|
dla samotnych jesteś samotny/na? nie jesteś sam/sama!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stary głupiec
Gość
|
Wysłany: Pią 21:05, 30 Lip 2021 Temat postu: wspomnienie o szczęściu |
|
|
Czy było, jakie było, dlaczego krótko, co z niego zostało?
A o co chodzi?
O szczęście, ma się rozumieć?
Ano, może parę razy było. Dokładnie to nawet nie zachowały się zdjęcia albo ich w ogóle nie było. Epizody dzieciństwa, sukcesy w szkole, imprezy na studiach, założenie rodziny, dzieci, kariera zawodowa i na tym koniec.
To i tak sporo.
Jeśli liczyć małe szczęścia to się dosyć nazbiera.
A czy istnieją duże szczęścia?
A jeśli ci ktoś uratuje życie, tak jak mnie, to małe szczęście?
To napewno nie małe szczęście ale czy można się z niego cieszyć kiedy było się o krok od śmierci?
Szkoda, że wszystkie szczęścia trwają krótko, a potem co najwyżej, zmieniają się maskę udawanego szczęścia lub wspomnienie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Uciekinier
Gość
|
Wysłany: Sob 3:55, 31 Lip 2021 Temat postu: |
|
|
Zdarzyło mi się, że "unieszcześliwiłem" kobietę, zrywając z nią. Dzięki temu odnalazła w sobie talent pisarski i zyskała sławę. Zmniejszyło to moje wyrzuty sumienia, chociaż nie wiem czy jest szczęśliwa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stary głupiec
Gość
|
Wysłany: Sob 13:47, 31 Lip 2021 Temat postu: |
|
|
W naszym wieku szukanie szczęścia może okazać się niebezpieczne. Takie okazje lepiej omijać z daleka. Chyba że są przez nas całkowicie kontrolowane, a takich jest mało. I są to małe szczęścia ale nie koniecznie krótkotrwałe, jak na przykład opanowanie gry na instrumencie. No i to mi się udało, gram na akordeonie 35 kawałków muzycznych, nawet z klasycznej muzyki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Uciekinier
Gość
|
Wysłany: Sob 16:43, 31 Lip 2021 Temat postu: |
|
|
Uciekając przed szczęściem z udziałem innych ludzi unikamy ryzyka uzależnienia, poniżenia, a nawet oszystwa. A takich sukcesów na małą skałę, które wykuwamy sami, jak przykładowo fajny ogródek, znajomość języków, wiedza o literaturze czy sztuce, albo o medycynie, jest sporo. Tyle że radość z nich nie trwa wiecznie, a i przeplata się ze zwątpieniem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
takajaka bylejaka
Gość
|
Wysłany: Sob 22:19, 31 Lip 2021 Temat postu: Szczęśliwym się bywa |
|
|
Jeśli spodziewasz się zbyt wiele, to nic nie jest w stanie cię zadowolić. Kiedy niczego nie oczekujesz – wszystko może cię uszczęśliwić.
Samuel Hazo
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 22:59, 31 Lip 2021 Temat postu: |
|
|
Z tego by wynikało, że nie mamy wpływu na szczęście, że to tylko co przyniesie los. A mnie los jakoś żadnego szczęścia nie przyniósł, a jednakowoż go doznawalem bo sam go stworzyłem. A nawet walka o szczęście była przyjemna. Zatem to co ktoś nazwie "bywaniem szczęśliwym" jest planowane i realizowane przez nas samych. Trzeba je po prostu wykuć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Uciekinier
Gość
|
Wysłany: Sob 23:07, 31 Lip 2021 Temat postu: |
|
|
Jednak nie każde wykuwane przez nas szczęście kończy się szczęśliwie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stary głupiec
Gość
|
Wysłany: Sob 23:18, 31 Lip 2021 Temat postu: |
|
|
Przecież teraz chodzi o nastawienie i oczekiwania, a nie o obiektywną ocenę szczęścia. Wyobrażam też sobie minimalistę, który wartościowy sukces uzna za bezwartościowy, a byle czym będzie się bardzo cieszył i zachwycał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
takajaka bylejaka
Gość
|
Wysłany: Nie 8:15, 01 Sie 2021 Temat postu: |
|
|
Pozytywne nastawienie i radość z byle czego, a życie będzie piękne.
Jeśli jesteś po 50-tce, 60-tce..i mówią Ci, że twój pociąg już odjechał... miej to gdzieś! Są jeszcze jachty, samoloty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Uciekinier
Gość
|
Wysłany: Nie 10:03, 01 Sie 2021 Temat postu: |
|
|
Nastawienie możemy utożsamiać z akceptacją ale rzadzej z przyjemnością. A do szczęścia potrzebne jest i to drugie, a u minimalisty chociaż satysfakcja. Senior musi zrobić to na co go stać i mieć chociaż z tego niekłamaną (nieudawaną) satysfakcję.
Ale tu "starcza pułapka". Niektórzy odczuwają satysfakcję z dokuczania innym, bo to proste, a sumienie już "wyblakło". Moja maksyma to unikanie wielu nowych znajomości, bo zawsze znajdzie się ktoś toksyczny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stary głupiec
Gość
|
Wysłany: Nie 10:27, 01 Sie 2021 Temat postu: |
|
|
Przecież nie wmówię sobie, że jest wesoło. Bo albo jest albo nie jest.
Sam siebie nie będę bujał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 10:49, 01 Sie 2021 Temat postu: |
|
|
A czemu nie:
Ciesz się, bo wypada
albo
Ciesz się bo wyjdzie ci to na zdrowie
albo
Ciesz się bo ludzie patrzą
Takie udawanie jest w modzie (niby twardziel).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
takajaka bylejaka
Gość
|
Wysłany: Nie 11:10, 01 Sie 2021 Temat postu: |
|
|
A czy wypada cieszyć się tak tylko dla siebie :
- dlatego, że się wstało z łóżka
- że /u mnie/ pada deszcz, a ja na zadaszonym balkonie
- że róże pięknie pachną
- że skończyłam czytać książkę i cieszę, że nie żyję w Ruandzie
- że ugotuję sobie pyszny obiadek
- że jutro pójdę do pracy po urlopie
- .............................
A ludzie niech gadają
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Uciekinier
Gość
|
Wysłany: Nie 12:09, 01 Sie 2021 Temat postu: |
|
|
Jak tu się cieszyć z rzeczy normalnych, naturalnych i wszystkim przynależnych. Wszystko to miałem nawet w najgorszych okresach swego życia.
Minimalizm może okazać się samonakręcalny; w końcu zacznę się cieszyć że oddycham, że mam jeden nowotwór, a nie trzy, że nie zepchnięto mnie ze schodów, że inni mają gorzej, że nie oszukano mnie w sklepie, słowem czysta wegetacja pełna radości.
Czy nie zdrowiej wyłączyć wszelkie emocje i zachować błogi, stoicki spokój.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stary głupiec
Gość
|
Wysłany: Nie 12:16, 01 Sie 2021 Temat postu: |
|
|
Myślę, że warto zachować uśmiech i życzliwość dla innych, bo to zawsze jest przyjemne i nic niekosztuje.
Warto też kochać i poświęcać coś przyrodzie, ona się lubi odwdzięczyć
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|