dla samotnych
jesteś samotny/na? nie jesteś sam/sama!
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum dla samotnych Strona Główna
->
30 do 35 lat
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Jakaś kategoria
----------------
18 do 25 lat
25 do 30 lat
30 do 35 lat
35 do 40 lat
40 do 45 lat
45 do 50 lat
50 do 55 lat
55 do 60 lat
od 60 lat wzwyż
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Może Przyjaciel...
Wysłany: Pią 20:00, 24 Lis 2017
Temat postu:
A ja mogę Wam pokazać że mimo samotności i pustki w środku jest ktoś komu da się zaufać...
Kto nie szuka seksu i dla kogo uczucia drugiej osoby są ważne... To mój telefon... 726 707 926... Zadzwońcie i porozmawiajcie ze mną jak Wam smutno...
Pozdrawiam.
Gość
Wysłany: Pon 11:25, 25 Wrz 2017
Temat postu:
Nie ma skąd czerpać nadzieji na lepsze jutro jestem już taki oschły i zrezygnowano mimo 29 lat że nie wiem co dalej czasem przychodzą ciemne myśli do głowy żeby już skończyć to wszystko itd tak mam dosyć tej beznadziejnej sytuacji
Beznadziejna 30
Wysłany: Pon 11:00, 25 Wrz 2017
Temat postu:
O całym życiu w samotności nie myślę dla własnego dobra. Nie jest to fajna perspektywa...
miro88
Wysłany: Pon 10:50, 25 Wrz 2017
Temat postu:
Witam wiem jak bardzo ci ciężko sam tego doświadczam jestem normalnym 29 letnim chlopakiem nie mam się do kogo odezwac dosłownie .Nie mam przyjaciół tylko rodzina ciężko jest żyć w świadomością ze będzie się całe życie samemu dla mnie to porażka bardzo duża Jestem Chlopakiem niesmialym ale szybko się otwieram a samemu ciężko gdzieś wyjść zagadać itd .
Beznadziejna 30
Wysłany: Nie 11:15, 24 Wrz 2017
Temat postu: Wszechobecna beznadzieja
Witam. Wiem,że tematów takich jak ten jest tu mnóstwo ale muszę gdzieś to napisać....
Jestem trzydziestoletnią mamą po rozwodzie. Mam wielu znajomych i cudowną rodzinę. I po prostu jest mi źle. Mam dosyć samotności w życiu. Nie chodzi tylko o brak faceta. Chodzi o to, że nie mam nawet do kogo napisać głupiego sms-a kiedy potrzebuję. Nikogo nie interesuje to, że jestem w życiu sama jak palec. Oczywiście, chciałabym poznać miłość swojego życia ale z każdą kolejną próbą spotykam się z rozczarowaniem. Nie wiem czy mam tyle siły by dalej próbować. Nie wiem czemu tak się dzieje, nie jestem głupia ani brzydka A każdy facet chce ode mnie tylko jednego. Dla mnie seks nie może być jedyną rzeczą łącząca dwoje ludzi. Nikt z moich bliskich nie ma pojęcia, że brak mi już sił i wiary w ludzi.
Czasem myślę, że to ja jestem winna tej sytuacji.... Wiem jedno: ta wesoła,pełna życia dziewczyna, którą kiedyś byłam, już nie istnieje. Tak samo jak moja wiara w piękną, romantyczną miłość i zaufanie
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin