 |
dla samotnych jesteś samotny/na? nie jesteś sam/sama!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Porta
Gość
|
Wysłany: Nie 10:17, 04 Wrz 2022 Temat postu: |
|
|
Idąc tym tropem, dochodzę do wniosku, że najczęściej bawi mnie cudzy dowcip i najmniej wysiłku kosztuje. Nie dziwi także, że w odbiorze niemałą rolę odgrywa aktorstwo. Potem może zaskoczenie i słownictwo lub gra słów.
Satysfakcja z własnych dowcipów, wymyślonych na prędce, to już inny rodzaj zadowolenia, który trudno nazwać zabawą, chociaż podążanie za wątkiem i uzupełnianie go sprawia nie małą przyjemność.
Często jednak pojawia się niedosyt lub rozczarowanie cudzymi, a zdarza się i własnymi, dowcipami. Rozczarowanie pojawia się także gdy ktoś nie rozumie lub niedocenia śmieszności, na przykład abstrakcyjnego dowcipu.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
WegaGość
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 2995
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy
|
Wysłany: Nie 10:23, 04 Wrz 2022 Temat postu: |
|
|
W życiu wolę niedosyt niż przesyt w każdym aspekcie.
Niedosyt,chcenie czegoś więcej mobilizuje do zdobycia
a przesyt może do mdłości doprowadzić i lenistwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Poeta
Gość
|
Wysłany: Nie 14:26, 04 Wrz 2022 Temat postu: |
|
|
Zabawna sytuacja, bo określenia niedosyt użyłem w odniesieniu odbioru, czyli do jakości dowcipu. Miałem na myśli dowcipy "mało" śmieszne.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Poeta
Gość
|
Wysłany: Nie 21:46, 04 Wrz 2022 Temat postu: |
|
|
Safari na Marsie
Światło odblaskowe
znikającego strusia
wyprzedził moje nowe
otrzymane od tatusia
autko w pełni terenowe
na safari dla synusia
Safari na pustyni Marsa
ścigam jakieś potwory
wjeżdżam do jamy gigalisa
bryzgającej glonami nory
szczekającego lisiego miasta
rozświetlonej puszki pandory
Ścigam i jestem ścigany
beznogie demony warczą
oplatając żywe tłuste opony
osłaniam się plazmową tarczą
przed wzrokiem meduzy gorgony
gigalisy z demonami walczą
Ścigani i ścigający są wrogami
to dla mnie możliwe zbawienie
czerwony piach usiany demonami
kłami lisów zadawane rażenia
widać oświetlone pole piorunami
zsyła dla mnie chwilowe ocalenie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
WegaGość
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 2995
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy
|
Wysłany: Nie 22:53, 04 Wrz 2022 Temat postu: |
|
|
Wobec mojej uwagi nie na temat uważajmy ze temat został zmieniony.
Safari twoje malownicze ale mało straszNe i dziwne dla miłośników fantasy.
I nazwy zbyt podobne do ziemskich.
Przy obecnych zdobyczach techniki wyobrażenia autorów są odtwarzane
z ogromną precyzją i są na prawdę jak koszmary ze snu...
Przestrasz mnie bo to chyba nie wiem czy trudniejsze od rozśmieszenia.
Lubię bać się nieznanego przed nocą. ..😱👹
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Poeta
Gość
|
Wysłany: Pon 6:04, 05 Wrz 2022 Temat postu: |
|
|
Celem fantasy safari nie było straszenie, a raczej filozoficzna przypowieść o trzech walczących stronach i nieoczekiwanej roli przypadku. Zastosowałem formę futurystyczną, by sprowokować i Ciebie do podobnego zabiegu twórczego. Okazuje się, że nie przychodzi to tak łatwo, jak ocena, pisana na prędce.
Staram się nigdy nie zamykać i nie skreślać żadnych tematów, nie po to rozwijamy rozmowę. Każdy temat można podjąć, w każdej chwili i często z tego korzystajmy.
Bez urazy, bawmy się dalej.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
WegaGość
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 2995
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy
|
Wysłany: Pon 19:22, 05 Wrz 2022 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Czasami mi się wydaje że całe moje życie to przypadek.
Lepiej było wtedy w jaskiniach ...prościej,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Poeta
Gość
|
Wysłany: Pon 20:05, 05 Wrz 2022 Temat postu: |
|
|
Ja zaś żyłem, jak po sznurku, co zaplanowałem to zrealizowałem. Oczywiście nie bez trudności. Moje plany były realne, przyziemne i według schematu. Może nawet powiedzieć, klasycznego schematu.
Nawiązując, do poprzedniego tematu i po wysłuchaniu wykładu o różnicach między obawą, lekiem i strachem doszedłem do konkluzji, że w mediach nic nie może mnie wystraszyć oprócz wirusów komputerowych.
Horrory dawno przestały siać grozę, potem śmieszyły, potem raziły naiwnością, dzisiaj emanują paranoją i żenadą.
Mogę się wystraszyć włamywacza ale nie technologicznych efektów z zakresu robotyki czy eksplozji światła i dźwięku w filmach i innych dziełach sztuki, przez twórców, którzy widzów traktują z przymrużeniem oka.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
WegaGość
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 2995
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy
|
Wysłany: Pon 20:54, 05 Wrz 2022 Temat postu: |
|
|
Przyjdę nocą...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Poeta
Gość
|
Wysłany: Pon 22:19, 05 Wrz 2022 Temat postu: |
|
|
Zapukaj w okno. Kot Ci otworzy i kawę zaparzy. Zegar dowcip opowie. Pająk pogłaszcze za uszkiem. Cała służba do usług. A gospodarz na dach zaprasza, historyję o gwiazdach nad Pacyfikiem wygłasza.
Wydarzenie prawdziwe z 19 wieku. Kaszalot wywraca statek na oceanicznym pustkowiu. Załoga częściowo ratuje się na trzech łodziach. Żeglują setki mil. Dopływają do wysp, gdzie żyją ludożercy, wiedzą o zagrożeniu. Decyzja, czy wyjść na brzeg i zostać pożarci, czy płynąć dalej i być może umrzeć z głodu i pragnienia (pytanie do słuchającej). Zdecydowali się płynąć dalej. Kiedy głód był nie do zniesienia zaczęli pożerać siebie nawzajem. Gwiazdy wszystko widziały i opowieść przesłały
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
WegaGość
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 2995
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy
|
Wysłany: Pon 23:46, 05 Wrz 2022 Temat postu: |
|
|
Puk..Puk..🕚...Słucham historii ludzkiej prawdziwej.
Wybór jest trudny ....zostać na wyspie_może śmierć?
Płynąć dalej _lądu nie widać teź może śmierć. .
Zostać na wyspie!Walczyć i zwyciężyć. ..ale co potem jeść?
I czy tak czy owak ludoźercami zostali...obojętnie co wybrali...
Nie tylko jedna droga prowadzi do tego samego celu....do czasu.Potem wszystkie drogi ludzi się spotykają.
Podziwiam Cię że potrafiłeś zaplanować swoją drogę i nie zboczyć pokonując
przeszkody.
Moja droga chyba była tak wybierana jak droga rozbitków. ..
Początek prosty a po drodze uliczki gdzie skręcałam w obawie przed kraksą.
Ale teź doszłam do tego momentu do którego wszyscy dochodzą.
Jest takie miejsce na drodze człowieka gdy mu zostaje jeden cel...cel jednakowy
dla wszystkich. To pewnik i sprawiedliwość.
Na drodze było różnie. ..pięknie, bogato,biednie ale szczęścia
też były okruchy...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez WegaGość dnia Wto 0:29, 06 Wrz 2022, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Poeta
Gość
|
Wysłany: Wto 6:50, 06 Wrz 2022 Temat postu: |
|
|
Zagadkowo wybrzmiała ta sprawiedliwość, kto i jak ją wymierzy? Czy jest w ogóle osiągalna? Nie marzę o sprawiedliwości, nawet nie wiem, czy dobrze by się to dla mnie skończyło? Czy sprawiedliwość ma jakikolwiek pozytywny walor, czy to tylko gołosłowie, bądź frazes?
Dzisiaj był wykład o odrzuceniu naszej prośby. Co wtedy? Recepta ostateczna to zmienić prośbę i zmienić adresata. Za którymś razem osiągniemy sukces. Jest to też recepta na ciekawe życie, od sukcesu do sukcesu.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
WegaGość
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 2995
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy
|
Wysłany: Wto 23:48, 06 Wrz 2022 Temat postu: |
|
|
Sprawiedliwość powinna dla każdego człowieka być inna bo ludzie sa różni ..
Jednak ja myślałam o sprawiedliwości jednakowej dla wszystkich ,bez apelacji
ewentualnie z odroczeniem na jakiś czas....myślałam o śmierci.
W jej obliczu jesteśmy równi i nikt jej nie uniknie.
Mam ponury nastrój. ..ludzie nie chcą myśleć,, nie chcą mówić. ..
Tylko oczy i rozum zamykają na ważne rzeczy.
Markety,celebryci,pieniądze, ubogie lektury ....i pustka .
Dokąd po receptę na szczęście? Do pana Boga ?
Sami sobie wystawiamy receptę bo żyjemy jak chcemy albo musimy
i do siebie składajmy apelację.
A droga od sukcesu do sukcesu nudna jest.Trzeba przeżyć porażkę
żeby wiedzieć czym jest sukces..
Czuję się jak mumia pusta w środku. ..rozczarowana....
Dobrze że mogłam się tu otworzyć....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Porta
Gość
|
Wysłany: Śro 3:30, 07 Wrz 2022 Temat postu: |
|
|
Dla mnie pojęcie pustki jest obce, rzeczy oczywiste są intrygujące i niezgłębione. Dzisiaj zachwycałem się kształtami liści, a nawet przeżyciami umierających roślin. Dla kogoś nie ciekawe, dla mnie to tematy pasjonujące. Ileż przydawek można z nimi zestawić i jak daleko odbiec metaforą, przy ich opisie? Stałem się ciekawski jak dziecko.
Na pytania co to i dlaczego nigdy nie uzyskałem i nie uzyskam pełnej odpowiedzi. Zawsze jest coś nowego. Jak opis czy opowieść zamienić w problem filozoficzny? Jak to jest, że niektórzy nie chcą być pożarci, a inni jeszcze bardziej nie chcą pożerać?
Dla mnie istnieją doraźne lub dalekowzroczne cele. Realizacja celu to nie koniecznie sukces. I w ogóle nie chodzi o sukces, który ma puste wnętrze, bo jest synonimem pychy, blichtru i pozoru. Chodzi tylko o cel.
Kiedy narzekamy tracimy czas, który poświęcić należy rozglądaniu się za tym, co jeszcze jest do poznania, a zatem i zrozumienia.
Ludzie uważają, że poznali życie, tymczasem są nadal jak małe dzieci. Procentowo nic się nie zmieniło, ich wiedza o świecie nadal nie przekracza setnej części procenta.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
WegaGość
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 2995
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy
|
Wysłany: Śro 23:42, 07 Wrz 2022 Temat postu: |
|
|
Myślę że mój mózg tak dojrzaly został w pewnym momencie pozbawiony
pewnych obowiązków codziennych takich jak; pamiętanie o opłatach, zakupach,
wywiadowkach, szczepieniach,wakacjach ,sprzątaniu, praniu,gotowaniu....
Dużo miejsca zajmowały rzeczy powszednie które były konieczne.
Wolną przestrzeń mogę teraz zapełnić rzeczami o których nie miałam czasu
nie tylko marzyć a nawet myśleć. ..mózg mój zrobił się pojemny jak wielką
żywa gąbka. ...póki go choroba nie złamie. Ale dbam o niego...odżywiam
i ćwiczę.
Widzę, czuję i wchłaniam to co ciekawe i piękne. .?nie ma szarości dawnego życia. ...Spieszę się bo rzeka czasu płynie szybko z gór....i nigdy całego świata
nie poznamy bo wszystko jest w ciągłym ruchu....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|