dla samotnych

frezja

My też mieliśmy spłacony kredyt, spłaciliśmy w 1992 roku, bo odsetki były większe niż kredyt. Niby teraz zapłaciliśmy 2300 zł. to przy sprzedaży dostaniemy dużo więcej. Narazie nie myślimy o sprzedawaniu, dostaną w spadku dzieci, mam nadzieję, że nie będą się kłócić, za jakiś czas zrobimy równy zapis. Też mamy z wpisem do księgi wieczystej i jeszcze dzisiaj byłam złożyć wniosek do Urzędu Miasta w sprawie podatku od nieruchomości, będziemy płacić około 65 zł. na rok.
Za tydzień mamy święta od jutra zaczynam pomału piec bo mam trochę do pieczenia i pozamrażam. Widzisz moja synowa lubi jeść to co ja upiekę, bardzo jej smakuje. A i córce też muszę co nie co upiec bo ona nie ma teraz czasu. dostała mieszkanie i dzisiaj odebrała klucze no i ma sprzątanie rozpakowywanie swoich rzeczy. W sobotę przyjeżdża po trochę swoich rzecz i zostawia mi wnuka potem on pojedzie z nami a jej będzie samej lżej. Ale się rozpisałam.
Pozdrawiam

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Też nie mamy zamiaru sprzedawać chyba że potem syn sprzeda .. Fajnie że masz wnuka u siebie i że córce się układa .. Jak pisałas wiele przeszła to niech się jej powiedzie ...Moja synowa jedzie do mamy jutro żeby jej pomóc a mnie bardzo syn pomaga .. Ciast nie umiem piec - może nie tyle nie umiem co nie lubię
- robie za to wiele innych świątecznych przysmaków ale to dopiero od
poniedziałku .. Warszawa zasypana - jest pięknie jak się nie jeździ po
mieście - na osiedlu jest cudnie - biało cicho spokojnie ....
POZDRAWIAM WSZYSTKICH I NIE PRACUJCIE ZA DUŻO ... Smile

helena62 · Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 1858 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 8 razy

Witajcie, no to mamy zimę w tej chwili u mnie -11stopni, jest nawet śnieg! Ciężko jest dojezdżac no ale cóż trzeba, najgorsze to stanie w tych korkach i spóżnianie się do pracy czego nie znoszę ale nie ma wyjścia, pozdrawiam[link widoczny dla zalogowanych]

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

A ja cieszę się zimą na spokojnie - nogdzie nie muszę dojeżdżac ,
wspóczuję ci Helenko - komunikacja jest fatalna ...
Ale zima piekna ...POZDRAWIAM WSZYSTKICH ... ZAJĘTYCH
PRZYGOTOWYWANIEM ŚWIĄT .. Smile

frezja

Cześć dziewczyny u nas w Poznaniu też biało i mroźnie do -11 stopni. Trochę byliśmy na zakupach, mam już chyba wszystko kupione. dzisiaj upiekłam placek orzechowy. W poniedziałek będę piekła rogaliki z kapustą i grzybami. Resztę upiekę we wtorek, bo w środę wyjeżdżamy.
Pozdrawiam

helena62 · Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 1858 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 8 razy

Witam a ja się cieszę że dzisiaj nie będę musiała nigdzie jechać, pozprzątam więc, pójdę na małe zakuppy i ok. Mrózik mrozi -12 stopni może się nie roztopi na Swięta? byłoby fajnie ale prognozują inaczej, zobaczymy. Może dziś zrobię trochę zdjęc? mojego miasta w zimowej szatce, pozdrawiam[link widoczny dla zalogowanych]

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

U mnie zimno , biało i narazie spokojnie ... Nie mam dzisiaj polotu - moje pióro mnie nie słucha ... Pozdrawiam ... Sad

helena62 · Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 1858 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 8 razy

Witajcie, Wego będzie dobrze...nie martw się, ja też tak mam że wszystkim sssssssię przejmuję. Dziś np mało spałam bo...za ścianą i pewnie dlatego mam ciągle wysokie ciśnienie. No ale jakoś muszę to znieść...Swięta nie bawem, fajnie na Wigilię jadę do syna a potem prawdopodobnie będę w domu, fajnie byłoby gdyby był śnieg, pozdrawiam

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

W Warszawie piękny śnieg - szkoda że go nie będzie na święta ...
Mąż spokojny - choinka na balkonie,opłatek na stole a dzieła sztuki nadal nie umyte .... Very Happy

Trenuję opanowanie ... Pozdrawiam ... Laughing

helena62 · Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 1858 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 8 razy

U nas mniejszy mróz, śnieg jeszcze leży i oby został na Święta, lubię śnieg...ale teraz trochę niebezpiecznie na drogach i jak dojeżdżam widzę to bardziej niż kiedyś. Co u Was dziewczyny? świeta tuż, tuż pozdrawiam

frezja

Wego jak by Twoje "dzieła sztuki" były tak umyte jak mój mąż umył łazienkę to przynajmniej się nie na trudził. Mój mąż umył wszystko suchą ścierką. A ile to się nachwalił jak to on musiał wszystko umyć. No ale to nic i tak mnie nie ma na święta a jak wrócę to posprzątam po swojemu.
Pozdrawiam Was wszystkie i życzę spokojnych, radosnych i białych Świąt Bożego Narodzenia.

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Choinka ubrana a dzieła sztuki dalej nie umyte ...ZZakupy zrobione i noc poza tym ....Jutro będę nadrabiać zaległości ...
Mam sąsiadkę ...Pani Zosia jest przemiłą ,starszą panią z wyboru samotną ..
Ma tylko siostrę która dość rzadko przychodzi .... Ja jadę z pełnym wózkiem
zakupów a pani Zosia z siateczką i z wielkim uśmiechem i życzliwościa
na twarzy a ja z zadyszką ...I to jest tez dobra strona samotności -
chyba troche mniejsze obowiązki , zakupy ....I tak też można być szczęśliwym ...
POZDRAWIAM WSZYSTKICH I WESOŁYCH ŚWIĄT ! Very Happy

helena62 · Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 1858 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 8 razy

Witam , który to już rok jestem z Wami? miło mi. Wczoraj nie miałam przez 2 godz prądu , wody internetu ani kabłówki, już jest i sie bardzo cieszę na Wigilię jadę do Syna, wrócę jutro, pozdrawiam wszystkich

helena62 · Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 1858 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 8 razy

Pozdrawiam Swiątecznie

helena62 · Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 1858 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 8 razy

Hej, hej dziewczyny....piszę sama do siebie? jak minęły Swięta? u mnie nie najgorzejchoc mogło być lepiej....no cóż takie życie, dobrze że jestem z Wami i jestem zdrowa. Aha apropos zdrowia, wczoraj wchodząc do kościoła przytrzasnęly mi rękę drzwi tak że urosła wielka bania, naszczęście nie złamała się,wszystko ok cieszę się że nie skończyło się gipsem....pozdrawiam