KaGe |
Wysłany: Pon 18:22, 25 Lip 2016 Temat postu: |
|
Witaj,
Myślę, że za pracą można się łatwo zasłonić. Bo przecież nie ma się czasu na związek, zawsze jest coś w pracy do zrobienia. A jak już człowiek zaczyna zauważać tą pustkę, to nie chce wracać do domu, gdzie znowu wieczór spędzi sam. Błędne koło
Niestety, tak jak napisałeś, wcześniej czy później samotność zaczyna doskwierać. I chyba warto otworzyć się na nowe znajomości:)
Życzę powodzenia:) |
|
GallAnonim |
Wysłany: Nie 16:16, 24 Lip 2016 Temat postu: Samotność - Ucieczka w pracę... |
|
Witam wszystkich Tak jak pewnie każdy z Was, nigdy nie myślałem, że założę konto na takim forum - a jednak!
Mam na imię Tomek, mam 27 lat i pochodzę z Trójmiasta. Mając 20 lat zaangażowałem się mocno w związek, który rozpadł się po 3 latach. Od tego czasu trochę się wyizolowałem...Postanowiłem uciec w pracę. Na początku wydawało mi się to normalne, ale ostatnio zaczyna mi to co raz bardziej przeszkadzać. Czuje się samotny i mam wrażenie, że 4 lata uciekły mi z życia.... Straciłem możliwość poznania wielu pozytywnych osób... Przez ten czas bawiłem się też w swata, uszczęśliwiałem inne osoby, pomagałem im zrobić pierwszy krok ku sobie, zapominając całkowicie o sobie.
Chciałbym w końcu zbudować jakąś fajną relację i poznać fajnych ludzi z którymi można spędzić wolny czas:) Jeżeli ktoś byłby zainteresowany na początek rozmową, to zapraszam:) |
|