Autor Wiadomość
dean
PostWysłany: Sob 15:03, 02 Kwi 2022    Temat postu:

Dokładnie to.

Ja bym nie dał rady być z osobą, która nie chce nic dać od siebie.A nie o to chodzi by gromadzić czyjeść skarby. Ale poprostu zobaczyć czy osoba chcę mnie wspierać,dawać nadzieje na dobry dzień, pomóc w problemach.
Ja mam czasem wrażenie ludzie biorą kredyty, a jak już coś się zaczynia niedobrego dziać to już myślą o uciece.
A czasem bierniejsi są bardziej szczęsliwi od tych bogatych, bo nie mają wiele do zatrzymania.
Samochód można skasować, dom stracić,czas zmarnować.
Ludzie tak tyle pracują,by mieć lepsze tv,auto,czy ciuchy by lepiej niby czuć się od sasiada.
A czy nie lepiej zamiast auta wartego powiedzmy 200tys zł nie przeznaczyć na wakacje,na lepsze łożko, mozę konsole dla syna i z nim w zmienie we fifkę pograć.
Jakie jest wasze zdanie?
Przywrócony_id:(5167)
PostWysłany: Pon 8:35, 28 Mar 2022    Temat postu:

O tym piszę.
Jeśli dawać to bezinteresownie, ale jeśli ktoś jest pasożytem i tylko bierze to wiać.
dean
PostWysłany: Nie 23:09, 27 Mar 2022    Temat postu:

Ale wiesz nie ma co się nad wszystkimi osobami ich oceniać, a trzeba też rozraniczać to by też otrzymywać od innych dobro a nie tylko brać i brać. Bo znam takie przypadnki że ludzie z miłości potrafią flaki z siebie wyprówać, byle by drugą osobe uszczęsliwić i nie twierdzę bo jest to pieknę jak ktoś dba o kogoś.
No ale też trzeba pomyśleć o sobie, bo jak nie dasz komuś szansy na to by sprawić tobie radość to jak się ma budować relację z ludzmi? Nie jesteśmy zaprogramowani tylko na to by ciąglę otrzymywać ale i też dawać siebie, bo to jest kwintesencja naszej egzystencji.
Nie możemy być szczęsliwi będać samotni, a bedziemy szczęsliwy z innymi i bedziemy okazywać uczucia,oznaki zadowolenia ale i też nie nalezy zapomnieć, ze jak ktoś robi coś złego powinniśmy go upomieć.
Przywrócony_id:(5167)
PostWysłany: Nie 22:29, 27 Mar 2022    Temat postu:

Wszystko co nie jest bezinteresowne jest interesowne czyli wyrachowane. Ale tutaj temat nie jest zero jedynkowym i jeśli ktoś jest bucem to zwyczajnie warto odejść wobec szacunku do samego siebie.

Czym dłużej żyje tym widzę dwoistość tego świata od podszewki czyli samych kwarków, które są i falą i korpuskułą jednocześnie. I chyba tak trzeba podchodzić do życia.
Format 0:1 true:fals to informatyka ale nawet tam jest "if"...
dean
PostWysłany: Nie 22:10, 27 Mar 2022    Temat postu:

Ale Mambo, pamiętaj że zycie to istota naszysz oczekiwań i to że chcemy też być docenieni.
Może masz i rację,że to wyrachowanie ale np. jak poznajesz faceta i go pokochasz to nie chcesz oddać swojej miłości do niego?
Nie chcesz mu w czymś pomóc,jak widzisz ze nie wyrabia się z czasem lub nie mniał czasu na posiłek to nie odgrzejesz mu obiadu, jak pracuję cięzko na roli?


W moim przekonaniu nie odwzajemnianie starań,czy też bycie biernym jest skrajnie niedopuszczalne jeżeli o jakie kolwiek relacje.
Przywrócony_id:(5167)
PostWysłany: Nie 18:12, 27 Mar 2022    Temat postu:

Bycie dobrym życzliwym i cokolwiek jeszcze oczekując PODŚWIADOMIE czegoś w zamian to nie jest życzliwość, dobroć i cokolwiek tylko wyrachowanie.
Astarke
PostWysłany: Sob 20:00, 26 Mar 2022    Temat postu:

Nie. Ja przekonałam się już nie raz w życiu, że to tak nie działa. Byłam dobra, życzliwa i uczciwa wobec ludzi, którzy nie zasługiwali na to i nie odpłacali mi się tym samym. Ludzie, których uważałam za moich przyjaciół i którym ufałam zostawili mnie samą, mimo że wcześniej obiecywali mi przyjaźń lub pomoc, a ja starałam się być dla nich właśnie dobra, życzliwa i uczciwa. Wiele się nastarałam dla ludzi, którzy nie potrafili tego docenić lub od siebie dali mi niewiele. Straciłam wszystkich moich dawnych przyjaciół, a nowych znajomości nie chce mi się już zawierać, bo nie mam na to ani czasu, ani siły, ani ochoty. Mam już dosyć pełnienia roli frajera, którego można ciągle wykorzystywać i oszukiwać. To ja już wolę być sama, niż traktowana w ten sposób.
Przywrócony_id:(5167)
PostWysłany: Pon 21:30, 21 Mar 2022    Temat postu:

dean napisał:
Ja staram się jakoś dobro innym dawać chociaż nie zawsze to proste. Oraz wybaczać bo im więcej chcemy komuś oddać w złości tym wszystko się niszczy a jak odpuszcza i stara się załagodzić np. Konflikt


Agresor przeleci przez potencjał zamiast się o niego zaczepić i nasilić konflikt.
Z wybaczaniem to jest tak, że wybaczysz komuś ale tak naprawdę lepiej jest samemu sobie i wybaczasz też sobie, jest ci lżej. Fajne jest Ho'oponopono, które oczyszcza to co jest toksyczne w nas.
Przywrócony_id:(5167)
PostWysłany: Pon 21:22, 21 Mar 2022    Temat postu:

Energia jest we wszystkim a ludzka podświadomość, postrzeganie i ego nadają jej kierunku.
dean
PostWysłany: Pon 7:54, 21 Mar 2022    Temat postu:

Ja staram się jakoś dobro innym dawać chociaż nie zawsze to proste. Oraz wybaczać bo im więcej chcemy komuś oddać w złości tym wszystko się niszczy a jak odpuszcza i stara się załagodzić np. Konflikt
Marzyciel
PostWysłany: Pon 0:51, 21 Mar 2022    Temat postu:

Czy wraca nie wiem... Jakoś tego nie odczuwam ale mam cos w sobie ze każdemu pomagam.
Wysoki
PostWysłany: Nie 21:29, 20 Mar 2022    Temat postu:

Myślę, że warto pomagać innym, chociaż nie zawsze dobro powraca. Wzajemnie życzę wszystkiego dobrego! Smile
dean
PostWysłany: Nie 13:34, 20 Mar 2022    Temat postu: Dasz komuś dobro to dobro to wróci do ciebie :)

Czyż te słowa mają dla was jakies znaczenie?Moze czujecie jak dostajesz dobro od innych ludzi jak sami dacie je tej osobie?

Ja dziś tak przemyslałem to i chciałbym wam życzyć wszytkiego dobrego oraz pocieszyć was jezeli czujecie się samotni wiedzmy ze wiele ludzi tak czuję.
Otwórzmy się na bliżnich Smile

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group