Autor Wiadomość
psotnik
PostWysłany: Pią 23:16, 09 Lip 2021    Temat postu:

Owładnęła mną melancholia

Jak cudownie zalecać się było,
z rana toczyć bój o ciało,
które nie zawsze chciało
z wieczora komplemnty mamrotać
tulić, obiecywać, namawiać.
Na wspomnienia mi się zebrało,
dziś zalotnikiem nie jestem,
zadowalam się żarciem,
rozmową, pomocy gestem,
ot co mi pozostało,
może za dużo, może za mało?
Gość
PostWysłany: Pią 19:09, 09 Lip 2021    Temat postu:

psotnik napisał:
Ale przynajmniej nie oceniam innych, bo to niekulturalnie, a zwlaszcza jak się nie ma w tym zakresie kompetencji. To tak zwana megalomania niedojrzałych emocjonalnie.

Czy ostatnie zdanie nie przeczy pierwszemu? Smile

A swoją drogą...
Ludzie oceniali, oceniają i będą oceniać innych. Zamiast skupiać się na tym zjawisku, lepiej przybrać grubsza skórę i być sobą oraz dążyć do osiągnięcia własnych celów, spełnienia marzeń. A inni? Niech gadają Smile

psotnik napisał:
A niby cóż upadłego w rymowankach po nocy, inni po nocy zaledwie wypróżnić się potrafią.

To był komentarz do mojej własnej osoby, nie do Ciebie Smile
psotnik
PostWysłany: Pią 8:29, 09 Lip 2021    Temat postu:

A niby cóż upadłego w rymowankach po nocy, inni po nocy zaledwie wypróżnić się potrafią.
psotnik
PostWysłany: Pią 8:21, 09 Lip 2021    Temat postu:

Ale przynajmniej nie oceniam innych, bo to niekulturalnie, a zwlaszcza jak się nie ma w tym zakresie kompetencji. To tak zwana megalomania niedojrzałych emocjonalnie.
Gość
PostWysłany: Pią 2:29, 09 Lip 2021    Temat postu:

Psotnik - niby zalotnik
Ale jednak nie do końca
Rzuca hasło i się cieszy
Obserwując naiwnego
Co się spieszy
Wszyscy biegniem w stronę Słońca
Ubaw przedni ma nasz psotnik

Nisko człowiek upadł... żeby po nocy rymowanki układać eh.
psotnik
PostWysłany: Pon 20:23, 05 Lip 2021    Temat postu: ucieczka od samotności

Dramaturgia wzrasta.

Rymowanka 11
Najpierw w samotności się nad sobą żaliła,
potem wyszła na spacer i już nie wróciła
psotnik
PostWysłany: Sob 8:47, 03 Lip 2021    Temat postu:

Niech zgadnę, lubisz spacery i przyrodę?
psotnik
PostWysłany: Pią 19:49, 02 Lip 2021    Temat postu:

A jak Ty spędzasz wolny czas?
psotnil
PostWysłany: Pią 18:23, 02 Lip 2021    Temat postu:

Uwielbiam czytać, pisać eseje, interpretować po swojemu sztukę, głównie obrazy i filmy. To ostatnie robię z koleżeństwem przy piwie (niestety nie w pandemii). Tam też grywamy w na przykład w brydża i inne dostępne gry). Na forach bawię się w szukanie inspiracji, pomysłów i podpowiedzi.
psotnik
PostWysłany: Pią 18:10, 02 Lip 2021    Temat postu:

Za bardzo nie rozumiem tych manipulacji emocjami, czy to chodzi o tak zwanych toksycznych; kłótliwych, kłamców, oszczerców, szantażystów, histeryków. Może to jakaś plaga czy moda, czy poza.
psotnik
PostWysłany: Pią 18:02, 02 Lip 2021    Temat postu:

Wydaje mi się nawet dla jednej osoby szczęście niejedno ma imię. Zakończy się romans, osłabnie szczęście rodzinne, zakończy się robienie kariery, a my dalej mamy prawo do szczęścia i dalej możemy go szukać. Ono prawdopodobnie wraca falami ale musimy o to zadbać.
basia86
PostWysłany: Pią 16:50, 02 Lip 2021    Temat postu:

Często myślami uciekam do pytania czym właściwie jest szczęście. I zawsze dochodzę do jednego wniosku: dla każdego czymś innym. Nie ma jednego określenia czym ono jest. Dla jednym to rodzina, dla innych kariera, zdrowie, wygrana na loterii. Czasem szczęściem jest rzecz malutka, czasem coś potężnego co się w życiu dzieje. Myślę że każdy jednak świadomie lub nie, chce czuć się szczęśliwym.

Psotnik gra, czy giełda nie jest czymś o czym myślałam w chwili w której pisałam o manipulacjach. Chodzi mi o świadome granie ludzkimi emocjami, uczuciami. Zabawę w jakiś "chory" sposób. Więc nie, nie oceniam Cię źle. W jakie gry grywasz?

Jak ogólnie spędzacie czas wolny?
psotnik
PostWysłany: Pią 14:57, 02 Lip 2021    Temat postu:

Jeśli mówić o namiastkach szczęścia dopuszczamy jego stopniowanie, tzn. duże i małe szczęście. Czy małe to krótko trwa albo te którego spodziewaliśmy się, albo mało radości sprawia, albo malo emocji wiąże z sobą? A duże odwrotnie. Małe szczęście może mieć jednak zalety, takie że w większym stopniu zależy od nas. Czyli sami je możemy je wywołać.
psotnik
PostWysłany: Pią 12:57, 02 Lip 2021    Temat postu:

Nie wiem czy jestem dobrze wychowany. Gram na giełdzie i w różne gry, lubię kombinatorykę, a to czyste manipulcje. Manipulcje spotykam wszędzie, sam się ich dopuszczam nawet nie zdając sobie z tego sprawy. Zatem boję się, że będę źle osądzony.
Gość
PostWysłany: Pią 12:01, 02 Lip 2021    Temat postu:

Czytam właśnie "Córkę fortuny" I.Allende. Bohaterka zauważa, że szczęścia pragną wszyscy, a ono przychodzi i odchodzi. Staram sobie przypomnieć, kiedy tak otwarcie pragnąłem szczęścia. Chyba dość dawno (nie licząc powodzenia na egzaminach). Prawdopodobnie kobiety częściej rozważają tę kwestię. Co do tego, ze krótko trawa i przychodzi i odchodzi (odwiedza nas falami), to całkowicie się z tym zgadzam. Czy myślałaś o szczęściu lub jego namiastkach, lub jego substytutach (podróbkach).

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group