 Wysłany: Pią 23:11, 20 Lut 2015 Temat postu: odp |
|
| pinkin, zauważyłem, że na tym forum pouczasz ludzi aby się zalogowali. Jak ktoś będzie chciał się zalogować, to zrobi to. I co z tego, że są tu goście? Z wszystkimi można pisać, a że nie można napisać do gościa wiadomości priv, to nie znaczy, że nie można skontaktować się w inny sposób. Skoro przeszkadza Tobie, że ktoś się nie loguje, to dlaczego wgl czytasz wiadomości zamieszczone przez osoby, które się nie zalogowały? | |
| Wysłany: Pią 18:18, 20 Lut 2015 Temat postu: |
|
| @Norbi22 Zwróc uwagę, że tu są sami goscie. Uświadamiam Ci, że z gościami się nie rozmawia. Gość Ci nie może też wysłać PW. | |
| Wysłany: Pią 10:48, 20 Lut 2015 Temat postu: |
|
| Mam podobnie. Napisz do mnie na priv myślę że się dogadamy | |
| Wysłany: Nie 23:05, 08 Lut 2015 Temat postu: odp |
|
| max 50 km Co prawda poznałem kogos, kto mieszka ok 160 km ode mnie, nawet spotkałem się z tą osobą, ale za daleko aby było coś więcej. Już raz przerabiałem związek na odległość, tyle że na większą skalę. Nic z tego nie wyszło... | |
| Wysłany: Nie 20:06, 08 Lut 2015 Temat postu: |
|
| Cześć. Jaki promień odległości od Twojego miejsca zamieszkania bierzesz pod uwagę? | |
| Wysłany: Nie 1:39, 08 Lut 2015 Temat postu: odp |
|
| Szuka przez internet, bo ma za mało wiary w siebie, że może w realu kogoś poznać... | |
| Wysłany: Sob 1:48, 07 Lut 2015 Temat postu: |
|
| Dlaczego chłopak jak marzenie szuka partnerki przez internet? | |
| Wysłany: Czw 21:08, 05 Lut 2015 Temat postu: szukam przyjaciółki - dokucza mi samotność |
|
| Hej. Jestem Paweł i mam prawie 25 lat.
chciałbym nawiązać znajomość z kobietą, ponieważ wg mnie potrafią lepiej słuchać, są bardziej wyrozumiałe. Od ponad pół roku mieszkam na stancji w Dębicy, ok 430 km od rodzinnego domu. Dlaczego tak daleko? Otóż kilka lat temu pokonałem tą odległość dla kobiety, którą pokochałem, ożeniłem się z nią, a po kilku latach małżeństwa okazała się być materialistką, egoistką oraz (żeby brzydko nie napisać) zbyt towarzyską osobą, szukającą przygód i doświadczeń. Jestem już kilka miesięcy po rozwodzie. Nie mam dzieci. Próbuję od nowa ułożyć sobie życie, ale strasznie ciężko jest mi komuś zaufać, jeśli chodzi o ponowny związek. Najchętniej z kimś się zaprzyjaźnię, a czas pokaże, co z tego wyjdzie. Teraz coś o sobie: Mam niebieskie oczy, czarne, krótkie włosy, 178 cm wzrostu, szczupły. Potrafię odnaleźć się w każdej życiowej sytuacji. Jestem spokojny, troskliwy, czuły... Wiem, że może i trudno w to uwierzyć, albo jest to banalne, bo większość tak tu może siebie opisuje, a później okazuje się być inaczej. Osoby, które mnie poznały, mówią, że jestem jak marzenie, że jestem "diamentem wśród kamieni" ( ciekawe określenie), że takiego ze świecą szukać itp. Nie wiem, ale mi ciężko w to uwierzyć, że taki jestem. Jeśli do mnie napiszesz i mnie bardziej poznasz, to sama mnie ocenisz, jaki jestem. Moim największym marzeniem jest założenie szczęśliwej, kochającej się rodziny, w której nie zabraknie miłości, czułości i wzajemnego szacunku, oraz wsparcia. Czy się uda? Czasami w to wątpię. Nie szukam przygód. fankot1@wp.pl |
|