|
dla samotnych jesteś samotny/na? nie jesteś sam/sama!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bonita
Gość
|
Wysłany: Sob 14:03, 31 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Wesołych, rodzinnych i ciepłych Swiat Basiu....
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
WegaGość
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 2995
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy
|
Wysłany: Nie 19:26, 01 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Witam serdecznie po długiej nieobecności bo
zdrowie fizyczne trochę wyszło na minusie a i psychicznie forma kiepska była .
Teraz troche lepiej ale czeka mnie ciężki okres.
Zaraz po świętach czeka nas remont pokojów bo już nie można zwlekać .
Będzie to dla mnie uciążliwe ale mam nadzieję ze wytrwam .
Człowiek silny z natury jest - jak musi to potrafi ...
Święta chyba będą przyjemne .
Dzisiaj był starszy u nas i było miło .
Dobre jedzenie , coś dobrego z barku , trochę wspomnień i planów na przyszłość .
Dziekuję Bonitce za pamięć i wszystkim życzę dużo dobrego na te wiosenne święta mimo złej pogody ....
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
WegaGość
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 2995
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy
|
Wysłany: Śro 13:26, 11 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Witam wszystkich serdecznie ...[link widoczny dla zalogowanych]
Jest piękna pogoda tylko na moim osiedlu jeszcze mało zielono .
W Kampinosie też mało zielono ale dużo zwierząt .[link widoczny dla zalogowanych]
Jak syn jeździ to robi zdjęcia i nagrywa filmiki i wtedy mogę być razem z nim .[link widoczny dla zalogowanych]
Zdrowie moje kiepskie i nie ma już szans na poprawę .
Nawet trudno utrzymać stan obecny - kosztuje mnie to wiele bólu i wysiłku .
Każdy dzień w zasadzie przynosi mi niespodziankę ale niemiłą z którą trudno sie pogodzić .
Bardzo mi przeszkadza że czas mi się kurczy - każda najdrobniejsza czynność wymaga coraz wiecej czasu i wysiłku .
no ale satysfakcja z ,,samodzielności ,, ogromna ..[link widoczny dla zalogowanych]
W domu spokojnie i miło ale przyrody brak ...
Urodził mi się drugi prawnuczek - Piotruś ... zdrowiutki i śliczny .[link widoczny dla zalogowanych]
Staram sie wykorzystać każdą chwilę ale jest ciężko .
Wiele rzeczy mnie męczy ale trudno ... nie ma co narzekac bo inni mają gorzej i u mnie też może być gorzej.
Przyjaźnię się z Agnieszką - rehabilitantką .która opiekowała się także moim mężem - bardzo serdeczna , opiekuńcza i dobra osoba .[link widoczny dla zalogowanych]
W dalszym ciągu mimo wszystko gnębią mnie sprawy polityczne ale to chyba nie tylko mnie .
To są tak ważne sprawy że trudno je omijać myśląc o naszych dzieciach i wnukach .[link widoczny dla zalogowanych]
Dla komfortu słucham dużo muzyki , oglądam filmy a czytanie jednak sprawia mi trudności ... ale nie zaniedbuje lektury .[link widoczny dla zalogowanych]
WIOSENNIE I SERDECZNIE POZDRAWIAM TYCH CO TU ZAGLĄDAJĄ I ŻYCZĘ OGROMNEGO OPTYMIZMU I RADOŚCI Z MAŁYCH ŻYCIOWYCH PRZYJEMNOŚCI !
[link widoczny dla zalogowanych]
POZDRAWIAM BONITKĘ ...[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bonita
Gość
|
Wysłany: Śro 22:36, 11 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Oj przykre wiesci Basiu ze zle sie czujesz...nic naprawde nie mozna zrobic zeby Ci pomóc? Tyle zawsze w Twoich wypowiedziach było pogody ducha, ze bardzo pragne zeby to jeszcze wrocilo..Ja nie trace nadzieji, ze pewnego dnia poczujesz sie lepiej..moze juz wkrotce?
Gratuluje kolejnego wnuczka- to zawsze cieszy ze jakas czesc nas ma szanse sie odrodzic w nowym jestestwie Az trudno sobie teraz wyobrazic w jakiej rzeczywistosci bedą te nasze wnuki zyły.. i nie tylko o polityce mysle..
I nasza krajowa i swiatowa polityka nie napawa optymizmem... wojna na rakiety moze sie blyskawicznie skonczyc..dla wszystkich.
Przemijamy i to jest nieuchronne...ale masz racje, poki jeszcze jestesmy czerpmy radosc ze wszystkiego, co bywa dobre, piekne i potrzebne..
Basiu duzo duzo zdrowia..i sił..i wielu jeszcze radosci w życiu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
WegaGość
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 2995
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy
|
Wysłany: Sob 11:59, 28 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Witam serdecznie w piękny słoneczny dzień ...[link widoczny dla zalogowanych]
Wiosna jest wszędzie jednak na moim balkonie pusto .[link widoczny dla zalogowanych]
Z powodu remontu i zabudowy balkonu w tym roku nie ma kwiatków i jest trochę smutno .
[link widoczny dla zalogowanych]
Ciężko jest mi teraz żyć w bałaganie i w większym towarzystwie .[link widoczny dla zalogowanych]
Może dzięki temu prędzej zapomnę o swoich dolegliwościach ???
A one nie chcą odejść tylko ich ciągle przybywa .
Walka teraz odbywa się na wielu frontach - ale coż na to można poradzić .
Żyję każdą chwilą i nie myślę co będzie jutro - ważne jest dzisiaj .[link widoczny dla zalogowanych]
Cieszy mnie każda chwila przetrwana we względnym spokoju i bez bólu - to są moje małe zwycięstwa .
Rodzinnie jest w porządku mimo fizycznych wysiłków każdego z nas .
Dobrze że ekipa remontowa to ekipa kolego młodego - są dokładni i pracowici .[link widoczny dla zalogowanych]
Czasami wpadam w wielki dół ale jeszcze sama potrafię sie z niego wydostać .
Brakuje mi kogoś komu mogłabym się zwierzyć ze wszystkiego - porozmawiać .[link widoczny dla zalogowanych]
Z młodymi mam dobry kontakt ale to nie to samo co z rówieśnikiem -
młodzi nie wszystko rozumieją mimo ogromnych checi .
Nie mam przyjaciół i czasami wydaje mi się że zapominam jak się z ludźmi rozmawia .
W dalszym ciągu gnębi mnie sytuacja w naszym kraju- nigdy nie myślałam że wrócą złe czasy ...to tak jak powtórka z rozrywki ... historia zatoczyła koło przez jednego małego człowieczka który realizuje swoje chore plany ....
[link widoczny dla zalogowanych]
Chyba w ogóle cały świat trochę zwariował ???[link widoczny dla zalogowanych]
Teraz jest weekendowa przerwa w remoncie .
Młodzi na 3 dni pojadą na działkę do Lublina a ja mam nadzieję że sobie poradzę .[link widoczny dla zalogowanych]
Będą to 3 dni ćwiczeń fizycznych i psychicznych dla mnie ... ale dam radę ...
Filmy , książki , prasa , muzyka ... to pomaga mi przetrwać codzienność .[link widoczny dla zalogowanych]
https://www.youtube.com/watch?v=whq2XZyMT9s&list=RDL-Ds-FXGGQg&index=2
WSPANIAŁEGO WEEKENDU PRZY WSPANIAŁEJ POGODZIE DLA WSZYSTKICH ~~~!
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
POZDROWIENIA DLA BONITKI ! ~
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
WegaGość
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 2995
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy
|
Wysłany: Śro 14:01, 02 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Piękna pogoda w długi weekend - przynajmniej w Warszawie .[link widoczny dla zalogowanych]
Trzeci dzień jestem sama w domu i staram sie podołać wszystkiemu .
Czasami jest mi troche trudno bo nie wszystko udaje mi się zrobić dobrze .
Ale staram sie i chyba wytrzymam jeszcze tylko jutrzejszy dzień .[link widoczny dla zalogowanych]
Wieczorem wraca młody na rowerze gdy będzie względna pogoda a w razie burz i innych atrakcji zawsze może wracać pociągiem .[link widoczny dla zalogowanych]
Czas mi szybko mija bo wszystko robie powoli ale ciesze się że mi wychodzi i nie mam czasu na myślenie o trudnościach .[link widoczny dla zalogowanych]
W młodości bardzo bałam się śmierci - teraz raczej to jest ciekawość z mojej strony .
Pogodziłam się z nieuchronnością końca wszystkiego i tylko nie wiem czy nie będę się bała .
Dzieci sprawdzają czy u mnie w porządku - starszy nawet chciał mnie odwiedzić ale niech się lepiej zajmie sobą - a ja musze sobie poradzić .
Teraz najbardziej wychodzi mi myślenie bo mogę to robić przy okazji różnych innych rzeczy ..
Zawsze pozostaje jeszcze telewizja / niepaństwowa/ i ksiażki ... i dla pełnego relaksu muzyka .[link widoczny dla zalogowanych]
Dużo rozmawiam z wnuczka która już ma drugiego synka / mój drugi prawnuczek /.[link widoczny dla zalogowanych]
Cieszę się że u nich wszystko w porządku bo czasami było nie najlepiej ale z wiekiem chyba zmądrzała ..
Szkoda tylko że mój młodszy syn nie ma póki co dzieci a wiem że byłby wspaniałym ojcem a synowa dobrą mamą .
Ale cóż to ich sprawa - boje się ze nie doczekam się .
Na dzisiejszy wieczór zaplanowałam sobie jakiś koncert ulubionego wykonawcy tylko jeszcze nie wiem kogo .[link widoczny dla zalogowanych]
Jutro wraca młody i razem spędzimy wieczór .
Pewnie bedzie zmęczony ale on szybko wraca do formy .
Byli dzisiaj na działce i dużo zrobili - fizyczna praca oczyszcza umysł i nie szkodzi ...[link widoczny dla zalogowanych]
A w piątek i w sobotę młody pracuje a synowa jeszcze zostaje w Lublinie i wraca w sobote .
[link widoczny dla zalogowanych]
Pogadałam i od razu lepiej ...
SERDECZNIE POZDRAWIAM I ŻYCZE DALSZEGO ODPOCZYNKU WIOSENNEGO NA ŁONIE PRZYRODY ..
[link widoczny dla zalogowanych]
POZDROWIENIA DLA BONITKI ...~~. [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez WegaGość dnia Śro 14:53, 02 Maj 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bonita
Gość
|
Wysłany: Śro 22:28, 09 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Witam Basiu po majówce..którą jak czytam spędzilas sama, za to bardzo dzielnie Takie sprawdziany własnych mozliwosci są potrzebne, a sukcesy zawsze podnosza na duchu)) Mam nadzieje, ze przy tak ładnej pogodzie czujesz sie lepiej? Słonce zawsze poprawia nastroj, a czarne mysli chowaja sie do kąta...
Wszyscy mamy swiadomosc przemijania, ale czym innym jest uswiadomienie sobie ze nastepnego lata wcale nie musimy juz ogladac, a swiat sie przez to nie zatrzyma..Tak przeciez dzieje sie, gdy odchodzi ktos bliski..a ziemia jakims cudem nadal sie kreci a po nocy nastaje dzien...
Pocieszajace jest tylko to, ze jesli naprawde nie ma juz potem nic...to nie ma i juz Nie bardzo mamy na to wpływ, wiec moze nie warto sie martwic albo bać tego co i tak nieuniknione..
Szczesliwie srednia wieku ktorego dozywamy stale sie wydluza..wiec moze jeszcze troche czasu nam zostalo?Oby go bylo jeszcze mnostwo Basiu..czego zycze z calego serca...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
WegaGość
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 2995
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy
|
Wysłany: Pon 23:05, 02 Lip 2018 Temat postu: |
|
|
Jestem zmeczona, smutna i obojętna .
Nie można do bólu przywyknąć .
Czuje się coraz gorzej .
Jestem słaba , bezradna , bezsilna .
Mam trudności z zachowaniem higieny - przestaję być samodzielna - to jest okrutne.
Ja nie jestem już człowiekiem- jestem rzeczą , przeszkodą , ciężarem dla bliskich i też dla siebie .
TAK BARDZO SIEBIE NIENAWIDZĘ - NIE CHCĘ JUŻ ISTNIEĆ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bonita
Gość
|
Wysłany: Nie 15:51, 08 Lip 2018 Temat postu: |
|
|
Basiu??????????? czy twoi bliscy o tym wiedzą? TY potrzebujesz pomocy!!! Do bolu nie mozna przywyknac..z bólem trzeba walczyc!!! Mamy do tego prawo jako istoty czujace i cierpiace> Nic nie moze zaszkodzic bardziej niz ból, nic nie jest bardziej niezdrowe niz cierpienie. Domagaj się od lekarzy tego, zebys mogla egzystowac godnie... Dla bliskich napewno nie jestes ciezarem- to tylko odwrocenie ról, kiedys ty mylas i ubieralas, karmilas..teraz chwilowo sama tego potrzebujesz. Musisz walczyc o ulge w bolu a zycie znowu nabierze sensu.., czy mozna jakos Ci pomóc?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
WegaGość
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 2995
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy
|
Wysłany: Pią 12:46, 12 Paź 2018 Temat postu: |
|
|
Długo mnie tu nie było .
Wszystko co robię wymaga ode mnie ogromego wysiłku i dlatego czasu na wszystko mi brakuje.
Długo się ubieram,doprowadzam do człowieczenstwa / wygląd/,potem rózne inne drobiazgi pochłaniają mój czas .
Remont trwa już prawie 5 miesięcy .
Nie mam warunków nawet na przechadzki domowe .
Mieszkam w najmniejszym pokoju ponieważ został najwcześniej wykończony i to jeszcze nie całkowicie .
Czekaja mnie jeszcze jedne przenosiny.
Czuję się coraz gorzej .
Owrzodzenia goją sie bardzo wolno ale ból powoli ustepuje .
Pan doktor zlitował sie i przepisał leki z morfiną - pomagaja .
Uzależnienie w moim przypadku to najmniejsze zmartwienie .
Potrzebny mi rehabilitant ale warunków brak i nie mam wyjścia .
Rano wstaję z ogromnym trudem a potem praktycznie cały dzień w małym pokoiku w akompaniamencie wiercenia,stukania i w obłokach kurzu mimo zamkniętych drzwi .
Nie udała się ekipa remontowa- pracuje jeden i to leniwy .
Nie mamy wyjścia bo zaczął i trudno teraz zmienić go na lepszego .
Boje sie że rehabilitacja nie da już pożądanych efektów .
Idę do przodu czyli juz do końca - brak mi jakiejkolwiek motywacji do czegokolwiek .
Przeważnie siedzę cały dzień i czekam na noc .
Dzieki tabletkom zasypiam i nie czuje nic .
Wiem jak bardzo ciężko jest młodym więc staram się nie narzekać ale ... nie zawsze to wychodzi .
Boli mnie najbardziej bo młodzi przez te kłopoty zaczynają sie spierać i nie pomagają sobie .
A ja jestem bardzo ,bardzo sama ........
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bonita
Gość
|
Wysłany: Nie 19:35, 14 Paź 2018 Temat postu: |
|
|
widze ze moj wczorajszy wpis pojechal na Berdyczow.... napisze jeszcze raz choc krocej..
Basiu nie wiem jaka jest przyczyna Twoich ran ale u nas w rodzinie udalo się opanowac sytuacje naprawde bardzo cieżką... Dziadek mojej synowej mial głebokie owrzodzenia z ubytkiem tkanki miesniowej- na tle cukrzycy i mama synowej wozila go co drugi dzien naleczenie podcisnieniem. Potem jeszcze przeszczepy skory i rehabilitacja stacjonarna przez 3 miesiace...a teraz jest samodzielny, chodzi i co najwazniejsze nie cierpi... Gdybys byla zainteresowana spytam o szczególy0 to leczenie tez jest w Warszawie.Moze warto uciec z domu na czas remontu i porzadnie zajac sie swoim zdrowiem? Pozdrawiam Cie serdecznie...b.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
WegaGość
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 2995
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy
|
Wysłany: Wto 12:39, 25 Gru 2018 Temat postu: |
|
|
Jeszcze się odzywam chociaż to chyba moje ostatnie święta Bożego Narodzenia .
Innych świąt też już nie będzie .
Jestem bardzo słaba i zmeczona i nie czekam na nic ,
jest mi dobrze w moim nowym ,odnowionym pokoiku z nowymi meblami .
Zawsze chciałam mieć komodę i mam .
Tylko trochę późno...
Pozdrawiam ludzi ...Zyczę radosnych świąt w gronie rodziny ...
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
WegaGość
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 2995
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy
|
Wysłany: Pon 13:43, 31 Gru 2018 Temat postu: |
|
|
Witam wszystkich w ostatni dzień roku 2018 .
Nie był to dla mnie dobry rok i nie był to dobry rok dla naszego kraju i dla świata .
Trzeba mieć nadzieję że następny przyniesie dobre zmiany dla wszystkich .
Nadzieja jest dobra ale nie zawsze ma rację bytu- u mnie nie ma .
Są rzeczy ostateczne których zmienić nie można a cudów nie ma .
Żyję szybko z dnia na dzień bez myśli o jutrze , myślę może o wieczorze który nastąpi a w porywie optymizmu myślę wieczorem o poranku ...
ŻYCZE WSZYSTKIM DOBREJ NADZIEI NA PRZYSZŁY ROK I NA NASTĘPNE LATA W ZDROWIU I SZCZĘŚCIU W RODZINIE I W SWOIM WOLNYM KRAJU ...
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wysoki
Dołączył: 16 Sty 2017
Posty: 5538
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 5 razy Skąd: warmińsko-mazurskie
|
Wysłany: Wto 2:23, 01 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku 2019!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bonita
Gość
|
Wysłany: Śro 21:39, 02 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
OJ Basiu, bardzo się ciesze ze znowu jestes... martwiłam się brakiem wpisów od Ciebie..Słaba, smutna ale jesteś..i to się liczy))) Super ze przetrwałas remont i doczekałaś się nowiutkiego pokoju- to zawsze nastraja optymizmem)) A teraz juz tylko czekamy na wiosnę i na nowe siły, czego Ci życzę z całego serca...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|