tak że trudno było zauważyć.[link widoczny dla zalogowanych]

Na razie noga na wyciągu ale ból już mniejszy.
No i bedzie kłopot - ona jest tam sama a potrzebna opieka .
Synowa teraz ma urlop a potem zwolnienie lekarskie żeby sie opiekować mamą po szpitalu .[link widoczny dla zalogowanych]
Nie wiadomo czy nie będzie komplikacji .

Ona nie chce sie przenieść do Warszawy a młodzi nie maja perspektyw w Lublinie i trzeba to jakoś rozwiązać .
Szkoda mi moich bo nie dość ze święta spędzają osobno to jeszcze takie zmartwienie .

No cóż trzeba to jakoś przeżyć - może syn tam do nich pojedzie chociaż na jeden dzień - będzie jej raźniej .[link widoczny dla zalogowanych]

Pech nas trochę ostatnio prześladuje - będą smutne święta .
Starszy syn też nie najlepiej się czuje i już jest zapisany do lekarza. Ma problemy po ostatnim zapaleniu oskrzeli .

Czekam teraz na syna - około 22 bedzie w Warszawie ... i może coś postanowimy żeby było dobrze .[link widoczny dla zalogowanych]

Nie były to dobre dni mojej samotności .

ŻYCZĘ SPOKOJNEJ NOCY !

[link widoczny dla zalogowanych]

Bonita · Gość

przykro mi Basiu, ze tak się sprawy komplikuja...moze tesciowa Twojego syna jednak odpuści i przeniesie się do Warszawy? wtedy może zamiana mieszkania na ostatnim pietrze np na malutki domek z wybiegiem Very Happy

byłaby korzystna również dla Ciebie? pozdrawiam i zycze dobrych pomysłow

WegaGość · Wysłany: Sob 1:04, 26 Mar 2016 Temat postu:

Dobry wieczór! [link widoczny dla zalogowanych]

Syn wrócił zadowolony i zachwycony Amsterdamem.[link widoczny dla zalogowanych]
Stwierdził że to miasto jak z bajki ... małe domy , wąskie uliczki , kanaly , mostki , niezwykle świeże powietrze ..

Nie mam wieści o teściowej syna - może dopiero po świętach bo codziennie inny lekarz i niczego nie można się dowiedzieć .

Syn pojedzie w piątek do Lublina , może się już coś wyjaśni .
Szkoda mi synowej bo jest tam sama to jej troche pomoże i pocieszy .

Bonitko - jej przeprowadzka do Warszawy na razie jest niemożliwa .
Ona sie nie da przenieść . U nas by miała własny pokój ale nie chce.

Z domkiem to też nie wyjdzie - zbyt przyzwyczajeni jesteśmy
do blokowiska i nigdy nie chciałam mieć domku , nawet blisko miasta lub pod miastem.

Zobaczymy jak się sprawy potoczą i trzeba będzie na coś się zdecydować .[link widoczny dla zalogowanych]

Jest spokojnie - posprzątane, upieczony karczek i boczuś ,ugotowane warzywa na sałatkę , kupione 2 ciasta bo ja nie umiem piec ciast .
Czasami jakieś mi wychodziło ale to ryzyko .
Wolę mięsne potrawy i rybne .I jeszcze biała kiełbasa, żurek i jaja [link widoczny dla zalogowanych]faszerowane .
Będzie skromnie bo sił mi brakuje - syn bedzie pomagał .[link widoczny dla zalogowanych]
Cieszę się bo starszy też przyjdzie .

Może pech się odwróci i wszystko dobrze się skończy .
Od syna dostałam upominek z Holandii - 3 gatunki serów - uwielbiam i piękną deseczkę do serów z wkładką ceramiczną .[link widoczny dla zalogowanych]

Nie zawsze jest tak jak byśmy chcieli ale zawsze może być gorzej .

WSZYSTKIM ŻYCZĘ SPOKOJNYCH ,ZDROWYCH,UŚMIECHNIĘTYCH ŚWIĄT W GRONIE RODZINY I PRZYJACIÓŁ !!!

i DOBREJ NOCY !

[link widoczny dla zalogowanych]

WegaGość · Wysłany: Nie 23:50, 27 Mar 2016 Temat postu:

Dobry wieczór![link widoczny dla zalogowanych]

Pierwszy dzień świąt minął bardzo przyjemnie mimo zmartwień .
Rozważaliśmy różne wyjścia z tej sytuacji- zawsze da się coś zrobić póki człowiek żyje .

Jakieś konkretne wiadomości może dopiero będą po świętach .[link widoczny dla zalogowanych]
Prawdopodobnie teściowej syna grozi operacja i bedzie długo unieruchomiona .
Będzie musiała się zgodzić zamieszkać u nas - nie ma innej opcji na razie .

Przyszedł też starszy syn i wreszcie mógł się wygadać bo przyszedł sam .
Też ma kłopoty ze swoją konkubiną . Nie ma szczęścia do kobiet mimo że nie jest złym człowiekiem .[link widoczny dla zalogowanych]

To była taka oczyszczająca rozmowa po której człowiek czuje się lżej i bardziej optymistycznie patrzy na problem wiedząc że nie jest sam i że ktoś go rozumie .[link widoczny dla zalogowanych]

Jutro syn planuje długą wycieczkę rowerową - pogoda wspaniała , a ja odpoczynek w samotności .[link widoczny dla zalogowanych]

Syn poprzez te wycieczki jak mi się wydaje odreagowuje stres całkowicie-
jeździ po Kampinosie tak że otacza go przyroda i to go odpręża.[link widoczny dla zalogowanych]

Taki zdrowy sposób na życie - tą pasją pozarażał już kilku kolegów .
[link widoczny dla zalogowanych]
Dzisiaj już jestem zmeczona i nie lubię zmiany czasu - coś mi nie pasuje .
Muszę się przestawić.

Czas na sen...[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

POZDRAWIAM, DOBREJ NOCY I UDANEGO DYNGUSA !!!

[link widoczny dla zalogowanych]

WegaGość · Wysłany: Pon 23:20, 28 Mar 2016 Temat postu:

Dobry wieczór ![link widoczny dla zalogowanych]

Święta minęły i dobrze - lubię normalne dni .
Ale było spokojnie i nawet przyjemnie . Jednak ten wieczór jest najprzyjemniejszy .[link widoczny dla zalogowanych]

Posprzątane , lodówka pełna , gotować nie trzeba jeszcze jutro i jest ok .
[link widoczny dla zalogowanych]
Syn jutro do pracy , zostanę sama przez cały dzień . Nadal sie martwię moją synową - z jej mamą nie jest dobrze .
Właściwie to nic nie wiadomo bo w czasie świąt trudno dopytać się lekarza o coś konkretnego . Może jutro jej się uda czegoś dowiedzieć .[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Dzisiaj syn odbył długą wycieczkę do Kampinosu - 120 km z kawałkiem , tak że prawie cały dzień byłam sama .[link widoczny dla zalogowanych]
Wrócił zmęczony ale zadowolony - pogoda była wspaniała tylko jeszcze mało zielonego w naszej warszawskiej puszczy .[link widoczny dla zalogowanych]

U starszego też w porządku bo się wygadał ,troche porozmawiał ze swoją kobietą i może im się jakoś ułoży . Niedobrze gdy starszy już mężczyzna zostaje sam . Kobiecie w takim wypadku jest chyba łatwiej .[link widoczny dla zalogowanych]

Jutro zwykły dzień - troche mi smutno bez synowej . Zawsze z kobietą to się troche inaczej rozmawia ale tak wyszło .Samotność też
lubię .
Atramentowa Rumba - Stanislawa Celinska & Los Locos
https://www.youtube.com/watch?v=Qzl4pgWmXKE

Zdrzemnęłam się jak nie było syna więc spać mi się nie chce - poszukam może jakiegoś filmu spokojnego albo posłucham muzyki .[link widoczny dla zalogowanych]
Na czytanie nie mam ochoty - może jutro .

POZDRAWIAM ZNAJOMYCH I GOŚCI I DOBREJ NOCY !

[link widoczny dla zalogowanych]

WegaGość · Wysłany: Śro 0:30, 30 Mar 2016 Temat postu:

Dobry wieczór ![link widoczny dla zalogowanych]

Wreszcie normalny dzień - no może niezupełnie bo brak mi synowej bardzo i bardzo jej współczuję .[link widoczny dla zalogowanych]

Syn też się martwi - jedzie do niej w piątek rano na cały weekend .
Wesprze ją psychicznie i pomoże jak coś będzie potrzeba .
Zawsze łatwiej się wszystko znosi jak bliska ci osoba jest przy tobie .
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
A ja znowu 3 dni samotności i ok .

Dzisiaj naprawdę odpoczęłam i było dobrze .Tylko zbyt późno wstałam i dzień był za krótki - jutro będzie lepiej .[link widoczny dla zalogowanych]

Dzisiaj czytałam a jutro zajmę się w miarę moich sił kuchnią- zrobię ulubiony wołowy gulasz dla syna .[link widoczny dla zalogowanych]
Mam internetową koleżankę - osobę samotną ale niezupełnie - syn bardzo często do niej przychodzi i mają kontakt telefoniczny.
Ona jest osobą sprawną fizycznie , energiczną i praktycznie zdrowie jej dopisuje a ciągle narzeka że się nudzi , że ma dość życia , że jest jej źle .
[link widoczny dla zalogowanych]
Żadne argumenty do niej nie docierają i chyba myślę że to może depresja ?

A może jej życie dla niej jest okrutne właśnie takie ?

Staram sie ja zrozumieć ale nie zawsze mi to wychodzi .
I nie moge jej pomóc bo moje argumenty do niej nie trafiają .

Chodzi teraz do psychologa - może jej doradzi i pomoże .[link widoczny dla zalogowanych]

A ja mam to co mam i muszę to polubić . [link widoczny dla zalogowanych]

Tym optymistycznym akcentem kończę dzisiejszy wpis ...[link widoczny dla zalogowanych]

DOBREJ NOCY WSZYSTKIM !

[link widoczny dla zalogowanych]

Bonita · Gość

I za to to Cię własnie Basiu podziwiam- za godzenie się z tym co jest i pogodę ducha, radość z małych przyjemności Very Happy

Mnie niestety blizej psychicznie do Twojej sfrustrowanej koleżanki, choć obiektywnie własciwie nie mam powodu Embarassed

Ale czymś sie przecież musimy różnic? Very Happy

Pozdrawiam i wszystkiego dobrego dla Twoich bliskich- oby wszystko szybko wróciło na swoje miejsce...

WegaGość · Wysłany: Czw 0:21, 31 Mar 2016 Temat postu:

Dobry wieczór ! [link widoczny dla zalogowanych]

Powoli wszystko się wyjaśnia . Teściowa syna jeszcze długo będzie unieruchomiona ale nie jest to tak bardzo poważne .[link widoczny dla zalogowanych]
Synowa dostanie zwolnienie i ewentualnie weźmie urlop a dalej to zobaczymy .

Synowa trochę podtrzymana na duchu i lepiej się czuje .
Syn jedzie do niej w piątek - bardzo na niego czeka , jest jej potrzebny . Każdemu potrzebne jest wsparcie.[link widoczny dla zalogowanych]

Bonitko - witam cię ...
Widzisz ludzie którzy mają ograniczenia ruchowe różnego rodzaju [link widoczny dla zalogowanych]
inaczej przyjmują życie . Inne rzeczy są dla nich sukcesem i radością .

Ci co chodzą normalnie , widzą, słyszą robią to automatycznie - bez specjalnego wysiłku .
Człowiek z ograniczeniami wiele z siebie daje żeby móc wykonywać zwykłe czynności i dlatego ceni każdy drobiazg .

Czasami każdy ruch jest sukcesem , każde zwalczenie bólu cieszy .[link widoczny dla zalogowanych]

Ludzie w miarę sprawni mają większe oczekiwania od życia , od siebie wymagają więcej a jak się nie udaje są rozczarowania .

Nie moge pewnych rzeczy robić więc cieszą mnie te które są dla mnie dostępne . Czasami nawet drobiazgi są zdobywane dużym wysiłkiem ,psychicznym też .

Radzimy sobie z synem sami - syn bardzo pomaga mnie bo i pomaga synowej .[link widoczny dla zalogowanych]

Ugotowałam jego ulubiony gulasz na ostro - on dogotował makaron , do tego dodaliśmy serka i było pyszne .[link widoczny dla zalogowanych]

Synowa sie też martwi czy sobie dajemy radę - ale jest dobrze .

Syn jest doskonale zorientowany w zakupach , część pisze na kartce ale dużo kupuje samodzielnie różne rzeczy .

Miałam jeszcze czas na swój serial , korespondencję z koleżanką której właśnie dzisiaj potrafiłam poprawić humor .[link widoczny dla zalogowanych]

Czuje sie lepiej - może dlatego że nie czuję się takim ciężarem , że jeszcze mało ale coś mogę zrobić .

Jednak zmeczenie daje znać o sobie - czas na sen...[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

POZDRAWIAM I DOBREJ NOCY ŻYCZĘ ~~!

[link widoczny dla zalogowanych]

WegaGość · Wysłany: Czw 23:57, 31 Mar 2016 Temat postu:

Dobry wieczór ! [link widoczny dla zalogowanych]

Nie może być w życiu za dobrze bo byśmy tego nie zauważyli .
Jak przeżyjemy złe chwile to bardziej doceniamy te lepsze .

Wiadomości o teściowej syna nie są najlepsze . Zostanie wypisana we wtorek - na razie nikt nic nie wie .[link widoczny dla zalogowanych]
Nie wiadomo w jakim stanie dokładnie jest , co jej wolno , jak się nią zająć i jakie są rokowania co do leczenia i jakie to będzie leczenie .

To co się dzieje w naszych szpitalach to zgroza i niekompetencja lekarzy i znieczulica .

Syn jutro jedzie do Lublina bo chyba trzeba będzie zamówić łóżko ,wózek - ma dostać skierowanie ale kiedy by dostała to nie wiadomo .
Prędzej można wypożyczyć - to nie jest takie drogie.[link widoczny dla zalogowanych]

Szkoda mi moich że mają taki problem . Problem tez że to w Lublinie - jak to pogodzić .

Ciężko w życiu jest jedynakom - np opieka nad rodzicami spada tylko na jedną osobę - też jestem jedynaczką .
Dobrze że mam dwóch synów którzy sobie pomagają .

Ludzie martwią się drobiazgami a zdrowie jest najważniejsze w życiu .

Nawet nie mam nastroju do pisania - nie chcę martwić innych .

Mam ogromną nadzieję że to się dobrze skończy - ta kobieta nie jest jeszcze taka stara i zawsze była pełna życia .

WSZYSTKIM SPOKOJNYCH SNÓW !

[link widoczny dla zalogowanych]

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

[link widoczny dla zalogowanych]
Syn jak już pisałam pojechał do Lublina .
Byli w szpitalu - stan zdrowia teściowej nie jest najlepszy - nie wiadomo czy we wtorek będzie wypisana .[link widoczny dla zalogowanych]

W domu zrobili miejsce ewentualnie na łóżko ortopedyczne - bo opieka na zwykłym lóżku jest bardzo ciężka - wiem to z doświadczenia .
Mąż leżał prawie 3 lata i bez takiego łóżka opieka jest niemożliwa .[link widoczny dla zalogowanych]

To na razie - nie wiadomo na jak długo bedzie jej potrzebna opieka .
Jeżeli na dłużej będzie zmuszona przeprowadzić się do nas .

Już powiedziałam synowi że obojętnie co postanowią ja się z tym zgodzę żeby tylko było wygodnie i każdy mógł żyć w miarę dobrze .

Niech uzgodnią w którym pokoju kto będzie a ja się z tym zgodzę .[link widoczny dla zalogowanych]

Na pewno nie bedzie to przyjemne ale ja i młodzi jesteśmy zahartowani po tych 3 latach .
Synowa wtedy też nam bardzo pomagała i teraz mamy okazję / lepiej żeby jej nie było / żeby się odwdzięczyć .

Niby mam spokój i ciszę ale myśli nie można wyrzucić z głowy .
Trochę niespokojną mam starość - wyobrażałam to sobie inaczej .
Tak jak w piosence ,, wesołe jest życie staruszka ,, - ale to tylko piosenka .[link widoczny dla zalogowanych]

Troche dłużej pospałam bo rano syn mnie przebudził jak wyjeżdżał i teraz nie za bardzo chce mi się spać .

Ale położę się i poczytam do podusi a może też pomyślę trochę ...
[link widoczny dla zalogowanych]
DOBREJ NOCY WSZYSTKIM !

[link widoczny dla zalogowanych]

[/url]

Bonita · Gość

No cóż, do każdej sytuacji można przywyknąć- to kwestia czasu, Nie trzeba byc prorokiem zeby zgadnac ze jakość życia z wiekiem tylko się pogarsza...Dopóki tylko można, warto walczyc z bólem, z niemożnością robienia czegoś. Jeśli się raz odpuści, sprawność nie wróci już na zawołanie
Oby wszystko szło w dobrym kierunku Wego Wink

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Dobry wieczór ! [link widoczny dla zalogowanych]

Witam Bonitkę - masz rację - trzeba robić wszystko żeby zachować
sprawność ciała i umysłu . Jedno i drugie trzeba trenować - jak boli zbyt ciało trenuj umysł bo mniej boli.[link widoczny dla zalogowanych]

Dzisiaj mój umysł trochę był leniwy i poszedł na łatwiznę czyli był film ... kryminalny niezbyt wysokich lotów .[link widoczny dla zalogowanych]

Dzwonił syn - zamówili łóżko dla teściowej , zrobili miejsce i posprzątali . Synowa trochę się podniosła na duchu - przecież nie jest sama .

Dobrze mi samej ale myśli nie dają mi spokoju . Wiadomo że łatwo nie będzie jak teściowa tu zjedzie .[link widoczny dla zalogowanych]
Jest trochę dokuczliwa i wymagająca - ale myślę że damy radę ...

Zbyt jestem zajęta własnymi kłopotami żeby coś ciekawego napisać wobec tego nie będę przynudzać [link widoczny dla zalogowanych]

Jutro może bedzie ciekawszy dzień ...[link widoczny dla zalogowanych]

DOBREJ NOCY I MIŁEJ ,POGODNEJ NIEDZIELI !

[link widoczny dla zalogowanych]