Autor |
Wiadomość |
eman |
Wysłany: Pią 22:08, 23 Paź 2020 Temat postu: |
|
priv, jeśli tu jeszcze zajrzysz. |
|
|
Anikayla |
Wysłany: Śro 17:07, 21 Paź 2020 Temat postu: |
|
Chyba wiem jak się możesz czuć, niestety nie jestem specjalistą... ale mi też czasami źle się rozmawia z normalnymi ludźmi. Mam dziwne zainteresowania i czasami traktuję wszystkich jak bandę debili, co niestety skutkuje tym ,że doskwiera mi samotność. Jestem na takim totalnym dnie, a stare zamknięte rozdziały i tak co chwilę wypływają na powierzchnie. W młodym wieku popadłam w alkoholizm i teraz znowu wraca, do tego mam słabość do toksycznych ludzi i za nimi tęsknie. Mam rozwiedzionych rodziców, którzy udają ,że wszystko jest okej. Mieszkałam u matki, na rok przeprowadziłam się do ojca i znowu wróciłam bo mój tata bardzo mało zarabia i pomyślałam sobie ,że łatwiej mu będzie przeżyć jak mnie nie będzie. Nienawidzę siebie, swoich cech, swojego wyglądu, tego jak postrzegają mnie inni i jaka naprawdę jestem. Nawet staram się sobie ostatnio załatwić jakieś zioło, bo czasami mam serio ochotę się zajebać. Nie płaczę bo już nie mam na to siły. Ogółem jestem w huj samotna a i tak odpycham ludzi, którzy pewnie próbują mi pomóc. Chociaż jak każdy mnie pozna, w sesnie prawdziwą mnie, to dziwnym sposobem urywa kontakt... Moja mama strasznie dużo pracuje, ma firmę i miesięcznego Arturka ,którego ma z Michałem (chłopak mojej mamy). Moja matka nigdy się mną nie interesowała, nie gadałyśmy na te babskie tematy, paliła jak ja byłam w jej brzuchu a jak się urodziłam to pewnie więcej czasu spędzałam z psem bo ta ciągle grała w wowa. W tamte wakacje umarł mi pies, 15 letni, kochany labrador. Razem z ojcem zawieźliśmy Reję nad działkę, ciągle mam przed oczami jej pusty, smutny wzrok..Miałam wrażenie ,że patrzę w nicość. Potem jak mój tata wykopał ogromy dół t włożył tam Reję owiniętą w białe prześcieradło. Druga rzuciłam ziemię na jej ciało..Wtedy był taki straszny pusty odgłos, jakby uszło z niej całe życie... Wystawały jej żebra, była cała wychudzona...
Wiem ,że temat był inny ale musiałam się wyżalić... |
|
|
Wysoki |
Wysłany: Nie 22:34, 20 Wrz 2020 Temat postu: |
|
Czemu oszukiwać musisz po prostu się nie poddawać. A jak tam Twoja praca? Pracujesz dalej tam? |
|
|
Dominik1999 |
Wysłany: Nie 19:47, 20 Wrz 2020 Temat postu: |
|
nie potrafię się tak oszukiwać |
|
|
Wysoki |
Wysłany: Pon 22:58, 31 Sie 2020 Temat postu: |
|
No ale jak kłopotów będziesz unikał i nie poddawał się, pracował to coś na pewno osiągniesz. |
|
|
Wysoki |
Wysłany: Sob 23:15, 29 Sie 2020 Temat postu: |
|
Aha, no ja nigdy nie byłem w takiej dzielnicy, to nie wiem. |
|
|
Dominik1999 |
Wysłany: Sob 22:46, 29 Sie 2020 Temat postu: |
|
chodzi mi o taką sytuacje jak będąc białym mężczyzną wejść gdzieś do czarnej dzielnicy |
|
|
Wysoki |
Wysłany: Sob 20:38, 29 Sie 2020 Temat postu: |
|
No ale w każdym bądź razie jak będziesz próbował coś robić podejmować jakieś wyzwania, to za którymś razem się Ci uda w końcu. No i będzie efekt Twoich starań. Zwłaszcza, że jesteś młody. To masz dużo czasu na działania i rozwój. |
|
|
Przywrócony_id:(5167) |
Wysłany: Sob 20:18, 29 Sie 2020 Temat postu: |
|
|
|
|
Wysoki |
Wysłany: Sob 20:13, 29 Sie 2020 Temat postu: |
|
O co chodzi z tym gipsem, bo teraz nie rozumiem? |
|
|
Dominik1999 |
Wysłany: Sob 19:10, 29 Sie 2020 Temat postu: |
|
chyba że sam pchasz się w gips lub w trumnę |
|
|
Wysoki |
Wysłany: Sob 10:53, 29 Sie 2020 Temat postu: |
|
To prawda, że na świecie jest 7 miliardów innych ludzi, a za kilka- kilkanaście lat pewnie będzie już 8, no i prawda, że są różne normy prawne, wymogi i utrudnienia, ale próbować nie zaszkodzi, jakoś się poruszać w tym świecie czy wynajdywać luki, w które można wejść. Nie każdy przecież chce Ci przeszkadzać. Większość ludzi jednak jest neutralna, albo lekko przychylna. Mało kto jest taki, żeby ciągle i celowo drugiemu człowiekowi szkodzić. |
|
|
Dominik1999 |
Wysłany: Sob 7:22, 29 Sie 2020 Temat postu: |
|
to z tą herbatą to nie słyszałem, ciekaw nawet muszę przeanalizować i zapamiętać |
|
|
Dominik1999 |
Wysłany: Sob 7:21, 29 Sie 2020 Temat postu: |
|
masz racje można coś robić tylko pamiętaj że na ziemi jest jeszcze ze 7 miliardów innych ludzi którzy mi w tym nie pomogą a w ręcz będą przeszkadzać a poza tym to ograniczają nas prawa i wiele innych rzeczy |
|
|
Wysoki |
Wysłany: Pią 21:02, 28 Sie 2020 Temat postu: |
|
No ale też wiesz, jak chcesz, żeby życie wyglądało inaczej to zazwyczaj coś w nim trzeba zmienić, podjąć jakieś wyzwanie czy decyzje, dokonać zmiany, bo jak to się mówi ,, herbata nie zrobi się słodka od samego mieszania". |
|
|