 |
dla samotnych jesteś samotny/na? nie jesteś sam/sama!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
WegaGość
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 2995
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy
|
Wysłany: Pon 22:19, 16 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
No i tu różnica między naszymi dręczycielami ... Mój przynajmniej się ucieszył ..
Ale masz rację oddychać trzeba ... I starać sie nie widzieć .. Dobre słowo
mam dla każdego ale też chciałabym cos w zamian ... Nie było mnie wczoraj
bo byłam zmęczona i jak nigdy położyłam się spać o 2100 .
Chyba to mi było potrzebne ... Kocham was wszystkie ..
Mam nadzieję że może się kiedyś spotkamy . Cieszę się że mam kogoś kto mnie zrozumie , pocieszy i myśli o mnie tak jak ja o was ...
Pozdrawiam - miłego tygodnia ! Muszę dać radę ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
frezja
Dołączył: 15 Kwi 2008
Posty: 1473
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Pon 23:13, 16 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Powiem Ci szczerze nie wiem co się dzieje z tym moim mężem, z dnia na dzień jest coraz gorszy, jak czasami ma dobry humor to nie wynagrodzi tego co było złe. Wirtualnie to my się spotykamy codziennie, tylko w realu nie bo mamy do siebie za daleko. Kiedyś Helenka spotykała się z Ewą, ale ostatnio coś o niej nie wspomina, a i Ewa też zniknęła z naszego forum.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
WegaGość
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 2995
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy
|
Wysłany: Wto 22:22, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
O wynagrodzeniu czegokolwiek to też nie ma mowy. Chyba nic na to się nie poradzi -
to chyba wiek ale przede wszystkim charakter . Myślę że z wiekiem rozrastają
się wady u człowieka a nie zalety . Wino im starsze tym lepsze u ludzi chyba jest
odwrotnie ... Może to jakieś zawiedzione nadzieje , ambicje - mężczyźni to gorzej
przechodzą .. Ale nie powinni się wyżywać na innych .
Specjaliści radzą seniorom że aby nie wpaść w depresję należy skupić się
na drobnych codziennych przyjemnościach , otaczać się sympatycznymi
ludźmi . Wiadomo że w pewnym wieku już rekordów się nie pobije i właśnie
trzeba szukać rzeczy na które mnie stać ....Ale to nie jest łatwe bo każdy chciałby
więcej i lepiej ... Mamy to co mamy i chyba trzeba to polubić albo
zignorować ...Trzymaj się ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
frezja
Dołączył: 15 Kwi 2008
Posty: 1473
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Wto 22:56, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Może nie zawiedzione nadzieje, ale jak byli czynni zawodowo to nie mieli czasu żeby o byle co się czepić, albo z byle powodu się obrażać. Ja uciekam się w wir pracy, choć mi ciężko to jestem zadowolona jak mam jej dużo. Wtedy nie zwracam uwagi na dąsy czy na zły humor mojego pana. Tylko z pracą coraz gorzej, kiedyś miałam przez cały rok teraz mam tylko sezony. W kwietniu zacznie się okres komunijny, próbuję wejść w artykuły do dekoracji ślubnych, takie jak pokrowce na krzesła, czy poduszki pod obrączki, narazie idzie powoli, ale chyba się rozwinie.
POZDRAWIAM...............i trzymajmy się byłe do wiosny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
helena62
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 1858
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
|
Wysłany: Śro 16:48, 18 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Witam, trzymajmy sie , macie racje. Ja mam jeszcze prace, co prawda nie tak asorbujaca ale wybywam z domu, jestem wsrod ludzi i tego mi trzeba. Czasami tez mi jest bardzo smutno no bo nie ma do kogo zagadac....cisza, ale jak pomysle o tych wszystkich problemach, ktore sa wsrod ludzi to jest mi lzej. Z Ewa nie widzialam sie dawno, mamy kontakt przez gg,skajpa. Najgorsze jest to ze miewam problemy ze spaniem, no ale coz...czekam na wiosne, bede wiecej na dworze, to przejdzie. Kupilam kijki nord........wiecie,bede teraz poki co chodzic, moze zgubie? te pare kilo? bede lzejsza? pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
WegaGość
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 2995
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy
|
Wysłany: Śro 22:24, 18 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Zazdroszczę wam że macie pracę bo ja jestem uziemiona w domu z powodu
choroby męża . Ciągle ma jakieś pretensje ale jak jutro ma iść z synem
na badania bo ja nie czuję się najlepiej i syn mnie wyręcza to nie bardzo ma ochotę ..
Tak się do mnie przywiązał ! Może mnie doceni jak mnie straci?
Pobyt w domu strasznie mnie dołuje - staram się nie zgłupieć ale to jest bardzo
trudne ...Wychodzenie z mężem jest bardzo męczące a sama nie mogę
wychodzić na dłużej chyba że ktos jest w domu .. Ale taki mój los no i niestety
czasami tracę cierpliwość dowszystkiego i uciekam w spanie ...
Wydaje mi się że może z wiosną cos wymyślę ...
Życzę wam wytrwałości .... Gdzie jest nasza Czesia ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
frezja
Dołączył: 15 Kwi 2008
Posty: 1473
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Śro 23:18, 18 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Wego ja mam pracę ale siedzę w domu dopiero jak jadę do klienta to jestem wśród ludzi i jak się rozgadam to mój pan kierowca w samochodzie się wścieka. Mógł mi pozwolić jak byłam jeszcze młoda na prawo jazdy to dziś nie musiałby mnie wozić.
Helenko u nas nad Jeziorem Maltańskim bardzo dużo ludzi chodzi z tymi kijkami już sama myślałam żeby sobie kupić.
Pozdrawiam Was miło..........
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Czesława
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 705
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: Czw 17:40, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Wego - jestem kochanie, jestem, Tylko teraz mam zajęcie na umowę zlecenie przy rocznych sprawozdaniach wspólnot mieszkaniowych. Wychodzę skoro świt (7,00, wracam między 14,00 a 16,00 - to zależy od ilości zebrań w danym dniu)będzie tak do końca marca.
Musisz być silna dziewczyno- pamiętaj, że to Twoje życie, a żyć warto. Uwierz mi. Ja też miałam chwile, gdy świat zwalił mnie z nóg, ale stoję. Częściowo jestem wdzięczna losowi, że Was spotkałam, częściowo to moja determinacja. Buziaczki Cz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
WegaGość
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 2995
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy
|
Wysłany: Czw 22:28, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
To Wy trzymacie mnie przy życiu ... Staram się i wiem że zawsze jesteście
i wysłuchacie mnie i zrozumiecie .
No nie wiem jak bym na osiedlu wyglądała z kijkami ... Pewnie by się pytali
gdzie mam narty albo co sobie złamałam ... Narazie chodzę bez kijków ale
nie wykluczam czy nie spróbuję .. A co tam .. Niech gadają ..Będzie weselej ..
Moniko - zapraszamy!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
helena62
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 1858
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
|
Wysłany: Pią 7:16, 20 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Witam co do kijkow to bede je miala dzisiaj i wiem ze beda pytania bo ludzie tak maja ale nie bede sie tym przejmowac. Ludzie zawsze musza cos gadac i niech sobie gadaja......pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
WegaGość
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 2995
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy
|
Wysłany: Pią 22:35, 20 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ludzie czesto zwracają uwagę na rzeczy może dziwne i sie czepiają ale jak sie
dzieje coś złego i trzeba pomóc to wtedy nie ma nikogo .... Ale mi to nie
przeszkadza - nie zwracam uwagi na ludzkie gadanie .
Np przyjaźnię się z sąsiadami jednej płci / męskiej / . Innym to przeszkadza ale oni są bardzo sympatyczni , dowcipni i fajni ... Wszystko zawsze robią razem :
zakupy ,trzepanie dywanów albo wyjazdy ...
Tolerancja jest potrzebna .. Pozdrawiam ze śnieżnej Warszawy ....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
WegaGość
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 2995
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy
|
Wysłany: Sob 22:47, 21 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Wczoraj na Jou Tube zafundowałam sobie koncert starych
piosenek - nie z czasów młodości ale dzieciństwa . Zawsze u mnie w domu
było dobre radio i adapter i dużo płyt - samych szlagierów z tamtego okresu
czyli lata 50 - 60 .Moja mama bardzo lubiła piosenki - a ojciec też
ale tylko w czasie uroczystości .
Posłuchałam sobie Gniatkowskiego , Danka , Zylskiej , Fogga ,
Kurtycza i Jakubczak . Wróciłam wspomnieniami do tych czasów .
Było różnie - ale cudownie ... Rodzice mieli więcej czasu : mama czytała
mi bajki , chodziliśmy często do parku , do ZOO . Potem nawet
jak byl już telewizor nie zżerał tak dużo czasu jak teraz...
Często odwiedzaliśmy ciotki różne i kuzynów - teraz te więzi upadły .
Widzę to po swoich dzieciach - dalszej rodziny nie odwiedzają bo nie
mają czasu . Dla mnie cioteczni bracia czy siostry byli tak jak
rodzenstwo .
Miłe są takie wspomnienia ..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
frezja
Dołączył: 15 Kwi 2008
Posty: 1473
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Sob 23:32, 21 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Bardzo są miłe takie wspomnienia, u nas też było zawsze dużo gości, ale teraz też jakoś mało, a to dlatego że starsza generacja się wykruszyła. Ja utrzymuję kontakt z jedną ciocią i jej synem, wujek już nie żyje zmarł w ubiegłym roku. Ciocia jest dla mnie prawie jak matka, mogę sobie z nią porozmawiać, z wszystkiego się zwierzyć. Gniatkowski, Rylska, Koterska i wiele innych ściągnęłam sobie ich piosenki przez emule, mam na płytach SD, bo adapteru już nie mam. Rodzeństwo mam ale nie utrzymuję z nimi kontaktu zresztą z ich winy, wolę obcych, bo niczego nie zazdroszczą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
helena62
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 1858
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
|
Wysłany: Nie 0:14, 22 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Macie racje dziewczyny , mile sa wspomnienia, pamietam jak do naszego domu przybywala cala gromadka rodzinki, ciocie ,wujkowie ich dzieci, bylo gwarno wesolo. Dzis nasze dzieci a nawet my sami nie mamy czasu, gonimy gdzies ciagle, kazdy z nas ma swoje zycie i kontakty sa ale juz inne w pospiechu. Mam jeszcze ciocie z tamtych czasow jest chora, dzwonie do niej czesto i choc porozmawiam. Jest wzruszona i czasami placze z radosci ze zadzwonilam, ma 86 lat. Pamietam pierwsze radio domu marki "Pionier" i sluchowiisko ktorego zawsze sluchalismy '"Matysiakowie", telewizja? jeden telewizor w okolicy, tak to bywalo ale teraz jak powiadaja nasi "sa inne czasy" no coz inne zupelnie, pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
WegaGość
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 2995
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy
|
Wysłany: Nie 22:26, 22 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Tamte czasy bardziej wiązały rodzinę ...
A wczoraj słuchałam piosenekk swojej młodości ; Montand , Piaff , Drupi -
przesłuchałam piosenki z festiwalu w San Remo .. Fajne ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|