Autor Wiadomość
Telealkomat
PostWysłany: Wto 22:36, 09 Lis 2021    Temat postu:

4.6% Alk.
Przywrócony_id:(5167)
PostWysłany: Wto 21:47, 09 Lis 2021    Temat postu:

Anonymous napisał:
Sztuka dla sztuki, czysta forma itp. to nurty poboczne które (jeśli się ktoś interesuje sztuką) nie wywołują wielkiego zainteresowania odbiorców. Sztuka dla odbiorcy, który lubi zastanowić się; po co, co z tego wynika, co w tym nowatorskiego, co pożytecznego, jaki jest sens pokazywania tego ludziom, pusta treść czy czysta forma nie wystarcza. Każdy szanujący się artysta rozumie, że nie chodzi o samo obnażanie się lub schlebianie gustom publiczki.


Ok, a można przyjąć, że każdy nie szanujący się artysta wciąż jest artystą? 'D
Ok super ;)
Gość
PostWysłany: Wto 21:34, 09 Lis 2021    Temat postu:

Sztuka dla sztuki, czysta forma itp. to nurty poboczne które (jeśli się ktoś interesuje sztuką) nie wywołują wielkiego zainteresowania odbiorców. Sztuka dla odbiorcy, który lubi zastanowić się; po co, co z tego wynika, co w tym nowatorskiego, co pożytecznego, jaki jest sens pokazywania tego ludziom, pusta treść czy czysta forma nie wystarcza. Każdy szanujący się artysta rozumie, że nie chodzi o samo obnażanie się lub schlebianie gustom publiczki.
Przywrócony_id:(5167)
PostWysłany: Wto 21:28, 09 Lis 2021    Temat postu:

Wysoki napisał:
Anonymous napisał:
Rolą przekazu filmowego jest wychowanie i propagowanie życiowych postaw.


A kto tak wyznaczył tę rolę? Niektórzy tworzą dla samego tworzenia zgodnie z tezą ,,Sztuka dla sztuki".


Wyobraźnia nie zna granic. Rozumiem, że niektórzy uważają, że sztuka powinna się rządzić pewnymi prawami (prawami narzuconymi przez ludzi) i też ma to sens z punktu kształcenia kulturowego, człowieka kultury ale z drugiej strony czemu nie pokazywać sztuki w wydaniu takim jaka odpowiada stricte naszym czasom? Może jest zepsuta a może nie.
Ile głów, tyle wyobrażeń swojej rzeczywistości, która składa się na cały obraz postrzegania ludzkości. Jeśli coś zaistniało to znaczy, że jest częścią społeczeństwa, nawet gdyby to miał być pomysł jeden na 8 miliardów.
Przywrócony_id:(5167)
PostWysłany: Wto 21:09, 09 Lis 2021    Temat postu:

Anonymous napisał:
Rolą przekazu filmowego jest wychowanie i propagowanie życiowych postaw.


Czarny recenzent toś walnął teraz pomysł :D
A ty chodzisz na lekcje *wychowania do życia w rodzinie* czy do kina w którym jest UWAGA - SCENARIUSZ czyli coś co powstało w wyobraźni jakiegoś człowieka :D
Wysoki
PostWysłany: Wto 19:42, 09 Lis 2021    Temat postu:

Anonymous napisał:
Rolą przekazu filmowego jest wychowanie i propagowanie życiowych postaw.


A kto tak wyznaczył tę rolę? Niektórzy tworzą dla samego tworzenia zgodnie z tezą ,,Sztuka dla sztuki".
eman
PostWysłany: Wto 18:06, 09 Lis 2021    Temat postu:

Produkcje takie nie cieszą się powszechnym zainteresowaniem, a film przecież nie tylko musi się zwrócić, ale także przynieść jakiś zysk.

Cytat:

Młodzi nie wyobrażają sobie, że można żyć bez nienawiści, a przynajmniej wrogości.


A można? Życie to rywalizacja, porażki mogą budzić frustracje i poczucie niesprawiedliwości, a stąd już tylko krok do niechęci czy wręcz nienawiści. Pojawia się potrzeba odegrania się, wyrównania rachunków i już mamy błędne koło, którego nie sposób przerwać. Jak opanować ten żywioł?
Gość
PostWysłany: Wto 8:03, 09 Lis 2021    Temat postu:

Rolą przekazu filmowego jest wychowanie i propagowanie życiowych postaw.
Wysoki
PostWysłany: Wto 1:28, 09 Lis 2021    Temat postu:

Myślę, że te sprawy, o których napisałeś są obecne wśród ludności od początku jej istnienia. W końcu przed pojawieniem się filmów też były wojny, nienawiść czy okrucieństwo, nawet było tego znacznie więcej jak dzisiaj. Były walki gladiatorów, zemsta, wojny, wyprawy krzyżowe. Rycerze i wojownicy szli na wojny, aby zdobyć sławę i bogactwa. Także myślę, że wrogość i nienawiść w dzisiejszym świecie ma minimalny związek z filmami.
Gość
PostWysłany: Pon 16:07, 08 Lis 2021    Temat postu:

Od wielu lat nie widziałam filmu, który by uczył takich wartości jak życzliwość, piękno tkwiace w pomaganiu innym (i to nie w czasach wojny, katastrofy, tragedii ale na codzień), bycie uważnym, wrażliwym i uczynnym, wyzbycie się wrogości czy nienawiści. Najczęściej są to drugoplanowe dygresje, epizody.
A na pierwszym planie zemsta, rewanż, wojna, tragiczne wzajemne zwalczanie się, pychpatyczne pastwienie się, intrygi. Czym to skutkuje? Młodzi nie wyobrażają sobie, że można żyć bez nienawiści, a przynajmniej wrogości.
Wysoki
PostWysłany: Nie 19:15, 07 Lis 2021    Temat postu:

Nie zgadzam się z tym. Są filmy, które mogą ogłupiać i nie wnoszą nic nowego do kultury, natomiast jest wiele dzieł filmowych z przekazem i o wysokich walorach artystycznych.
pajacofob
PostWysłany: Nie 1:50, 07 Lis 2021    Temat postu:

Filmy ogłupiają bo są robione przez pajaców pod publikę
maniakina
PostWysłany: Sob 23:34, 06 Lis 2021    Temat postu:

I ja!
Wysoki
PostWysłany: Sob 22:11, 06 Lis 2021    Temat postu:

Ja podobnie lubię oglądać filmy.
tomek128
PostWysłany: Sob 21:48, 06 Lis 2021    Temat postu:

ja oglądam mnóstwo filmów

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group