dla samotnych

frezja

Starszy pan na emeryturze miał problemy ze słuchem. W końcu trafił na lekarza, który bardzo mu pomógł. Miesiąc później facet wraca do lekarza na badania kontrolne.
Lekarz mówi:
- Pański słuch jest znakomitej formie. Pańska rodzina musi być bardzo zadowolona, że znowu pan słyszy.
Facet na to:
- Och jeszcze im nie powiedziałem. Po prostu siedzę i słucham rozmów. Już trzy razy zmieniałem testament.

Czesława

Kocham cię, najdroższa!
A czy zawsze będziesz mnie kochał?
Oczywiście!
I będziesz mnie nosił na rękach?
a ile ważysz?

Cz

frezja

Czesiu dobre to. Teraz ja coś napiszę:
Ojciec przegląda dzienniczek szkolny Jasia:
- Co znowu jedynka z historii?
- Niestety historia lubi się powtarzać - mówi Jasiu.

Stanisław · Gość

Witam teraz ja......
-Ze wszystkich pór roku najbardziej lubię wiosnę
-zwierza się Jaś koledze
-Dlaczego?
-Bo wtedy moje lenistwo można nazwać osłabieniem.......
.....G.

iskierka · Gość

Spada facet ze stupiętrowego budynku. Leci i modli się:
- Boże nie będę pił, palił, ćpał, zdradzał żony tylko ocal mnie.
Spadł na kupę siana. Wstaje otrzepuje się i mówi:
- Patrzcie jakie człowiek głupoty gada, jak jest w niebezpieczeństwie.

miłego popołudnia Smile

Czesława

Blondynka wraca z Zakopanego. No i jak ładnie tam, pyta druga blondynka?
- nie wiem, bo góry wszystko zasłaniają.

frezja

Pani nauczycielka pyta się Jasia czy ma pieska w domu.
Na to Jasiu odpowiada:
Mieliśmy kiedyś pieska, ale go zabiliśmy, bo ja mięsa nie jem,tata też nie, mama też nie to dla jednego psa nie będziemy trzymać.
Nauczycielka mówi co ty Jasiu wygadujesz a może masz kotka?
- Mieliśmy kiedyś kotka proszę pani, ale ja mleka nie piję, ojciec z matką też nie to dla jednego kotka nie będziemy trzymać.
Nauczycielka:
- Jasiu co ty wygadujesz przyjdź jutro z mamą!
Na to Jasiu:
Mieliśmy kiedyś mamę, ale ją zabiliśmy, bo ja jeszcze nie ......, a tata już nie może, dla sąsiada nie będziemy trzymać!

Czesława

Frezjo, nie wiem czy o to chodziło? ale zrobiło mi się smutno i straszno ... Cz

frezja

Dlaczego nie chciałam Cie zasmucić. Czyż byś źle odebrała mój dowcip, jak tak to Cię przepraszam.

Czesława

Kochanie nie przepraszaj. Tylko ten dowcip uświadomił mi, jak bardzo stajemy się nieczuli. I , że śmieszy nas to co powinno tak naprawdę budzić niechęć - mówiąc delikatnie. Ale cóż takie dowcipy jakie czasy. Cz

frezja

Może o blondynce będzie lepszy.
Policja dała do gazety ogłoszenie w sprawie pracy.Na wstępne rozmowy zgłosiły się trzy blondynki.Policjanci badają ich inteligencję. Pokazują zdjęcie mężczyzny / lewy profil / i pytają. Co może pani powiedzieć o tym człowieku? Pierwsza blondynka patrzy i mówi: on ma tylko jedno ucho.... Komisja wyrzuca ją i prosi następną. To samo pytanie i to samo zdjęcie. Druga blondynka patrzy i mówi: on ma tylko jedno ucho.....Wyrzucają ją i zadają pytanie trzeciej. Blondynka patrzy i mówi: on nosi szkła kontaktowe. Komisja nerwowo wertuje papiery rzeczywiście, facet nosi szkła. A jak pani to wydedukowała? Nie może nosić okularów bo tylko jedno ucho.

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Podobają mi sie wasze dowcipy - czytam ale sama nie mam głowy .....
Napiszcie jeszcze trochę ...

Czesława

Dyżurny pogotowia gazowego odbiera telefon:
- rano piecyk włączyłam, a gaz się nie pali!
- a zapałkę, babciu zapaliliście?
- oj zapomniałam! Już zapalam!... Cz

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Cudowna skleroza - dobrze że możemy się jeszcze z tego pośmiać - fajne ..

frezja

Życzenie:
Ulicą idzie elegancka kobieta. Mija siedzącego na chodniku żebraka, gdy ten nagle wyciąga rękę i słabym głosem mówi: nie jadłem już od kilku dni. Kobieta patrzy na niego z podziwem . Chciałabym mieć taką silną wolę.