Autor |
Wiadomość |
bezzasadnie zadowolony |
Wysłany: Nie 23:25, 18 Lip 2021 Temat postu: |
|
Jestem swarliwy (ale pełna kultura), nudny (bo nadmiernie wyksztacony), oczytany (ale z wykluczeniem kryminałów i literatury dziecięcej), antytradycjonalista, antyklerykał, dociekliwy (ale nie śledczy), tolerancyjny (toleruję nawet nieuctwo i głupotę). Nie liczę na nic, wierzę w artystczną duszę ale nie w bratnią duszę. Może fajna by była jakaś złośliwa krytyka lub replika ale i bez tego jest całkiem sympatycznie. |
|
|
bobowaki |
Wysłany: Pon 20:14, 05 Lip 2021 Temat postu: wszyscy kłamią i to kilka razy dziennie |
|
Poza tym kłamstwo ma przeróżne zalety. Jest na przykład bardziej wiarygodne. Dostojewski pisał o tym:
"Prawda jest zawsze nieprawdopodobna, aby nadać jej cechy prawdopodobieństwa trzeba dodać trochę kłamstwa."
Nie współczuję więc tym, którzy się żalą, że nikt im nie wierzy. |
|
|
psotnik |
Wysłany: Pią 15:20, 02 Lip 2021 Temat postu: |
|
W kontaktach tet a tete czasami trudno jest się powstrzymać od powiedzenia czegoś, co sprawi przyjemność tej drugiej osobie. Nie zawsze jest to prawdą ale jest to piękne ( zwlaszcza z intencji) kłamstwo, a wtedy warto kłamać. |
|
|
bobowaki |
Wysłany: Czw 23:52, 01 Lip 2021 Temat postu: niedostrzeganie |
|
Bycie niedostrzeżonym lub co gorsza odrzuconym jest bolesne. Wydaje się nawet, że kulturane i grzeczne odrzucenie (jeśli takie jest możliwe dla adresata) jest wyjątkowo trudne do pogodzenia się z nim. Wówczas czujemy, że są jakieś uzasadnione przyczyny, których czasem nawet nie rozumiemy. Jednocześnie uruchamiania się jednak mechanizm zrozumienia dla osoby, która nas odrzuca, może ta osoba przeżyła jakąś traumę w sferze uczuć, a może po prostu nie nadajemy na tych samych falach. Z czasem godzimy się z tym, a nawet zapominamy. |
|
|
psotnik |
Wysłany: Czw 23:00, 01 Lip 2021 Temat postu: dream |
|
Pytanie o to co byś zrobił(a) z pieniędzmi to zakamuflowane pytanie o marzenia. Łatwo na nie odpowiedzieć, bo sama odpowiedź do niczego nie zobowiązuje.Mówiac, może zrobił(a)bym to, a może tamto, prześliźniemy się do neutralnej strefy dywagacji (w rozumieniu rozważań). |
|
|
bobowaki |
Wysłany: Czw 22:45, 01 Lip 2021 Temat postu: wspomnienie czegoś przyjemnego, nie koniecznie intymego |
|
Wspomnienia fajnego dzieciństwa lub studiów mogą mieć charakter zdawkowy, krótki bez szczegółowych opisów głębszych przeżyć. Trudno się w tym dopatrzeć jakiejś niegrzecznej nachalności. Jednocześnie jest to delikatna prowokacja do jakiegoś otwarcia się. |
|
|
Gość |
Wysłany: Czw 22:08, 01 Lip 2021 Temat postu: |
|
bobowaki napisał: | Albo, jaki był najfajniejszy okres w twoim życiu? Oczywiście najpierw należałoby opowiedzieć o swoim. |
Może mnie coś ominęło, czemu należałoby najpierw o sobie opowiadać? Może tu jest u mnie haczyk hmmm...niezbyt lubię o sobie opowiadać. Uważam to za niegrzeczne, bo nie wiem czy ta druga osoba chce mnie słuchać. Odrzucenia się też boję.
Mało logiczne ale takie odpowiedzi znajduje w sobie |
|
|
Asiataka |
Wysłany: Czw 22:05, 01 Lip 2021 Temat postu: Re: ale po zastanowieniu |
|
psotnik napisał: | Jednak jak się trochę zastanowić i włączyć wyobraźnię, może to być temat za trudny (jak na początek).
Proponowałbym coś prostszego np. co byś chciał(a) robić (czym się zajmować) jakbyś miał(a) wystarczjacą ilość pieniędzy? |
To też trudne pytanie |
|
|
Asiataka |
Wysłany: Czw 22:02, 01 Lip 2021 Temat postu: |
|
psotnik napisał: | Można podsuwać ciekawe pytania,
które prowadzą do głębszego poznania
Próbowałem rozmawiać z kobietą o tym co może nas wzruszać. Pamietam, że czytałem wówczas trylogię Dos Passosa. Było trochę o wojnie w Wietnamie. Mimo to żołnierze chodzili na potancówki (tam w Wietnamie, daleko od swojego kraju). W jednej z piosenek żołnierskich było tak:
"Tańczę, lecz łzy mam w oczach,
bo nie ciebie do piersi przyciskam"
Kobietę, której to opowiadałem, również bardzo to wzruszyło, do tego stopnia że zniknęły wszelkie miedzy nami bariery. |
Smutne ale prawdziwe. Grunt to znaleźć coś co mogłoby zniwelować granice by się otworzyć |
|
|
Gość |
Wysłany: Czw 21:59, 01 Lip 2021 Temat postu: |
|
Wysoki napisał: | No ale zawsze można się odezwać. Samą obecnością człowiekowi ciężko nawiązać znajomość. |
Mam wrażenie że wyrabiacie sobie ocenę nieadekwatna do mojej osoby nie znając mnie |
|
|
Asiataka |
Wysłany: Czw 21:54, 01 Lip 2021 Temat postu: Re: protestuję |
|
Wiatr_za_oknem napisał: | psotnik napisał: | Nie zgadzam z taką wersją ekstrawersji. Ekstrawertyk jest po prostu otwarty na świat, otwarty na ludzi. Może mówić składanie i wyciągnąć sensowne wnioski. Lubi ludzi i lubi wymianę informacji, myśli i jest komunikatywny. |
Super post dość już stereotypizowania ekstrawertyków. |
Bo to jest prawdziwa definicja |
|
|
bobowaki |
Wysłany: Czw 9:45, 01 Lip 2021 Temat postu: czy ja wiem? |
|
Czy to nie jakiś nudny schemat; ci co studiowali odpowiedzą, że studia, a ci co nie studiowali odpowiedzą, ze dziecinstwo. I co dalej? |
|
|
bobowaki |
Wysłany: Czw 9:35, 01 Lip 2021 Temat postu: |
|
Albo, jaki był najfajniejszy okres w twoim życiu? Oczywiście najpierw należałoby opowiedzieć o swoim. |
|
|
psotnik |
Wysłany: Czw 9:26, 01 Lip 2021 Temat postu: ale po zastanowieniu |
|
Jednak jak się trochę zastanowić i włączyć wyobraźnię, może to być temat za trudny (jak na początek).
Proponowałbym coś prostszego np. co byś chciał(a) robić (czym się zajmować) jakbyś miał(a) wystarczjacą ilość pieniędzy? |
|
|
bobowaki |
Wysłany: Śro 23:23, 30 Cze 2021 Temat postu: wzruszenia |
|
Myślę, że temat "co nas wzrusza" jest bardzo fajny do rozmów, nawet nie koniecznie intymnych. |
|
|