dla samotnych

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

[/quote]

Taki stan rzeczy jest dobry u przedsiębiorców, bo osiągając 1 szczyt, stawiają sobie wyzwanie zdobycia kolejnego, a po nim jeszcze następnego i tak dalej.[/quote]

Każdy jest przedsiębiorcą swojego życia 😊[/quote]

Źycie potraktujmy jak alpinizm a skromniej taternictwo
i szczytów jest wtedy duźo do zdobycia ,
Każdy szczyt moźe być inny dla kaźdego .
Piękno dostrzega się zbyt późno aby się nacieszyć
ale wiem źe źycie jest piękne ale chyba nie do końca.
Są tylko okruchy szczęścia ale skrzętnie je zbieram
żeby wytrwać.
Lubię Was...lubię młodych i odważnych .

Pierwszy krok i droga to jest najważniejsze ...bez tego nie będzie
żadnej zdobyczy.... Very Happy

Przywrócony_id:(5167)

Przywrócony_id:(5167)

Wego lubie czytać Twoje mądrości motywacyjno-filozoficzne 🌻
☀️☀️☀️

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Dawno mnie tu mnie było mimo źe jestem jeszcze po tej stronie .jak to się
poetycko mówi tęczy .
Czekam niecierpliwie żeby sprawdzić czy coś jest po drugiej stronie
czy nicość.
W młodości byłam pewna że tam nic nie ma ...ale teraz chciałabym móc
sprawdzać jak źyją moi synowie.
Głupie to bo przecieź jak nie ma nic to nie ma uczuć źadnych ...bólu,tęsknoty!
żalu ale teź i miłości i radości nie ma.
Jak opisać nicość czy nieskończoność...może się przekonam .
Kiedyś się bałam śmierci teraz bardziej jestem ciekawa i czekam na nią
jak na uwolnienie mnie od tej ziemskiej starej powłoki która uwiera
we wszystkich miejscach ...
To by była prawdziwa wolność i zwycięstwo ducha nad materią..

Cudowna pora roku ,wszystko zaczyna żyć na nowo i ja teź bym chciała
teraz odejść a nie jesienią czy zimą...
Mambo podoba mi się twój podpis ...pomaluj swój świat źebyś była w nim
szczęśliwa. ..
Mój teź mi się podoba .. Bo dążąc do celu wiele dróg przeszłam i dużo
przeźył am ...
Prosta droga nie jest tak ciekawa jak labirynt z niespodziankami .
...były różne przeźycia ...

Może przeczytasz ...polubiłam ciebie ...mądra i szczera ...
Wszystkiego co chcesz ci źyczę...❤,

Przywrócony_id:(5167)

Dziękuję Ci Wego stokroć ❤️
Przyda się Smile

🌻🍀💗

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

[link widoczny dla zalogowanych]
Nie wiem co mnie tu trzyma ...chyba nie przyciąganie ziemskie bym leżała
2 metry pod .
Czyżby to była właśnie jakaś podświadoma nadzieja ale nie wiem na co ?
Co mnie jeszcze czeka , moźe po tych karach los da mi nagrodę?
Jaką?
Proszę o szybkie odejście we śnie w sen bez bólu i strachu ..

Mambo pamiętam o Tobie ...i ty teź o sobie pamiętaj .❤.❤

[link widoczny dla zalogowanych]

Przywrócony_id:(5167)

Wegusiu Kochana cieszę się gdy widzę, gdy coś skrobniesz na forum 💜

Hahaha, na pewno to nie przyciąganie ziemskie byś leżała 2 metry pod 🤗

Jesteśmy bardzo przyzwyczajeni do naszych ciał, na tyle, że mogłoby się wydawać, że będziemy w nich do końca... hmm no właśnie czego? Gdzie jest początek, a gdzie koniec?
Logiczny mózg od razu postawi granice początku i końca/ narodzin i śmierci.
Ale czy aby na pewno tak jest.. czy może raczej wszystko jest płynne i przechodzi z jednego stanu do innego, a my ludzie, możemy to zobaczyć jedynie z upływie czasu, gdy cofniemy się do przeszłości lub przy pomocy rejestracji na jakimś urządzeniu, bo wielu zmian gołym okiem nie widać, choć wszystko jest w nieustannym ruchu i w ciągłej zmianie.

Nawet właśnie Próżnia wydaje się być nie tym o czym się mówi, że jest.

W buddyzmie można iść jeszcze dalej niż np. w chrześcijaństwie, bo tam nawet odczucia tzw. boskie i wiara w Boga jako Boga jest ziemską iluzją produkowaną przez naszą głowę.
Bo ta Siła Stwarzania (że tak Ją nazwę) jest po za wszystkim co jesteśmy w stanie pojąć. Są przekazy, jest nauka, gnostyzm i każdy kto "dotyka" tej Energii myśli, że to jest właśnie to.
Jednak jak wiele jest ludzi.. I Każdy choć może mówić o tym samym (choć znów nie koniecznie) to odczuje to na swój sposób, jeśli w ogóle będzie mu dane czegoś podobnego doświadczyć i wiarę zamienić w wiedzę. Jednak to wciąż jest prawda tej jednostki. Aczkolwiek jest prawdą, choć swoistą 😃 Hmm..

Z drugiej strony, nie mówię tutaj o niczym nowym. Takie życie ludzi tutaj, że koło Samsary się toczy i wciąż to samo i to samo. Tylko czy w końcu wyciągniemy wnioski, a może ta Planeta taką po prostu ma wibracje i tak musi być? A może jest całkiem inaczej? Smile

Ja lubię sobie słuchać Dharmy i albo sobie leżeć, albo coś sobie robić, relaksuje mnie to i daje jakąś przestrzeń. Lubię pomedytować, pobawić się z podświadomością, która jest jak małe dziecko ale bardzo mądre dziecko.

Teraz przyszedł mi na myśl jeszcze filmik na YT o Samadhi.. Smile

Widziałam te części kilka lat temu ale ostatnio znów sobie je odświeżyłam.
Choć najlepiej smakowały za pierwszym razem 😉😃

[link widoczny dla zalogowanych]

No tak, dla rozrywki Smile

Może akurat coś Ci się spodoba i przyniesie jakąś odpowiedź?

Pamiętam o Tobie Wego 💜

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Byłam człowiekiem pełnym życia i fantazji.
Życie było bogate i nie pociągały mnie medytacje .
Wszystko było żywe, realne ,wszystko mogłam dotknąć i chłonęłam
bycie całym ciałem .
Dusza teź była pełna wrażeń.
Byłam zarozumiała. ..wierzyłam w swoją siłę.
Potem odcięcie od świata czyli dla mnie odcięcie od ludzi .
Nie było komu się zwierzyć, nikt nie był blisko .
Rodzina ...syn i synowa wspaniali ale młodzi.
Całe dnie byłam sama .nie licząc pielęgniarki .

Musiałam znaleźć wyjście ...zaczęłam rozmawiać z Bogiem
od którego odeszłam dawno temu .
I on nie odpowiadał...
Wymyśliłam jak nieraz dzieci to robią ...ale nie przyjaciela
ale swój negatyw.
Byłyśmy juź dwie . ja i ja .

Było dużo żalu ,szukania winy a wreszcie konkretne rozmowy .
Były pytania i były też odpowiedzi .. sprzeczki ,szukanie argumentów .
Ciało łatwiej uspokoić ,znieczulić..mózgu nie mogłam wyłączyć.
Przeciwnie .pozbawiony niepotrzebnych problemów takich
pierdół codziennych ..rachunki ,obiad,pranie ,w co się ubrać.zaczął
lepiej działać.
Źycie zaczęłam chłonąć świadomością nie ciałem .
To jest tylko marne opakowanie .
Wytrenowałam pamięć i zaczęły się zapełniać od nowa komórki szare.
Moja pasja teraz to wszystko co jest nowe i czego nie wiem
i co mnie ciekawi .
Od ponad 20 lat noszę okulary ...w zeszłym roku zmienić musiałam
na słabsze...i chyba będzie dalsza poprawa.
Czytam ,oglądam, słucham ...gdyby nie internet nie wiem
czym bym się zajęła .
Rozmowa w myślach juź nie wystarcza i zaczynam spisywać
nasze myśli i analizować.
Wiesz źe w tej chwili wyobrażałam sobie ciebie jak to czytasz
i stwierdzasz źe trafiłaś na starą wariatkę. . Laughing

Ja teź czytając takie coś pewnie taki wniosek bym wyciągnęła.
Sceny z psychiatryka to przeważnie ludzie rozmawiający ze sobą.
A jednak to ratuje mnie przed depresją i taką śmiercią wewnętrzną.
Obejrzę te filmy z wielką uwagą...zawsze byłam otwarta
na najbardziej dziwne teorie i hipotezy ..i nieraz te dziwy
okazały się moźliwe do spełnienia ...
Wierszy jeszcze nie piszę ale czytam dużo ...szczególnie młodych
poetów bo mam zaległości ...

Jednak ciało jeszcze czasami się odzywa bo pogoda nie
dla mnie ...

Pozdrawiam ..i jak każdy wariat mówię ci źe jestem normalna ...
Podobno wszyscy jesteśmy szurnięci tylko niektórzy
nie są zdiagnozowani.

🌷

Wysoki

Każdy radzi sobie jak może i bardzo dobrze, że jakoś sobie dajesz radę i znajdujesz to co Ciebie ciekawi. Odcięcie od ludzi i kontaktu z nimi jednak nie jest pozytywnym doświadczeniem dla ogromnej większości ludzi.

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Moźe ktoś zajrzy z ciekawości czy jeszcze źyję.
Upały nie dały mi rady nie wiem dlaczego .
To jest niesprawiedliwe źe ktoś młody albo w pełni sił musi odejść
a ja która chciałaby wyjść ze swojej starej skorupy nie moźe .
Z chęcią oddałabym resztę swoich dni a może więcej komuś potrzebującemu.
Wysoki masz rację człowiek musi być z ludźmi ale to nie ja się odcięłam ...
tak mnie los urządził a ludzie pozostawili .
I tak to juź nie ma znaczenia bo nic nie jest w stanie mi zaszkodzić.
Nie bierz tych tabletki bo uzależniają. ..mówią Laughing

•••
mam cierpieć ból aby się nie uzależnić dzień przed śmiercią ?
Takźe brak ludzi mi nie szkodzi ...gadam do siebie bo jestem sama ,nikt nie
słucha wiec nikomu nie przeszkadzam .
Mam swój mały pokój ale wielki świat wokół.
Więcej nieraz wiem i widzę niź widzacy, chodzący,sprawni ludzie
którym się pewnych rzeczy nie chce ...którzy są ale nie źyją i nie wiedzą
nawet co tracą,.
Pisanie tutaj to taka moja mała terapia gdy gorzej się czuje i słowa
mówione nie są tak dobitnie jak pismo ...
Pewnie ktoś czyta przypadkiem .. to ci mówię nie trać czasu ..
Nie prześpij źycia bo tylko czas nie śpi i gna do przodu ...nawet gdy
nie ma zegara.. Laughing

[link widoczny dla zalogowanych]

Wysoki

Niestety tak czasami bywa, że młodzi ludzie odchodzą za wcześnie. Ludzie mają różne choroby czasami nawet o tym nie wiedzą, mają też wypadki.

Tak, domyślam się, że się nie odcięłaś i życzę Tobie, żeby jednak ludzie Cię odwiedzali, aby czas z nimi miło spędzać.

A wiadomo jak człowiek chory to tabletki brać trzeba, najlepiej nie chorować i nie brać w ogóle żadnych leków wiedząc jaki jest stan naszej służby zdrowia, jednak takie szczęście tylko nielicznym będzie dane.

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Dużo czytam bo co mam robić?
Wyczytałam źe do tej pory uwazano źe ruch fizyczny podnosi poziom
poznawczy człowieka.
To ja leżąca dość długo ,bardzo ograniczona ruchowo powinnam
być niespełna rozumu i być moźe mieć Alzheimera. ...
A nie mam .
Według nowych badań to mózg jest tym najważniejszym
organem wpływającym w większym stopniu na zdolności poznawcze
niź ruch .
To dlaczego ten mój tak wytrenowany organ ..bo leżąc myślę,
czytam!uczę się ,rozwiązuję quizy ...nie wpłynie na moje
cholerne nogi i nie zmusi ich do chodzenia ?!!!
Moźe wolałabym być głupia ale chodzić, tańczyć, biegać...
Co mi z tego źe mózg współpracuje! źe pamiętam co potrzeba i co nie
ze ciekawi mnie wszystko i źe teraz mogłabym załapać się
na następne studia mimo wieku ...
Głupota nie rzuca się w oczy ale jak masz garb to każdy cię
wytyka palcami ..
Osadzają to co widzą oczami ...mądrość nie zawsze jest piękna ..
najczęściej głupota pięknie wygląda bo nie musi się uczyć...
Wystarczy dobry ubiór i makijaż.
Za ostro. teź tak zaczynam oceniać.
Mimo wszystko ...nie mam juź siły bo to jest doźywocie
w tych samych 4 ścianach .
Krótkie ale doźywocie .
Uwielbiam mapy Google bo pozwalają mi .oglądać moje miasto
i moje osiedle ...ale potem jest gorzej bo wiem źe tam
juź nie będę .nigdy ....chyba źe w urnie mnie powoźą.
Wiem źe inni mają gorzej i nieraz to młodzi ludzie .
TO JEST NIESPRAWIEDLIWE . Crying or Very sad

[link widoczny dla zalogowanych]

Wysoki

A to w ogóle nikt Ciebie nie odwiedza, nie zabiera na jakieś spacery? Na pewno ruch fizyczny sprzyja dobrej kondycji fizycznej i umysłowej, bo też wpływa na umysł. Natomiast nie jest niezbędny do tego, żeby rozum dobrze funkcjonował. Właśnie bardziej czytanie, rozwiązywanie zagadek, quizów czy uczenie się języków wpływa najbardziej na niego. A czytanie to wspaniała sprawa, w dzisiejszych czasach ludzie coraz mniej czytają książek, a jak mawiał Umberto Eco ,,Kto czyta książki, żyje podwójnie".