dla samotnych
jesteś samotny/na? nie jesteś sam/sama!
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum dla samotnych Strona Główna
->
18 do 25 lat
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Jakaś kategoria
----------------
18 do 25 lat
25 do 30 lat
30 do 35 lat
35 do 40 lat
40 do 45 lat
45 do 50 lat
50 do 55 lat
55 do 60 lat
od 60 lat wzwyż
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
klapsur
Wysłany: Pią 15:09, 19 Wrz 2014
Temat postu:
Współczuję fatalnego związku. Sama kiedyś przeżywałam podobne schematy, może mniej hardcore'owe, ale jednak...
pinkin
Wysłany: Sob 1:26, 13 Wrz 2014
Temat postu:
Ja bym się Tobą zajął w realu:)
AloneHeart
Wysłany: Pią 10:13, 12 Wrz 2014
Temat postu:
Piotrek20.02 napisał:
może jest zajęta czymś?
Zajęta? Od prawie 3 tygodni? Założę się, że napisała po czym zapomniała. Albo jej problem się rozwiązał, bo pewnie nie był aż tak skomplikowany jak to się na początku wydawało.
Ja też nie jestem tu po to, aby szukać "miłości". Na to są inne sposoby. Jestem tu, żeby móc pomóc, posłuchać i w razie potrzeby, żebym i ja mogła się wygadać, bo niestety nie mam nikogo kto by się mną zajął w realu.
Pan Tadeusz
Wysłany: Pon 20:35, 08 Wrz 2014
Temat postu:
pinkin napisał:
Ja poznałem cudowną dziewczynę. Ma na imię Ewa, tylko mieszka daleko w ościennym województwie. Spotkaliśmy się pare razy. Oddałbym tej dziewczynie swoje serduszko.
To dlaczego tego serduszka jej nie oddasz?
pinkin
Wysłany: Pon 14:36, 08 Wrz 2014
Temat postu:
Ja poznałem cudowną dziewczynę. Ma na imię Ewa, tylko mieszka daleko w ościennym województwie. Spotkaliśmy się pare razy. Oddałbym tej dziewczynie swoje serduszko.
Pan Tadeusz
Wysłany: Sob 13:45, 06 Wrz 2014
Temat postu:
To jest forum o samotności, a nie portal randkowy, więc szczerze wątpię czy ktoś z tu obecnych bądź już nieobecnych znalazł tu swoją drugą połowę (nie mam na myśli 0,5l etanolu).
Ewa89
Wysłany: Pią 12:51, 05 Wrz 2014
Temat postu:
znacie chociaż jedną osobę która na takim forum znalazła swoją miłość ?
Piotrek20.02
Wysłany: Czw 17:44, 04 Wrz 2014
Temat postu:
może jest zajęta czymś?
AloneHeart
Wysłany: Czw 0:29, 04 Wrz 2014
Temat postu:
Piotrek20.02 napisał:
Czepiacie się dziewczyny może ona po prostu chce powiedzieć komuś o swoim problemie? Chce się wygadać, zrzucić z siebie ten ciężar.
To nie jest czepianie się, po prostu gdyby chciała się wygadać to pewnie odpisywałaby na wiadomości. Każdy ma w życiu problemy, a my tutaj zwłaszcza te sercowe, więc jeśli ktoś szuka wsparcia, to czemu raz napisze a potem cisza?
Piotrek20.02
Wysłany: Śro 18:13, 03 Wrz 2014
Temat postu:
Czepiacie się dziewczyny może ona po prostu chce powiedzieć komuś o swoim problemie? Chce się wygadać, zrzucić z siebie ten ciężar.
Tajemniczy
Wysłany: Śro 14:42, 03 Wrz 2014
Temat postu:
Skąd jesteś?
barutai
Wysłany: Wto 14:44, 02 Wrz 2014
Temat postu:
luttena napisał:
Dokładnie, zamieszczają posty jak to im jest źle i smutno i na tym koniec, a może znaleźliby tu bratnią duszę?
Co nie? Może jestem już trochę tetryk ale chociaż nie lekceważę młodości to kurcze - wszystkie te ogłoszenia jakieś takie emo-egocentryczne. Jakby cała reszta świata żyła w jakimś kurde raju, a oni jedni biedni i nieszczęśliwi.
Przyjdą, "wyspowiadają się" i pójdą. To mi bardziej przypomina łaknienie uwagi niż szukanie rozwiązania.
No ale, taki wiek.
Aha, broń bosze na nikogo nie naskakuje
luttena
Wysłany: Wto 10:42, 02 Wrz 2014
Temat postu:
Dokładnie, zamieszczają posty jak to im jest źle i smutno i na tym koniec, a może znaleźliby tu bratnią duszę?
pinkin
Wysłany: Pon 0:26, 01 Wrz 2014
Temat postu:
Fajna historyjka. Troche nie czaje do końca, ale spoko. Brakuje tylko i żyli wszyscy długo i szczęśliwie, ale może jeszcze dopisze.
Znałem kiedyś historię pewnej dziewczyny, dosyć podobną. To mi kazała iść jak najdalej i mnie po latach jeszcze zastraszała, jak chciałem z nią popisać smsa. Jak każda inna mnie odtrącała.
AloneHeart
Wysłany: Czw 17:17, 28 Sie 2014
Temat postu:
Anonymous napisał:
Może psycholog? Skoro nie ma przyjaciół dookoła, ani nikogo zaufanego. Może ktoś kto sie zna na różnych takich sprawach pomoże i wesprze? Albo powie, co zrobić? Lekarze naprawdę nie gryzą. To u nas sie utarło, że psycholog to zło, a to po prostu postronna osoba, dokładnie taka jak my tutaj, której można się zwierzyć, która doradzi i pomoże...
Też sądzę, ze to dobry pomysł. Psycholog naprawde może pomóc, tym bardziej ze chyba tkwisz w niezłym bagnie
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin