dla samotnych
jesteś samotny/na? nie jesteś sam/sama!
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum dla samotnych Strona Główna
->
25 do 30 lat
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Jakaś kategoria
----------------
18 do 25 lat
25 do 30 lat
30 do 35 lat
35 do 40 lat
40 do 45 lat
45 do 50 lat
50 do 55 lat
55 do 60 lat
od 60 lat wzwyż
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
rothh
Wysłany: Pią 21:16, 15 Kwi 2016
Temat postu:
Ja przeczytałem i to całe
no i w pełni rozumiem koleżankę, życzę powodzenia w szukaniu, jest tyle facetów na ziemi ze któryś w końcu spasuje. A co do kolegi pinkina to chyba naprawdę jest samotny ;P
Powodzenia
Gość
Wysłany: Sob 0:17, 21 Lis 2015
Temat postu:
niestety, nie przeczytałem do końca...
Amilkar
Wysłany: Nie 19:26, 09 Sie 2015
Temat postu:
Marta jak będziesz szukać znajdziesz. Miej swoje wymagania bo bez tego brałabyś pierwszego lepszego, a na co ci taki byle jaki. Ale jedno jest pewne jak będziesz wybrzydzać i brać tylko tych, którzy spełniają wszystkie wymagania to nigdy ideału nie znajdziesz, zaakceptuj to że każdy ma wady i wiele rzeczy w człowieku można zmienić samym swoim nastawieniem.
Reinheart
Wysłany: Sob 20:49, 08 Sie 2015
Temat postu:
Każdy szuka swojego ideału a nie pierwszego lepszego faceta z lasu inaczej nie miało by to sensu a taki związek nie trwał by długo, albo było by wiele cierpienia w nim
Marcy
Wysłany: Sob 10:57, 08 Sie 2015
Temat postu:
pinkin napisał:
Zobacz jak się rozpisałaś. Po prostu trafiłem w samo sedno. Akceptacji się uczymy.
Rozpisałam się, bo do Ciebie nie dociera, więc zadałam sobie trud rozpisania na czynniki pierwsze, ale widzę, że na darmo.
Powtarzasz jak mantrę o tej akceptacji, więc gdybyś sam nie miał kompleksów, to nie przeszkadzałoby Ci, że jakaś obca kobieta na forum ma wymagania.
A Ty nie masz wymagań w stosunku do kobiet? Masz na pewno, więc o co hałas?
pinkin
Wysłany: Pią 23:57, 07 Sie 2015
Temat postu:
Zobacz jak się rozpisałaś. Po prostu trafiłem w samo sedno. Akceptacji się uczymy.
Marcy
Wysłany: Pią 18:06, 07 Sie 2015
Temat postu:
pinkin napisał:
Coś mi się wydaje, że nie potrafisz zaakceptować samą siebie, dlatego piszesz takie wymagania od facceta.
No słaby z Ciebie psycholog, niestety. Gdybym miała problemy z akceptacją siebie, to poleciałabym na byle kogo, żeby tylko zrekompensować sobie swoje braki przeglądając się w swoim mężczyźnie i za wszelką cenę poczuć się lepiej- tym samym zwaliłabym odpowiedzialność za swoje szczęście na mojego partnera, którego wybrałabym szybko, byle kogoś mieć. To właśnie akceptacja pewnych spraw skłania do stawiania wymagań, wymagań nie mają tylko osoby obojętne, albo właśnie o skrajnie niskim poczuciu własnej wartości...
Marcy
Wysłany: Pią 18:03, 07 Sie 2015
Temat postu:
pinkin napisał:
Pomysl sobie że przyjdzie taki kol i postawi swoje wymagania:D Żeby jeszcze bardziej to skontrastować, spełnisz jego 29/30 wymagań i on podziękuje i sobie pójdzie. Także wiesz.
.
Szczerze? Czekam na takiego konkretnego faceta, a nie jęczące mimozy niewiedzące czego chcą.
Niby czytałeś moją wypowiedź, a nie doczytałeś chyba ze zrozumieniem.
Dotąd zdarzały mi się internetowe znajomości bez wymagań, nie zakładałam niczego, niczego nie oczekiwałam. I brak oczekiwań jest naprawdę zgubny. Naprawdę nie z każdym złapiesz chemię, porozumienie, nawet nie z każdym znajdziesz wspólny temat do rozmów. W internecie zwłaszcza te wymagania mieć trzeba, bo realia potężnie weryfikują pewne sprawy. Stąd też napisałam, czego oczekuję. Co jest złego w tym, ze stwierdzam, że nie dogadam się z nałogowym palaczem i imprezowiczem? Są czasem takie rozbieżności między ludźmi, że po prostu jest im nie po drodze i nie ma się co oszukiwać, tym bardziej, że nie chodzi o pobieżne znajomości, ale o związek.
Nie miałabym problemu z tym, jeśli facet powiedziałby mi wprost, że nie chce ze mną być. Szczerość to podstawa. Wolę to niż jakieś kręcenie.
Marcy
Wysłany: Pią 17:57, 07 Sie 2015
Temat postu:
pinkin napisał:
Marcy, na mnie nie ma ceny, mnie nie kupisz.
.
Nie pochlebiaj sobie, niby dlaczego miałabym w ogóle chcieć Cię "kupować" i o co Ci w ogóle chodzi, bo niestety nie bardzo rozumiem Twój tym razem filozoficzny ton wypowiedzi.
Marcy
Wysłany: Pią 17:55, 07 Sie 2015
Temat postu:
Anonymous napisał:
a tobie co do tego, że dziewczyna ma swoje wymagania?
Dziękuję.
Gość
Wysłany: Pią 17:43, 07 Sie 2015
Temat postu:
pinkin to komendant tego forum. Szkoda tylko, że samozwańczy i go nikt nie słucha
a tobie co do tego, że dziewczyna ma swoje wymagania? Nie musisz się wyżywać na innych kobietach tylko dlatego, że żadna cię nie chce.
I tak, nie będę zakładac konta i kompletnie mnie nie obchodzi zdanie pinkina na temat osob niemających konta
pinkin
Wysłany: Pią 16:40, 07 Sie 2015
Temat postu:
Marcy, na mnie nie ma ceny, mnie nie kupisz. Chyba miałem rację, tylko zbyt silne emocje i poczucie własnej wartości nie dopuszczają tego do Twojej świadomości.
Pomysl sobie że przyjdzie taki kol i postawi swoje wymagania:D Żeby jeszcze bardziej to skontrastować, spełnisz jego 29/30 wymagań i on podziękuje i sobie pójdzie. Także wiesz.
A tak na marinesie, to założe się że nie wiesz co masz na myśli pisząc inteligencja, bo inteligencje ma każdy.
Marcy
Wysłany: Pią 15:46, 07 Sie 2015
Temat postu:
pinkin napisał:
Coś mi się wydaje, że nie potrafisz zaakceptować samą siebie, dlatego piszesz takie wymagania od facceta.
PS. przeczytałem całość
Coś mi się wydaje, że bawisz się w taniego psychologa.
Co ma nieakceptowanie siebie do posiadania wymagań? Nie jestem desperatką i nie interesują mnie byle portki.
pinkin
Wysłany: Pią 3:14, 07 Sie 2015
Temat postu:
Coś mi się wydaje, że nie potrafisz zaakceptować samą siebie, dlatego piszesz takie wymagania od facceta.
PS. przeczytałem całość
Marcy
Wysłany: Nie 13:00, 02 Sie 2015
Temat postu: No to jeszcze raz. I chyba ostatni.
UWAGA. BĘDZIE DŁUGO I NUDNO.
Pisałam już tu trochę o sobie, ale bardzo ogólnie. A jak się przekonałam, ogólniki to w necie nic dobrego, bo żeby trafić na kogoś choć w zbliżeniu pasującego, trzeba się mocno określić- zarówno samego siebie, jak i osobę, której się szuka, bo z niedomówień wychodzą potem rozczarowania i żenady.
No więc o mnie- pisałam już, że mam 29 lat i jestem z Mazur. Jestem typem domatorki, choć lubię posiedzieć przy kawie w klimatycznej knajpce, wyjść gdzieś, pozwiedzać lub pospacerować. Nie kręcą mnie natomiast aktywne formy spędzania wolnego czasu, więc z facetem lubiącym górskie spływy kajakowe, loty na paralotni czy skoki ze spadochronem na pewno nie podzielę zainteresowań. Nie lubię też imprez, no chyba, że w ścisłym gronie zaufanych znajomych- sama ani nie piję alkoholu, ani nie palę papierosów i nie ukrywam, że oczekuję tego od mężczyzny. O ile jestem w stanie nagiąć się do piwa do obiadu co jakiś czas, o tyle papierosy odpadają całkowicie.
Uwielbiam rozmawiać, na wszelakie tematy, więc szukam mężczyzny komunikatywnego, inteligentnego, koniecznie z poczuciem humoru, takiego, z którym można swobodnie porozmawiać na różne tematy.
Poza tym uwielbiam muzykę, interesuję się psychologią, medycyną oraz zupełnie hobbystycznie wizażem i stylizacjami.
Chciałabym, żeby facet był dobrym człowiekiem, mającym poukładane w głowie, serdecznym, troskliwym, odpowiedzialnym, "normalnym" człowiekiem. Nie interesują mnie zblazowani życiem panowie zagłuszający problemy wiecznymi imprezami i żyjącymi tylko tym, gdzie by tu wyskoczyć wieczorem, plejboje zmieniający panienki jak skarpetki i wszelkiego rodzaju niebieskie ptaki szukający towarzystwa kobiety sami nie wiedząc po co.
Wygląd uznaję za sprawę drugorzędną. Jedynie byłoby fajnie, gdyby facet był wyższy ode mnie- ja mam 173 cm, jestem szatynką o zielonych oczach i nie należę do chudzielców. Lubię wysokich mężczyzn. No i przedział wiekowy- 27-40, choć zaczynam skłaniać się ku mężczyznom starszym ode mnie (choć tutaj jest "ryzyko" bagażu w postaci bycia rozwodnikiem i posiadania dzieci, co raczej odpada).
Lokalizacja jest sprawą ważną, ale myślę, że jeśli dwie osoby naprawdę są gdzieś sobie przeznaczone, to i odległość nie będzie główną przeszkodą. Tak więc nie chcę się ograniczać wyłącznie do najbliższych okolic, choć z oczywistych względów idealnie byłoby, gdyby dzieliła nas nieduża odległość.
Mam spore wątpliwości, czy jest w ogóle realne trafić na mężczyznę, którego opisałam, ale nadzieja umiera ostatnia.
Jeśli taki się znajdzie i będzie miał ochotę się odezwać, to z wielką przyjemnością Go poznam i czekam na odzew w wiadomości prywatnej.
Marta.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin