dla samotnych
jesteś samotny/na? nie jesteś sam/sama!
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum dla samotnych Strona Główna
->
30 do 35 lat
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Jakaś kategoria
----------------
18 do 25 lat
25 do 30 lat
30 do 35 lat
35 do 40 lat
40 do 45 lat
45 do 50 lat
50 do 55 lat
55 do 60 lat
od 60 lat wzwyż
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
ania30
Wysłany: Sob 23:36, 02 Sty 2016
Temat postu: szczęście
Witam was, i napisze kilka słów o swojej sytuacji, moje zycie jest tak zagmatwane ,że aż momentami nie wiem czy jest naprawde moje. Człowiek wiąże się z druga osoba po to aby miec go przy sobie na dobre i złe. Jednak życie czasami pisze nam inny scenariusz. Miałam za sobą już jedno nieudane malżeństwo kiedy poznałam mojego męża jest ode mnie sporo starszy ,szukalam stabilizacji osoby na ktorej zawszę mogę polegać ,dzisiaj wiem że byłam jego kryzysem wieku średniego , pracował i pracuje za granicą z roku na rok odwlekał mój wyjazd do niego a kiedy na świat przyszły nasze dzieci był między nami już tylko gorzej. Byłam żoną ale zawsze byłam sama . Dom traktował jak hotel całą odpowiedzialność przerzucając na mnie ,nie chciał zabrac nas do siebie twierdząc ze nas nie utrzyma. Nie chciał nawet slyszeć o moim powrocie do pracy zasłaniając się dziećmi twierdził że bendę je przez to zaniedbywać. Szybko jednak wyszło na jaw że to nie o dobro dzieci chodzi tylko pieniądze które na mnie otrzymywał.Rok temu powiedziałam dość. Czy jestem nie szczęśliwa nie mam dzieci o które muszę się troszczyć pracuję , jednak gdy one zasypiają i jest juz taka cisza że aż boli,często odczuwam brak drugiej osoby nie umiem odpowiedziec sobie czy kiedyś bende mogła to zmienić ,czy zaznam tego innego szczęścia
Arek32
Wysłany: Sob 20:15, 02 Sty 2016
Temat postu:
Jestem w tej samej sytuacji,mój związek zamończył się po 9 latach i nie umiem się pozbierać.
Serce
Wysłany: Sob 17:58, 02 Sty 2016
Temat postu: zgubiłam...
ja właśnie zgubiłam 13 lat mojego życia. nie wiem jak zacząć od nowa. nie wiem czy to wogóle możliwe... chyba nie potrafie uwierzyć w siebie.
Dla wszystkich dużo miłości, która nie rani w Nowym Roku.
ania30
Wysłany: Pią 16:47, 01 Sty 2016
Temat postu: szczęscie
Ludzie szukają szczęścia, zapominając, że najpierw trzeba coś zgubić, by móc szukać.
Wszystkiego najlepszego w tym Nowym Roku Zyczę sobie i wam wszystkim wytrwałości w poszukiwaniach
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin