dla samotnych

Motylek

Jestem nowa. Witam wszystkich bardzo serdecznie.

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Dzień dobry ! [link widoczny dla zalogowanych]

Witam i pozdrawiam Bonitkę i nowego Motylka ! [link widoczny dla zalogowanych]

Wczoraj po raz pierwszy od jakiegoś czasu sama się ubrałam , umyłam i poczułam się o wiele lepiej .[link widoczny dla zalogowanych]

Gdzieś czytałam wspomnienie syna o chorej matce .Ona zawsze była elegancka , zadbana . Kiedy zmogła ją choroba nie poddała się .
Toaleta , ubranie i makijaż zajmował jej bardzo dużo czasu i kosztował dużo wysiłku .

Nie raz po 4 godzinach walki ze swoim ciałem była gotowa na spotkanie z ludźmi.[link widoczny dla zalogowanych]

Mnie to zajęło mniej czasu ale wysiłek był .

Wyniki badań mam optymistyczne - żadnych zmian nowotworowych .Czuję się trochę lepiej tylko męczą mnie kłopoty z poruszaniem .

Opiekunki już nie ma i pani Ania musi sobie do 16 radzić sama i nawet jej to nieźle wychodzi .
Trochę się męczy ale za to nie marudzi dużo i na razie tak bardzo nie męczy córki .[link widoczny dla zalogowanych]
Zobaczymy co będzie dalej .

Ja za miesiąc powtórnie do szpitala na badania ale tym razem mam nadzieję na krótszy pobyt .[link widoczny dla zalogowanych]

Synowa doniosła mi książki i nadrabiam zaległości książkowe i filmowe też .

Nie mam wspólnych tematów z panią Anią ale nic na to nie poradzę .
Nie czytam kobiecej kolorowej prasy, nie oglądam romansowych seriali a na tym chyba kończą się zainteresowania pani Ani .

Staram sie jednak troche rozmawiac bo zdaję sobie sprawę że jej się nudzi i pewnie tęskni za swoim domem i koleżankami .[link widoczny dla zalogowanych]

Atmosfera w domu jest nawet dobra - jest spokojnie .

Syn jeździ na rowerze a synowa też ma trochę czasu dla siebie .

Na grobach byli młodzi w Lublinie , Toruniu i Warszawie .
Starszy syn też nas odwiedził - dziwnie spoważniał - chyba się starzeje - już skończył 50 ale do tej pory był bardzo młody duchem ...

To tyle wieści bo cóż można robić nie wychodząc z domu ?
Na szczęście mam moje okienko na świat - komputer ...[link widoczny dla zalogowanych]

SERDECZNIE WSZYSTKICH POZDRAWIAM I MIŁEGO WIECZORU ŻYCZĘ !

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Bonita · Gość

Swietnie Wego ze juz sie robisz coraz bardziej niezalezna od pomocy- to praktyczniej Very Happy

Wysiłek jest wpisany w nasze zycie i zawsze przynosi satysfakcje, ze czegos dokonalismy Surprised

Co prawda, wcale nie musi się to okazac sukcesem.... Very Happy

Ale co tam... Surprised

Wazne, ze Twoja choroba zdiagnozowana i pewnie wiesz co robic żeby taki ostry stan nie wrócił?
bez wychodzenia z domu tez sie moze spore dziać, co widac swietnie po Twoim blogu... I tak najwazniejsze co w głowie, jak oceniamy otaczającą nasz rzeczywistość która dociera do nas choćby przez media. życzę duzo zdrowia Very Happy

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Dzień dobry ! [link widoczny dla zalogowanych]

Dzień wstał pełen słońca i od razu lżej na duszy .[link widoczny dla zalogowanych]
Czasami bywa ciężko i wtedy pogoda pochmurna mnie przytłacza - wszystko widzę na czarno .

Żyję z dnia na dzień bo u mnie już nie warto inaczej .
Każdy dzień może przynieść niemiłą niespodzianke ale staram się o tym nie myśleć i jest dobrze .

Ciesz się każdą chwila bo nie wiadomo ile potrwa ... fakt że złe chwile też mijają ...

Zdrowie mi się poprawa choć czasami mam momenty zwątpienia w celowość mojego istnienia ale to szybko mija .
Największym moim staraniem jest utrzymanie jak największej niezależności i samodzielności chociaż kosztuje mnie to duzo wysiłku fizycznego i psychicznego - ale efekty są .[link widoczny dla zalogowanych]

Pani Ania coraz lepiej sobie radzi zmuszona okolicznościami .
Zmieniono jej leki i dzieki temu fizycznie czuje się lepiej no i humor też sie jej poprawił.[link widoczny dla zalogowanych]

Ale zażyłości między nami nie ma i chyba nie bedzie - nie mogę znaleźć wspólnego języka .
Przyznam się że za bardzo o to nie zabiegam - dobrze jest jak jest .

Młodzi też są spokojniejsi - szczególnie synowa gdyż mama już jej tak nie dręczy.[link widoczny dla zalogowanych]

Synowa rankiem pognała na bazarek po dobre jedzonko a syn jak zwykle na rowerku do pracy bo pogoda dobra .[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

W długi weekend może razem gdzieś się wybiorą żeby zmienić klimat .
Ciągle dom i praca to męczy a my z pania Anią damy sobie radę .[link widoczny dla zalogowanych]

Mam dzisiaj muzyczny dzień - lubie muzykę bo poprawia mi nastrój ...
https://www.youtube.com/watch?v=Q4Sp0a8KYSw&list=RDHMC676IMeTc&index=25

POZDRAWIAM WSZYSTKICH SERDECZNIE I MIŁEGO DNIA !
[link widoczny dla zalogowanych]
Bonitce dziekuję za słowa otuchy i pozdrawiam ...[link widoczny dla zalogowanych]

Bonita · Gość

Ogniste Wego to Twoje tango az chce się tańczyc... Very Happy

Chyba idealne na jesien, zeby przegonic depresje, bo ona nęka wszystkich o tej porze roku...Nawet moje zwierzaki spią ile tylko się da Very Happy

Jesien to tez czas przemyslen i refleksji, które juz wiosną tracą datę przydatności do spożycia... Smile

W pochmurne i słotne dni wszystkie scenariusze wydaja się czarniejsze...Ale póki zyjemy cieszmy się tym co mamy bo co, jesli potem nie ma juz nic? Mimo wszystko optymistycznie pozdrawiam i byle do wiosny... Very Happy

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Dzień dobry ! [link widoczny dla zalogowanych]

Witam w słoneczny dzień przed długim weekendem .[link widoczny dla zalogowanych]Męczą mnie święta i takie weekendy - dni wtedy się ciągną i dla mnie są męczące .

No cóż jesteśmy już na tyle bogaci żeby świętować coraz częściej ...[link widoczny dla zalogowanych]
Ja nie mam dużego wyboru jak spędzić te dni - na pewno chciałabym pobyć trochę sama ale w obecnych warunkach to jest nierealne .
Jestem skazana na towarzystwo pani Ani chyba już dożywotnio .[link widoczny dla zalogowanych]

Muszę dużo pracować żeby się odnaleźć w tej sytuacji bo to dla mnie wciąż obca osoba która się znalazła w moim uporządkowanym świecie bez zapowiedzi .

Ważne że lepiej się czuję i że młodzi mogą jakoś zaplanować swój wolny czas nie poświęcając mi uwagi.[link widoczny dla zalogowanych]

Na świąteczne dni mam lektury dużo - synowa zadbała .
Wolałabym wyjść z domu gdziekolwiek ale póki co to zostaje w sferze marzeń - mam za dużo schodów do pokonania - tych psychicznych też .
Pracuję nad sobą ale to nie jest łatwe .[link widoczny dla zalogowanych]

Dość narzekania - po mieszkaniu mogę się poruszać nawet dość swobodnie - nie muszę leżeć w łózku i czekać na pomoc.

Pani Ania też dochodzi do zdrowia po zmianie leków jest lepiej .
Już się nie boję że zasłabnie i będę musiała jej pomóc w jakiś sposób .

Wróciła moja mała przyjemność - mogę wypić małą kawę bez szkody dla zdrowia i to cieszy jak nie wiem co ...[link widoczny dla zalogowanych]

Większość ludzi nie zdaje sobie sprawy z takich drobnych przyjemności bo to dla nich codzienność .
Jednak gdy wystąpią ograniczenia wtedy wiemy jak to smakowało zanim nam zabroniono .
Doceniajcie w życiu drobiazgi bo one tworzą wielką całość naszego życia .

Kończę kawę , słucham muzyki i będę czytać powieść norweskiego pisarza w stylu Grishama - dramat sądowy .
https://www.youtube.com/watch?v=lw0XPOVHORM&index=11&list=RD0Sl8JH2jq0g
ŻYCZĘ UDANEGO DNIA I CAŁEGO DŁUGIEGO WEEKENDU !

[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam Bonitkę i moją Danusię o którą się bardzo martwię bo się nie odzywa ...[link widoczny dla zalogowanych]

frezja

Witam Wego!

Jestem czytam twoje wpisy ale do pisania jakoś nie mam nadchnienia.
Zdrowie też jakoś mi nie dopisuje. Cierpiałam na rwę - strasznie bolała mnie prawa noga a najgorsze w tym, że na 2 listopada miałam wyznaczoną rehabilitację i kulejąc jakoś musiałam sobie poradzić. Teraz jest trochę lepiej, co do mojej innej choroby to jestem pod stałą kontrolą czy guz się nie powiększa i czy się nie uaktywnia - 21 listopada ide do endokrynologa bedą wyniki ostatnich badań.

W Poznaniu dzisiaj słonecznie ale jakoś z domu nie chce mi się wychodzić - od jutra znowu muszę chodzić na rehabilitację

Wego czytałam, że z twoim zdrowiem też nie wporządku to wszystko przez ten SKS.

Pozdrawiam i życzę zdrówka.

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Witam w słoneczny poniedziałek ! [link widoczny dla zalogowanych]

Bardzo się cieszę że moja Danusia się odezwała - bardzo mila niespodzianka .
Pozdrawiam Danusiu i życzę zdrowia - wszystko bedzie dobrze - dasz sobie radę .[link widoczny dla zalogowanych]
Człowiek jak musi to zawsze znajdzie siłę do działania .[link widoczny dla zalogowanych]

Dobrze że święta już się skończyły ale następne już są w reklamach ...co mnie bardzo denerwuje .

Dzień spokojny - młodzi w pracy .
Syn oczywiście pojechał na rowerze a synowa dzisiaj ma dyżur i bedzie dopiero w domu po 18 .[link widoczny dla zalogowanych]

Czeka mnie długie sam na sam z panią Anią - ale dam radę .

Czuje się lepiej ,trochę sił też mi przybyło .
Jutro wizyta lekarza i pewnie badanie krwi - nabawiłam sie przy okazji innych choróbsk także anemii i stąd moja słabowitość ...[link widoczny dla zalogowanych]
Zmuszam sie do jedzenia - nie mam apetytu na nic szczególnego .
Wczoraj synowa usmażyła placki z jabłkami - to było dobre .[link widoczny dla zalogowanych]

Pomogłyby mi spacery ale jeszcze nie dam rady - pozostaje mi wietrzenie na balkonie .
Chyba sobie kupię lornetkę bo z mojego piętra mało co widać ...[link widoczny dla zalogowanych]

Dużego księżyca też nie zobaczę bo nie mam akurat okien z jego strony .
Ale nie ma co narzekać - jestem ubrana ,umyta własnoręcznie i gotowa do zajęć nie wymagających zbytniego wysiłku fizycznego - idzie ku lepszemu .

Teraz kawa i biorę się za lekturę - pani Ania zagłębiła się w lekturze kolorowej prasy .[link widoczny dla zalogowanych]

ŻYCZĘ MIŁEGO DNIA I CAŁEGO UDANEGO TYGODNIA ! [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Serdecznie pozdrawiam jak zwykle moja wierną czytelniczkę Bonitkę ...! [link widoczny dla zalogowanych]

Bonita · Gość

Ja tez Cię serdecznie pozdrawiam Wego i cieszę się że siły Ci wracaja Very Happy

duży księżyc wcale nie był jakis oszałamiająco duzy, choc najpierw zwrócił moją uwagę a dopiero potem dowiedziałam się, że to nadzwyczajne zjawisko...
Jeśli tylko możesz Wego przymierz się do spacerów, bo to panaceum na wszystko...pomoże na wszelkie zdrowotne perturbacje...
Swiętować w odróżnieniu od Ciebie lubię, choc często trochę się wtedy nudzę :?Ale swiadomosc ze niczego nie musze wszystko mi wynagradza Very Happy

Ja też życzę Frezji duzo zdrowia i hartu ducha, pozdrawiam obie Panie Very Happy

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Witam wczesnym wieczorkiem...[link widoczny dla zalogowanych]

Pogoda w ostatnich dniach była przepiękna - cudowna złota jesień.[link widoczny dla zalogowanych]
Dzisiejszy dzień tak samo - no może trochę wiało i to mi przeszkadza na moim poddaszu ale było pięknie .
Syn wykorzystuje pogode i jeździ na rowerze okrężną drogą do pracy ..[link widoczny dla zalogowanych]

J niestety podziwiam pogodę przez balkon - nie daje rady aby wyjść z domu .[link widoczny dla zalogowanych]
Czas biegnie szybko - wstaje ostatnio wcześniej dlatego wieczorem szybko zasypiam i nie mam swoich nocnych rozrywek .[link widoczny dla zalogowanych]
Brakuje mi tego ale tak ostatnio wychodzi .

Pani Ania czuje się coraz lepiej - od samego rana buszuje po kuchni i tłucze garami - dlatego nie mogę pospać dłużej .
Nie moge się do niej przyzwyczaić a tym bardziej polubić .[link widoczny dla zalogowanych]
To sie nie uda - nawet czasami działa mi na nerwy .
Jest w obcym mieszkaniu i nie powinna wprowadzać nawet najmniejszych zmian .
Drażni mnie to szperanie po szafkach w poszukiwaniu nie wiadomo czego .

Nie skarżę synowej bo ważny jest ogólny spokój - jeżeli to się skończy na kuchni to dobrze .
Jest to po drugie dobry objaw - niedługo bedzie można jej kupić bilet do L. jak jest tak ruchliwa i sprawna .[link widoczny dla zalogowanych]
Jednak gdy wraca synowa z pracy to pani Ania zwykle leży zbolała w łóżku i ciągle czegoś potrzebuje .

Zobaczymy na wiosnę - żal ją wyprowadzać na zimę ... i na święta ..
Moje zdrowie jakby utknęło w martwym punkcie - 7 grudnia ide do szpitala na ponowne badania i zobaczę czy jest jakaś poprawa i czy coś nowego się nie przyplątało .[link widoczny dla zalogowanych]

Tyle narzekań a reszta to juz w porządku .
Wysiłek umysłowy mnie nie męczy fizyczny jeszcze tak ale staram się ruszać w miarę moich skromnych możliwości .
Czasami jednak dopada mnie smutek i nic mi się nie chce .

Staram sie to ukrywać żeby młodych nie martwić ale jest ciężko gdy nie widać celu naszego bycia tutaj ...
Wtedy najbardziej pomaga mi muzyka - dobre stare przeboje dzięki którym odżywają wspomnienia lepszych dni .[link widoczny dla zalogowanych]

Pewnie nie były takie dobre ale w porównaniu z dniem dzisiejszym były wspaniałe tylko człowiek tego nie doceniał ...

Ale się rozgadałam ... dość na dzisiaj ...
[link widoczny dla zalogowanych]
Spokojny wieczór - synowa po pracy idzie na zakupy a ja poczytam ... a potem bedzie wieczór rodzinny ...[link widoczny dla zalogowanych]

MIŁEGO WIECZORU DLA WSZYSTKICH I POZDRAWIAM SERDECZNIE ZNAJOMYCH I TYLKO ZAGLĄDAJĄCYCH ...[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Bonita · Gość

jak juz nie ma czym się cieszyc to zawsze mozna carpe diem-cieszyc sie dniem, chwilą..ze jest, ze trwa.. ze moze będzie następna? duzo zdrowia Basiu..

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Witam wszystkich serdecznie pięknym wieczorkiem ! [link widoczny dla zalogowanych]

A przede wszystkim Bonitkę która mobilizuje mnie do pisania jak nie mam ochoty i do szukania radosci w życiu .[link widoczny dla zalogowanych]

To nie jest tak że nie ma w moim życiu radosnych momentów .
Na przykład chwila obecna : jest spokojnie , w miarę wszyscy zdrowi / pani Ania coraz lepiej się czuje/ ,młodzi maja dobrze płatną pracę.

Cisza , spokój , czuję się nieźle - nic póki co mnie nie boli / bo siedzę ../[link widoczny dla zalogowanych]

Śpię też lepiej - fakt że biorę tabletki ale odpoczywam .[link widoczny dla zalogowanych]

Ranki są też przyjemne - syn przed wyjściem do pracy robi mi kawę / do łóżka/...
[link widoczny dla zalogowanych]
Kawę piję w spokoju - pani Ania zwykle jeszcze śpi .

Nie mam żadnych obowiązków - mogę czytać albo nie , mogę oglądać telewizję albo nie, albo mogę sobie pospać i też nikt mi nie przeszkodzi .
[link widoczny dla zalogowanych]
Niestety jeszcze nie wychodzę z domu i szybko to nie nastąpi - no ale nie można mieć wszystkiego .[link widoczny dla zalogowanych]
Staram się więc doceniać wszystkie , najmniejsze przyjemności i delektować się nimi póki mogę .

Pewne rzeczy doceniasz dopiero jak ich nie masz lub nie możesz wykonać więc ciesz się każdą chwilą bo nie wiadomo co będzie potem .

Syn jeszcze do pracy jeździ na rowerze mimo nie najlepszej pogody ale przecież mu nie zabronię ...[link widoczny dla zalogowanych]

Dużo czytam , rozmawiam z internetowymi przyjaciółmi , rozwiązuję jolki - jest coraz lepiej ...[link widoczny dla zalogowanych]

Teraz jeszcze po cichutku toaleta i kołderka .[link widoczny dla zalogowanych]

A na dobranoc coś do słuchania bedzie ...
https://www.youtube.com/watch?v=vCLEZM_N0K8

DOBREJ NOCY I SPOKOJNYCH SNÓW ! [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Bonita · Gość

Witaj Wego Very Happy

miło że znowu piszesz... A nigdy nie mówiłam ze nie ma radości w Twoim pisaniu, bo odbieram Cię własnie jako osobę bardzo pogodną i zadowoloną z życia Very Happy

Może dlatego ze masz wokól siebie kochających ćię ludzi i internetowych znajomych, z którymi mozna pogadac? a pozostała radośc zawsze mozna znalezc w sobie... Laughing

?Co slychac u pieska bo ostatnio nic o nim nie piszesz? pozdrawiam i zdrowiej szybko!

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Dobry wieczór ! [link widoczny dla zalogowanych]

Dawno nie pisałam bo tak jakoś wena mnie opuściła .[link widoczny dla zalogowanych]
Chciałabym czymś błysnąć pisząc tutaj a nic mi ciekawego do głowy nie przychodzi .
Życie moje toczy się utartym trybem - dzień za dniem , każdy prawie taki sam .[link widoczny dla zalogowanych]

7 grudnia wylądowałam w szpitalu na wyznaczonej kontroli - badanie gastroskopii.[link widoczny dla zalogowanych]

Ucieszyłam się bo przyjęła mnie ta sama pani doktor co była poprzednio moim lekarzem prowadzącym .[link widoczny dla zalogowanych]
Bardzo dokładna i konkretna osoba z która znalazłam wspólny język .

Wyniki są korzystne - nastąpiła duża poprawa i nie ma zmian rakowych .
Jednak znalazła jakieś nieznaczne zmiany w pracy serca i tym bardzo się zajęła .[link widoczny dla zalogowanych]

Ogólnie czuję się lepiej .

Ostatnio atmosfera w domu trochę się zagęściła ale powoli wszystko wraca do normy .
Sytuacja jest trudna i musi czasami dojść do małych spięć żeby wszystko było jasne ... co kto może i co się komu należy i co robić żeby każdemu było w miarę dobrze .
Najważniejsze to spokojnie rozmawiać o wszystkim .[link widoczny dla zalogowanych]

A mój piesek Bonitko bardzo się starzeje a po kastracji stał się strasznie łakomy na wszystko .[link widoczny dla zalogowanych]
Śpiewa do jedzenia jak mały szczeniaczek- bardzo sie ucieszył jak wróciłam do szpitala .
Do pani Ani też się przyzwyczaił .
Pani Ania ma humory ale coraz rzadziej , fizycznie czuje się coraz lepiej .[link widoczny dla zalogowanych]

Na razie nie myślimy o zmianie sytuacji - być moze na wiosnę zajdą jakieś zmiany jak sie będzie dobrze czuła .
Mam nadzieję że wszyscy wytrwają .
Trochę się obawiam świat w tym nowym wykonaniu tym bardziej że nie mam sił cokolwiek przygotować ale młodzi powiedzieli że sobie doskonale poradzą .[link widoczny dla zalogowanych]
Pomoge im w miarę moich możliwości .[link widoczny dla zalogowanych]

Już po toalecie to mogę spokojnie odwiedzić moich internetowych przyjaciół i poczytać wiadomości z kraju bo mam trochę zaległości .[link widoczny dla zalogowanych]

Chyba wiadomości nie będą dobre więc może je zostawię na jutrzejsze popołudnie żeby i ranka sobie nie zepsuć .

Lepiej posłucham muzyki żeby nie mieć koszmarów .[link widoczny dla zalogowanych]

POZDRAWIAM WSZYSTKICH I ŻYCZE DOBREJ NOCY I UDANEJ NIEDZIELI !

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Bonita · Gość

Witaj Wego Very Happy

To swietnie ze juz jestes po badaniach i wyniki dobre- z kazdym dniem powinno Ci sił przybywac!. Dni teraz takie szaro-bure, ze u nikogo chyba nie ma rewelacji, a jesli cos się dzieje to raczej wiecej kłopotu niż pozytku... :DAle przed nami Swieta i warto sie cieszyc tą Gwiazdkową atmosfera, bo to chyba najwiekszy urok Swiat- oczekiwanie na cos...niecodziennego Very Happy

Miałam juz w zyciu różne fazy/albo nie mogłam się Swiat doczekac, albo ich nienawidziłam. Calej tej krzataniny, ogromu pracy itd. Teraz poprostu lubie bawić się swiętami, a całe przygotowania raczej ograniczam do minimum, którego po mnie oczekują. I o dziwo nie ma dziury w niebie... Very Happy

Zycze zdrowia i dalszej pogody ducha Very Happy