dla samotnych

Poeta · Gość

Guru pisze dalej, skąd wiesz czy to czego chcesz nie jest właściwie tym, czego inni chcą. Chesz dlatego bo inni chcą tego samego. To nie są zatem twoje pragnienia. Zgoda na podzielanie cudzych poglądów i pragnień to straty energetyczne, które prowadzą do chorób.

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Wampiry energetyczne łatwo poznać i unikać.
Chyba że miłość nas oślepi.
Unikam ludzi przy których źle się czuję. ..krótkie kontakty nie
powinny nam zaszkodzić a raczej zahartować.

Nie martwię się tym że ktoś pragnie tego co ja.
Marzeń i pragnień może być tyle ile ludzi na Ziemi.
Marzenie o szczęściu dla każdego może być inne...szczęściem
może być wszystko.
Zazdrość teź u każdego będzie inna a jeżeli się powtórzy to zniknie
w natłoku tego uczucia u ludzi.

Przyjemne też jest odczuwanie tego samego co bliski mi człowiek bo wtedy to nie będzie strata tylko podwojenie. ...

Ja nie szukam guru od którego nauki powinno się przyjmować
bezkrytycznie.Guru kojarzy mi się z sektą i posłuszeństwem.
Bardziej odpowiada mi autorytet ,mentor albo opiekun.

I przyjaciel..

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Gość

Nazwa, zazwyczaj samozwańczego mędrca, aż tak dużo dla mnie znaczy, bo nie ufam w ich opiekuncze posłannictwo, cele, czy zadania. Nie jestem też pewien, że to ktoś ma takie same pragnienia jak ja, bo nie ja pierwszy je wymyśliłem. Ale to tylko gra słów.

Piszę o tych sprawach, bo zastanawia mnie proces konstruowania piramidy przekonań w umysłach młodych, bądź co bądź ludzi, o powołaniu uczenia życia innych, często bardziej doświadczonych. Sam bałbym się uczyć życia kogokolwiek, nawet młodszych ode mnie. Czyżby to robili z perfidią i wyrachowaniem, tylko dla pieniędzy.

Wymyślają aury, przepływy, pola energetyczne, mierzą je itp. Przecież każdy może wymyślić takie różnorakie twory i o tym ogół ludzi doskonale wie, a jednak ci nawiedzeni funkcjonują jakoś w społeczeństwie.

Poeta · Gość

Może jest tak, że szczęście to przedewszyskim kontekst czyli tło. Czasem coś uznamy za szczęście relatywnie w odnieniu przeszłości lub przyszłości (nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło). Najlepiej jednak nie liczyć na przypadek. Ale to wszystko banały.

Szukam herezji, które mają szanse stać się realne, czyli być uznane za obiegową prawdę. Na swój użytek zdudowalem sobie cykl transformacji tzw. prawdy:
prawda-banał-zwątpienie-nonsens-absurd-nie koniecznie nieprawda-prawda.

Może, komuś uda się dokładnie mierzyć pola energetyczne żywych istot.

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Już nie szukam przewodnika,mentora a tym bardziej guru.
Muszę oszczędzać czas ,plany mieć krótkoterminowe żeby móc je zakończyć.
Przyjaciel zawsze potrzebny.
Szczęścia juz nie szukam bo mogę sięgnąć wspomnieniami do szczęśliwych dni.

Nikogo też uczyć nie będę. ..synom przekazałam to co mogłam.
Dumna z nich jestem.
Aury,energii,pola magnetycznego też nie warto mierzyć bo życie zużylo te wartości.
Nawet morfologia nie jest w porządku.

Jestem gotowa na zmianę drogi albo na jej koniec.

Jest cicho i spokojnie...

Czekam na wiersz o przemijaniu. ....👣

Poeta · Gość

Mój ogród

wrzosy jak włosy,
jak najeżona czupryna,
jeden obok drugiego
podtatusiałego skina

lawenda też fioletowa
dama trochę mniej młoda
nieco zanikajaca uroda
seksu ostrego więc doda

świadkowie niemi, to drzewa
sędziwi, na domiar spolegliwi
potakują i w nocy i za dnia
zbiorem liści lub stosem igliwia

większość kwiatów poległa
w nocnych atakach ślimaków
także po dziennych wizytach
sąsiada gromadki dzieciaków

na koniec kotów wizyty
to także bardzo ciekawe
każdy ze ścieżką obyty
wyznacza swoją przeprawę

Poeta · Gość

Moje przemijanie

Nigdy nie wchodzimy
do tej samej rzeki,
tak czasem uważamy,
tłumacząc swoje pomyłki

Wszystko się powtarza
w przybliżeniu, lub prawie,
choć niedokładnie się zdarza,
to realistów trawi na jawie

Niespodzianek nie ma prawie,
lub jest ich bardzo niewiele,
obyty zna je dokładnie,
zadziała i jest po sprawie

Osoba taka jest gotowa
na powtórkę z przeszłości
i spokojnie tylko czeka
kiedy na nowo ta zagości

Brak intuicji, tak bywa,
psikus wybryku pamięci,
gdy coś przed nami ukrywa,
i doświadczenie przekręci

Coś co było zapomniane
lecz na nowo odzyskane,
cudem intuicji mianowane,
za taką jest wychwalane

celem przemijania nie śmierć,
jak mędrcy zwykli skazywać,
do celu dążyć mam chcieć,
a przed koniecznością umykać

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Pierwszy obraz namalowałeś pięknie chociaż
jest smutny.

Smutny ale prawdziwy bo stare musi odejść aby
dać mejsce nowemu.
Dzięki temu zachowuje się ciągłość istnienia.
Zmienia się forma a może i treść.

A drugi obraz to chyba to co ty chciałbyś
żeby się zdarzyło.
Życie nie powtórzy się. Powtórki to tylko
niedokładne kopie... może figle twojej pamięci
która powtarza częściowo twoje marzenia.?
Trudno się pogodzić z odejściem czegoś co
było częścią naszego źycia a potem szukamy
tego w teraźniejszości. ...
Nie powtarza się. ..może jest podobne ale to nie jest
to samo...

Poeta · Gość

Historia jest po to by ją zmyślać

mam wiele zdjęć ze swego przemijania,
do których nie zaglądam wcale,
są tam meksyki, chiny, egipty, hiszpany
są sylwestry, śluby, pijaństwa, bale

lecz cóż mi z tego, nie wrócę tam,
coż że uśmiech wywoła wspomnienie
muszę wszak wrócić do pustych ram
to zaś wywoła tylko westchnienie

chwalić się także nie mam zwyczaju
bo cóż z tego, że ktoś pozazdrości,
wszak też nie było zawsze jak w raju
bo nie zapominaj, że dotyczy przeszłości

ileż to razy spory zrodzone
innym pamiętaniem przeszłego,
a i wspmnienia nasze chybione
przynoszą czasem coś złego

zamknijmy zdjęć pełne albumy
i cicho włóżmy na dno szafy
niech ktoś ma powód do dumy,
zmyślajac innej historii strofy.

Każda z podobnych historii nie staje się nowym oryginałem. Podobna muzyka może być uznana za plagiat. Różne wersje filmowe tej samej książki nie zmienią opowiadanej historii. Podobne rzeczy nie zainspirują czymś nowym. Mówimy zwykle "ale to już było" i nie zmieniamy swojego podejścia do podobnej bajki.

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

To człowiek wytwarza kopie,odbitki,reprodukcje,falsyfikaty.
Możesz je kupić i mieć Monę Lisę, Krzyk, Słoneczniki. ..ale to niestety nie to samo co dzielo twoorcy ....
podobne ale nie to...

Życie nie stwarza kopii ...wszystko się zdarza tylko raz i dlatego życie nas ciągle
zaskakuje. Nie ma powtórek chyba że jest życie po życiu. ...

Poeta · Gość

Dla mnie doświadczenie to przygotowanie na powtórki, które jest podobne w powtarzających się sytuacjach.

Arsenał możliwości naszych reakcji na pozornie różne sytuacje życiowe jest też ograniczony. Często powtarzam swoje zachowania i powiedzenia i nie twierdzę że jestem zawsze oryginalny.

Gdy mnie ktoś zaczepi wiem, że to powtórzy, a wtedy będę jednak lepiej przygotowany. Gdyby życie było rzeczywiście różnorodne (co tylko czasem się zdarza), to by nie było tak nudne.

Filmy są różne, ale takie same. Obrazy różne, a tematy te same. Można wszystko poszufladkować, co robią krytycy. W każdej szufladzie powtórki mnożą się jak króliki.

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Grymasisz...😊
Chciałbyś źyć jak Bond,Indiana Jones albo może Don Juan.
To dopiero byłoby nudne źycie. ..same przygody...
Doceniaj piękno codzienności i stwarzaj sobie ciekawe sytuacje,
poznawaj ludzi i to co cię otacza. ..póki nie jest za późno, póki
to masz...

Poeta · Gość

Przekorna z Ciebie dziewczyna.

Lubię nudne dzień jak codzień,
bo jestem na to przygotowany
i nie muszę się głowić
nad powszednimi problemikami
przygody Indiany są równie nudne
powielają dawne sztubackie pomysły
mam zatem sporo czasu dla siebie
na klecenie wierszyków i bajek.

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

I takim cię lubię
I wierszyk rozumiem
Bo on nie jest nudny...
Ale zwyczajnie cudny.... Smile