dla samotnych
jesteś samotny/na? nie jesteś sam/sama!
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum dla samotnych Strona Główna
->
30 do 35 lat
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Jakaś kategoria
----------------
18 do 25 lat
25 do 30 lat
30 do 35 lat
35 do 40 lat
40 do 45 lat
45 do 50 lat
50 do 55 lat
55 do 60 lat
od 60 lat wzwyż
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
olewaj co się da
Wysłany: Pią 1:09, 31 Gru 2021
Temat postu:
U mnie zaś inna transcedencja i jednocześnie przerażenie. Zdarzyło się bowiem kilka razy, że sklęłam w żywy kamień, w myślach, osobę, która stanęła mi na drodze. Ku mojemu przerażeniu spotkało ją nieszczęście, jedna nawet zmarła. Na filmie wygląda to idiotycznie ale w życiu potwornie.
Gąbka
Wysłany: Pią 0:40, 31 Gru 2021
Temat postu:
Wolne żarty ale faktycznie szczęście przeważnie mi dopisuje. Intuicyjnie wyczuwam zagrożenia, chociaż w intuicję nie wierzę.
olewaj co się da
Wysłany: Pią 0:33, 31 Gru 2021
Temat postu:
Zatem, jestem prawie że pewna, że masz swojego anioła stróża lub jakiegoś kosmitę, który tobą kieruje. Zachowując się nienormalnie w krytycznej sytuacji, nie dość, że się osłaniasz przed udręką, to jeszcze zyskujesz życiowy awans.
Gąbka
Wysłany: Pią 0:16, 31 Gru 2021
Temat postu:
Sam się dziwię jak to wszystko zaistniało. Niedługo po ślubie żona zaczęła wychodzić i znikać na miesiąc. Oczywiście zadawałem sobie różne pytania ale w swoim kretyniźmie, nawet nie zgłosiłem tego na policji. Myślałem sobie, co będzie to będzie i zabrałem się intensywnie do robienia kariery zawodowej. Co dziwne, wszystko szło jak z płatka, pomysły, wdrożenia, awanse, pieniądze.
olewaj co się da
Wysłany: Pią 0:02, 31 Gru 2021
Temat postu:
Twój model w twojej wersji jest diabioliczny, dla współczesnego mężczyzny, wyznajacego zdrowy rozsądek i tradycyjne wartości. Chyba jesteś kosmitą, tolerując zdradę, okradanie i poniżanie.
Gąbka
Wysłany: Czw 23:54, 30 Gru 2021
Temat postu:
Możnaby zatem powiedzieć, że miałbyś życie usłane różami. Takie proste to nie jest, ja musiałem się wiele nacierpieć, zanim doszedłem do obecnego modelu życia.
olewaj co się da
Wysłany: Czw 23:50, 30 Gru 2021
Temat postu:
Aby było śmieszniej to powiem, że wtedy się z nim rozstanę (rozwiodę) i znajdę mniej kochliwego.
Gąbka
Wysłany: Czw 23:44, 30 Gru 2021
Temat postu:
A jaśli się wzajemnie zakochacie, tak jak w filmach ?
olewaj co się da
Wysłany: Czw 23:42, 30 Gru 2021
Temat postu:
Teraz w mojej samotni czuję się świetnie ale co będzie za 30-40 lat. Zmęczenie, choroby, słabości czyli potrzebny ktoś do pomocy. Powiedzmy, że wykorzstam twój model; kolega z którym nie sypiam: on ma swoje towarzystwo ja swoje. Pomagamy sobie wzajemnie. Jest wolność i nie ma samotności i można wzajemnie na siebie, fajne co?
Gąbka
Wysłany: Czw 23:06, 30 Gru 2021
Temat postu:
I tak też bywało i bywa do dziś.Kradła w domu, w restauracjach, w hotelach, na kwaterach itp. Fakt, że dobra na świecie rozdzielone są niesprawidliwie, więc byłoby to jakiś wyjaśnienie w oczach chorej kobiety, walczacej w przeszłości o utrzymanie dzieci (z poprzedniego małżeństwa).
olewaj co się da
Wysłany: Czw 20:56, 30 Gru 2021
Temat postu:
Gdyby twoja żona była kleptomanką okradałaby nie tylko ciebie.
Gąbka
Wysłany: Czw 18:03, 30 Gru 2021
Temat postu:
Na to wygląda. W minionych czasach za wolność płacono wysoką cenę, często narażając życie. Ja płacę, można powiedzieć, fałszywymi banknotami. Bywało, że żona pracowała w burdelu lub znajdowała kochanka, by starczało na życie rodziny. Moja żona zdecydowała się na to, by znaleźć jakieś zajęcie (co jest wartościowym celem, samo w sobie). Jeśli chodzi o poniżanie to nie wiadomo kto jest bardziej poniżony, czy ten co poniża, czyn ten kto ma być poniżony.
olewaj co się da
Wysłany: Czw 17:03, 30 Gru 2021
Temat postu:
Wypracowaleś ciekawy model nie bycia samotnym. Za wolność płacisz symbolicznie (masz gdzieś, że żona cię zdradza, okrada, poniża). Czyli jesteś wolny i nie jesteś samotny.
Gąbka
Wysłany: Czw 16:25, 30 Gru 2021
Temat postu:
Żona mnie okrada, zdradza i poniża, czerpiąc z tego sens życia. Jest fajnie, bo za to mam wolność, robię co chcę, wychodzę kiedy chcę, z kim chcę, dokąd chcę (bez tłumaczeń i objaśnień). Ona też robi co chce. Bywa, że pomagamy sobie (wspólnie gotujemy, sprzątamy itp). Na prowokacje nie odpowiadam, sam nie prowokuję. Zatem nie odczuwam samotności. Na forum zaglądam jak do innego świata, potem wracam do siebie.
olewaj co się da
Wysłany: Czw 14:59, 30 Gru 2021
Temat postu:
Samotność to mój żywioł. Nie muszę po nikim sprzatać, nikomu gotować, nikomu usługiwać, sypiam z kim chcę. Piszę, pracuję, zabezpieczam się przed potencjalnymi intruzami, nie słucham czyichś biadoleń. Sama nie odczuwam potrzeby utyskiwania na los. Na forum znalazłam się by spotkać ciekawych i zadowolonych z życia (tak jak ja) lub chociaż takich z ciekawym życiorysem.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin