dla samotnych
jesteś samotny/na? nie jesteś sam/sama!
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum dla samotnych Strona Główna
->
18 do 25 lat
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Jakaś kategoria
----------------
18 do 25 lat
25 do 30 lat
30 do 35 lat
35 do 40 lat
40 do 45 lat
45 do 50 lat
50 do 55 lat
55 do 60 lat
od 60 lat wzwyż
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Daniel 11
Wysłany: Śro 5:48, 16 Maj 2012
Temat postu:
Dobraaaa kurwaaa właśnie wróciłem z dalekiego wypadu i miałem olać to forum ale napiszę ostatnią zasraną wiadomość dla tępych dalej kurwa sobie piszczcie pierdoły a na pewno kogoś znajdziecie (ofiary losu)
pije browara zaraz ide spać bo po obijany jestem a wy kurwa dalej siedzieć przed monitorami np omen udawać jakiegoś maczo albo panią stara baba czyli stara kurwa pani psycholog idź sie podrasuj opalenizną w spreju moje słowo przeciwko twojemu.
Wyjdźcie z domu po patrzcie na ludzi a nie tylko ten monitor jebany
forumowi znawcy życia,kaleki życiowe będą mi pisać czego mi brakuje
hańba i porażka
Nie mam rodziców więc coś wiem o życiu
i pozdrowienia z dolnego śląska
środkowy palec dla ludzi po kroju omen i stara kurwa
kiedy tak czytam te wasze komentarze to wiem że los bywa okrutny
narraaaaaaaa
stara baba
Wysłany: Sob 17:56, 12 Maj 2012
Temat postu:
Danielu,
widać wyraźnie, że brak Ci było zdrowych relacji z rodzicami. Nie wyniosłeś z domu poszanowania, zrozumienia i miłości. Żal, naprawdę żal mi takich ludzi. Jesteś jeszcze na tyle młody, że masz szansę na pracę nad sobą a wtedy przestaniesz być wojownikiem.
Omen
Wysłany: Sob 15:07, 12 Maj 2012
Temat postu:
No dałeś popis teraz - ideał dla kobiety w czystej postaci. Dziękuję że potwierdziłeś właśnie co napisałem.
Daniel 11
Wysłany: Sob 14:46, 12 Maj 2012
Temat postu:
omen zawistna k**** z ciebie
każde twoje słowo to powód by ci łeb roztrzaskać
znajdź sobie zajęcie
to już bezczelność jest by w internecie nie móc napisać coś na spokojnie
bo zaraz się na potoczy jakiś dupek, swoje uwagi zostaw dla siebie żałuję że podałem swój wiek on i tak nie jest istotny liczą się umiejętności
i pisałem żadnych komentarzy od strony płci męskiej widać jak nie umiesz uszanować kogoś decyzji to ty potrzebujesz odpowiedniej nauki geniuszu
musisz się bawić w gniewnych w necie to się baw ale nie ze mną.
Tak Magda masz rację i przepraszam że musisz czytać to co piszę do niego ale nie uszanował mojej woli i sama widzisz , no wiesz nie chodziło mi że o jakieś wielkie różnice w km ale zawsze te max 70 km to nie problem przynajmniej dla mnie
Omen
Wysłany: Sob 13:40, 12 Maj 2012
Temat postu:
O młody, gniewny i do tego filozof. Nie wyprowadzę cię z równowagi w przyszłości bo już to zrobiłem;) Rzucasz się jakbym cię chciał zabić a to po prostu trochę szczerości, zabolało? i będzie zawsze boleć ale nie tak jak moment w którym zetrzesz się z rzeczywistością. Ja do tego ręki nie przyłożę, młody jesteś i życie cie jeszcze zweryfikuje. Do mężczyzny to ci brakuje dużo bo na razie to zachowałeś się jak rozwydrzony dzieciuch bo powiedziałem coś co ci nie przypasowało.
p.s. naucz się słuchać i myśleć nad tym co ludzie do ciebie mówią, nie widzisz tego wszystkiego co ludzie widzą jak na ciebie patrzą - to się przydaje.
Magda
Wysłany: Sob 13:17, 12 Maj 2012
Temat postu:
Chłopaki, bez bitwy słownej proszę!
Co do odległości, to niestety nie mogę się z Tobą zgodzić. Uważam, że ta ma cholerne znaczenie szczególnie w początkowej fazie związku. Nie wiem, może to tylko moje spotrzeżenie, ale jakoś tak nie wyobrażam sobie, aby mój wybranek był daleko ode mnie, a internet, skype, czy rozmowa telefoniczna w żaden sposób nie zastąpi bliskości człowieka.
Daniel 11
Wysłany: Sob 12:40, 12 Maj 2012
Temat postu:
Omen chyba nie umiesz czytać ze zrozumieniem
chcesz mnie mieć za wroga ?
nie będą ciągnął tej bezsensownej rozmowy z tobą
myślę za Magda wyraźnie napisała co się jej spodobało
nie chce być na halny trzymaj się z daleka ode mnie
ja nie toleruje takich ludzi najbardziej takim sposobem jakim piszesz
wszystko wiedzący a co ty o mnie wiesz ?
możesz być mocny tylko za monitora
brak mi słów na takie podejście
a systemu nie lubię bardzo
naucz się czytać ze zrozumieniem i schowaj te swoje ego
bo ci je ktoś jeszcze skróci
swój swojego poznaje ja cie nie poznaje więc odejdź w pokoju
i daj se siana bo mnie z równowagi nie wytrącisz a twoich bzdur nie chce mi się czytać jak pisałem nie interesuje mnie na tym forum co mają do powiedzenia tacy jak ty
Daniel 11
Wysłany: Sob 12:30, 12 Maj 2012
Temat postu:
klęska dla mnie to tylko stan przejściowy,jak to się mówi przegrana bitwa a wygranie wojny dalej możliwa w zasięgu ręki
To trochę przykre myślałem że coś da się z działać
temu pisze na forum gdyż moje towarzystwo,środowisko nie jest dla mnie wystarczające a dla chcącego nic trudnego a odległość nie ma znaczenia
żyje w biegu chyba jak każdy
Omen
Wysłany: Sob 12:23, 12 Maj 2012
Temat postu:
Brzmisz jakbyś się za dużo książek naczytał bądź filmów naoglądał - don Kichot nie ma szans w obecnych czasach istnieć. Nie wiem czego chciałeś facetów w tym poście nauczyć bo uczysz jak w polskich szkołach - dajesz kupę informacji z których pożytek jest żaden z mojej perspektywy. Czego chciałeś nauczyć?
Magda
Wysłany: Sob 11:59, 12 Maj 2012
Temat postu:
Danielu, nie chcę udzielać Ci rad, bo właściwie nie wiem jakich. Poza tym to trochę śmieszne wskazywać komuś coś, co samemu, jest potrzebne. Piszesz, że szukasz tu kobiety, ale nie przyjaźni. Jeśli mam być szczera, to od razu mówię, że tutaj raczej tego nie znajdziesz. Forum może i, jest dla ludzi samotnych, ale tłumów tu nie ma.
Wiesz co mi się spodobało? Spodobało mi się, że nie wstydzisz się wrażliwości. Wielu facetów niestety ma z tym problem...Co do prawdziwych mężczyzn; nie wiem, czy istnieją. Wydaje mi się, że dla każdej z nas przymiotnik 'prawdziwy' definiuje się inaczej. Poniosłeś kleskę? Czy, to aby nie za mocne określenie? Co według Ciebie znaczy ponieść klęskę? To utrata nadziei, pograżanie się w samotnośći? Powiedz coś o tym więcej...
Daniel 11
Wysłany: Sob 10:50, 12 Maj 2012
Temat postu: Gdyby Kobiety rządziły światem,świat byłby lepszy...
Witam nazywam się Daniel mam 17 lat
mężczyzna jeśli któryś to czyta i się uznaję za niego
niech przeczyta to co mam do powiedzenia i się uczy
raczej będzie to długi post proszę o cierpliwość i zrozumienie
a płci męskiej zabraniam pisać pod moim postem bo nie interesują mnie
Nie szukam przyjaźni bo wiem czym to się zazwyczaj kończy,czymś więcej.
Zacznijmy od tego że z osobowości jestem
wojownikiem,herosem
nie ważne jak to głupi brzmi dla mnie to nie brzmi ani trochę głupio,orły latają wysoko nie po by czuć skruchę.
Jestem bardzo wrażliwy
szukam kobiety a nie, nie dojrzałej dziewczynki.
Szukam wsparcia,prawdziwego nieskazitelnego uczucia bo świat robi się coraz bardziej chory i to jest fakt później będzie za późno.
Brakuje mi stabilności wgl wyszedłem 4 lata temu założenia że dziewczyna nie jest mi potrzebna że będę twardy wytrzymam sama się znajdzie
niestety był to mój raczej największy błąd bo o wszystko trzeba podjąć walkę szczególnie o drugą połówkę.
Dziś ewidentnie poniosłem klęskę 12 maja po 4 lata walki samym sobą,uczucie i potrzeba za triumfowała dlatego odważyłem się pokazać.
I nie wiem jak jest tu ale kobiety lubią sobie mówić że nie ma prawdziwego mężczyzny jestem tym bardzo dotknięty,urażony,zraniony i czuję się wrzucony do tego samego wora co reszta po prostu za szufladkowany osądzony z góry.Zrozumiałem że trzeba dać sobie szansę i czas.
Jak mówiłem mam 17 lat choć nie wyglądam,wyglądam na więcej zawsze byłem wyrośnięty,większy od rówieśników i bardziej dojrzały.Liczy się tu i teraz.
Jestem aktywny sportowo (krav maga,zajęcia ofensywne)trzeba umieć obronić bliskich i samego siebie w tych czasach.
Zmierzam w kierunku Militarnym od zawsze.Co nie znaczy że będę pracować dla pogwałconej konstytucji Polskiej
Jestem twórczy pisze to i owo
i chciałbym nauczyć się gotować bo lubię jeść
Kobieta powinna sama uważać się za piękną a nie opierać się na opiniach innych ludzi
Od zawsze biorę to co chce jestem stanowczy,zdecydowany, pewny.
Nie mam określonej wiary i nie cierpię z jej braku.
Wchodzę oknem jak nie puszczą mnie drzwiami.
Nie jestem brzydki co kolwiek to znaczy,choć blizny mam
To na razie wszystko co mogę powiedzieć o sobie
myślę że wystarczająco opisałem sytuacje
serce mi pęka.
Z niecierpliwością czekam na odpowiedź z wyrozumiałej strony.
Moim zdaniem tylko wojownik potrafi dostrzec piękno w niczym.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin