Pawel89 |
Wysłany: Sob 0:42, 23 Sie 2014 Temat postu: Szukam "przyjaciółki" na całe życie - Łódź |
|
Witam, mam na imię Paweł, lat 25, z Łodzi.
Parę słów o mnie… Z natury jestem nieśmiały i niełatwo jest mi nawiązać nowe znajomości, ale jeśli już kogoś poznam kto okaże się godzien to cenię sobie tą znajomość. Niestety zbyt wielu kolegów i koleżanek też nie za wiele, większość z Internetu. Nie chodzę po klubach i dyskotekach, nie moje klimaty, nie moja muzyka, nie tańczę, źle się tam czuję. W ogóle preferuję kameralność i wąskie grono osób. Nie lubię tłumów. Mam szeroki gust muzyczny ale preferuję ostrzejsze brzmienia, niegdyś wielbiłem metal, lubię konotacje chóralne połączone z muzyką klasyczną, podniosłą, "filmową". Nie trawię polskiego hip hopu, dubstepu, taniego techno i disco polo. Lubię słuchać muzyki z gier i filmów czyli OST. W kinematografii i literaturze lubię fantastykę, ala Władca Pierścieni, Gra o Tron, science fiction, political fiction, historię alternatywną, dokument, biografię, thriller, dramat i post apokaliptyzm, który na swój sposób uważam za piękny. Klimaty ala Steven King też. Lubię też zombiaki. Lubię jeździć na rowerze a moim hobby jest branża elektronicznej rozrywki czyli gry wideo ale nie tylko samo granie mnie interesuje lecz cała otoczka, która firma jak sobie radzi, kto kogo wykupuje itd. Jestem też entuzjastą grafiki komputerowej. Lubię stare amerykańskie samochody, uważam że mają swoją duszę, szczególnie lata 60, 70 i 80 a także początek 90tych. Mam wiele zainteresowań i bardzo liberalny i otwarty umysł na wiele rzeczy, pod pewnymi względami jestem jednak konserwatywny. Tłumię w sobie emocje i nie tryskam humorem i optymizmem na prawo i lewo chociaż lubię żartować w sposób inteligentny, czasem subtelny. Lubię kolor czarny, czerwony i ciemnoniebieski. Nie lubię kolorów jaskrawych (u siebie). Nie przeszkadza mi u kobiety róż itd. ale nie lubię „dziuni” zapatrzonej tylko w swoje paznokcie. Lubię pizzę i jedzenie orientalne, chińskie, kebaby, frytki itd. Ogórkowa jest the best. Nie znoszę grzybów, pieczarek, ryb, oliwek, serów pleśniowych, kalafiora, brokułu. Nie lubię buraków. Tych ludzkich też. Lubię czasem coś upichcić i poeksperymentować. Nie lubię brudu i kurzu, lubię sprzątać i prasować, prać nie lubię. Pod względem religii jestem tolerancyjnym lecz zatwardziałym ateistą. Uważam ateizm za drogę do postępu i rozwoju cywilizacyjnego, także moralnego. Aczkolwiek nie wykluczam istnienia duszy, życia po życia lub chociażby tego że wszechświat został stworzony przez jakąś wyższą formę życia. Jestem politycznie nacjonalistą, może nawet faszystą ale nie mam nic wspólnego z żadną opcją polityczną, żadną z sejmu i żadną spoza niego. Wyznaję swój własny nacjonalizm inteligentny. Jestem patriotą i oddał bym życie za ten kraj ale niestety nie za mój w większości głupi naród. Potrafię być dobrze wychowany, rycerski, szarmancki. Nie mam oporów by przeklinać sobie pod nosem. Nie przeklinam jednak przy rodzicach czy w sposób otwarty przy obcych. Staram się nie przeklinać przy kobietach. Nie palę i nie piję, tylko browary sączę. W związku oczekuję rozmowy i szczerości, wierności i lojalności, możliwości zaufania. Staram się rozwiązywać konflikty a nie zaogniać. Potrafię być bardzo zaborczy a wynika to z braku zaufania do ludzi. Chcę się troszczyć i opiekować drugą osobą. Nie zniosę zdrady czy flirtu. Stawiam drugą osobę ponad wszystko i liczę na to że zostanę potraktowany tak samo. Cenię u kobiety naturalność, nie lubię farbowanych włosów i przesadnego makijażu. Szukam "przyjaciółki" na całe życie, która mnie zaakceptuje, pokocha takiego jakim jestem i z którą będę mógł pogadać o wszystkim i nie spojrzy się na mnie jak na debila. Chciałbym po prostu mieć już własną tak zwaną rodzinę. Dzieci kiedyś tak, jak będę na to gotowy, szczególnie chciałbym mieć córeczkę. Nie biję kobiet i gardzę tymi którzy to robią. Jestem delikatny i oczekuję od kobiety delikatności i kobiecości. Cenię sobie najbardziej przytulenie i taką zwykłą bliskość drugiej osoby. Mam swój świat, jestem trochę popieprzony ale liczę że znajdzie się taka dobra dziewczyna, która zechce zostać częścią mojego świata.
Gdyby któraś dama chciała pogadać proszę o PW.
PS: Ten sam temat założyłem wcześniej w przedziale 18-25 bo akurat jestem w takim głupim wieku że znajduję się na rozdrożu tych wątków Jeśli kobieta moich marzeń będzie ode mnie nie wiele starsza to mi to nie przeszkadza. |
|