Autor |
Wiadomość |
Nobody |
Wysłany: Czw 10:34, 04 Lut 2010 Temat postu: |
|
Dokładnie wcześniej będziemy dawać odpowiedzi na pytania |
|
|
Dawid |
Wysłany: Czw 10:10, 04 Lut 2010 Temat postu: |
|
damy rade może akurat komuś się innemu przyda |
|
|
Nobody |
Wysłany: Czw 8:53, 04 Lut 2010 Temat postu: |
|
Rady idą a aniolek22 zniknał |
|
|
Dawid |
Wysłany: Śro 23:27, 03 Lut 2010 Temat postu: |
|
napisał: | Myślę, że powinnaś z nim po prostu szczerze porozmawiać... Szczerość zawsze jest najlepsza, jeśli się chce budować związek na solidnym fundamencie. |
powiedzmy..... nie raz osoby boją się przekazać wspaniała nowinę...
(oczywiście z złym sensie) i przy rozmowach szczerych wychodzi ze sorki ale poznali/am innego/inna samo życie... lub cos innego.... ale fakt solidny fundament tylko buduje sie na szczerych rozmowach i czestych |
|
|
:) |
Wysłany: Śro 13:38, 03 Lut 2010 Temat postu: |
|
Myślę, że powinnaś z nim po prostu szczerze porozmawiać... Szczerość zawsze jest najlepsza, jeśli się chce budować związek na solidnym fundamencie. |
|
|
Nobody |
Wysłany: Pią 16:16, 29 Sty 2010 Temat postu: :D |
|
Moim zdaniem powinnaś sie go zapytać np. jak będziecie na spacerze nie odrazu jak przyjedziesz. Gdy zrobisz to spontanicznie będziesz widziała czy coś kreci. Może sie spodziewać tego pytania. Taka moja mała rada. Wiem jedno powinnaś sie go zapytać.
Pozdrawiam |
|
|
Magda |
Wysłany: Czw 23:12, 28 Sty 2010 Temat postu: |
|
Gdybym to ja była na Twoim miejscu, to w delikatny sposób zapytała bym, czy z tego coś będzie, bo nie wiem na czym stoję.
Ale patrząc na chłopaka; Może On też czeka na jakiś sygnał od Ciebie?
Szczerze mówiąc, to nie umiem Ci doradzić w 100%, ale zawsze jest jakieś światełko w tunelu
Trzymam kciuki, M. |
|
|
aniołek_22 |
Wysłany: Czw 16:16, 28 Sty 2010 Temat postu: czy on szuka nowej dziewczyny? POMÓŻCIE |
|
witajcie.. już kiedyś uzyskałam pomoc na tym forum wiec i tym razem postanowiłam napisać.. chodzi o to, że we wrześniu poznałam na portalu randkowym chłopaka, zaczęliśmy pisac ze sobą, i spotkaliśmy się w październiku. Na początku było inaczej niż zawsze, bo nie oczarował mnie i myślałam, by zakończyć te znajomość. Ale pomyslałam, żę dosc drani i dam szansę komuś spokojenemu. I tak zaczelismy sie spotykac co tydzien, bo mieszkamy daleko. w listopadzie ja do niego pojechalam na weekend i spodobalo mi sie to ze nie dobieral sie do mnie, nie próbował mnie wykorzytsac.. sprawial wrazenie kogos kto tez ma dystans, podobnie jak ja (bo ja juz boje sie ufac, angazowac bo bylam bardzo zraniona). Wtedy tez pierwszy raz sie pocalowalismy. Zauwazylam ze od wrzesnia przestal wchodzic na portal wiec pomyslalam ze mu zalezy. Bo dodam, ze to wierzacy chlopak, chodzi do kosciola i jest bardziej religijny niz ja. Wiec myslalam ze moze ktos kto ma takie wartosci nie skrzywdzi. Spedzilismy sylwestra we dwoje, bylam u niego 5 dni i tez nie kochalismy sie. od tego czasu kilka razy powiedzielismy do siebie kociaku itp, ale szybko przestalismy (uznalam ze po porstu idziemy po malu do przodu). Jak barkowlao nam nas to mowil ze moze tak ma byc ze brakuje bo na tym mozna zbudowac solidne fundamenty. Ale ostatnio zauwazylam ze od jakiegos czasu znow wchodzi na portal i to codziennie (nawet 2 razy), a co gorsza nie zmienil opisu i nadal ma ze szuka dziewczyny. Na poczatku chcialam mu napisac ze wiem ze wchodzi i spytac czemu ale kolega mi powiedzial ze nie mam emocjonalnie dzialac bo moze on wchodzi z nudo i nie szuka innej.. ale ja juz nie wiem, bo mimo ze nadal codziennie rozmawiamy na skype, co rano jest sms na dzien dobry, sygnalki w ciagu dnia to jednak zauwazylam, ze zanim mi da znac ze jest na kompie to juz potrafi wczesniej na portalu siedziec.. i tak jak zawsze mial moje inicjaly w opisie to wczoraj juz to zmienil wiec wnioskuje ze zaczal na gg z kims pisac.. nie widzimy sie w tyg wiec nie wiem czy sie z kims nie spotyka ale chcialabym moc komus zaufac.. w sobote jade do niego i myslalam by zapytac go wprost kim dla niego jestem, jak podchodzi do naszej znajomosci.. bo tak naprawde to nie wiem co myslec.. moze przesadzam, a moze intuicja mi cos podpowiada a ja nie slucham.. pomozcie... |
|
|